Ocena kierowcy - Suzuki Swift V Hatchback 5d

Długo wybierałam odpowiednie auto, oglądałam i jeździłam wieloma, zanim się zdecydowałam (prawie już kupiłam yarisa, oglądane były m.in polo,ford ka i focus, jazz). I absolutnie nie żałuję swojej decyzji, z auta jestem zadowolona w 100% i nie ma w nim niczego, co mi się nie podoba (no, może poza kluczykiem :) ). Auto miało najmocniejszy silnik w tej cenie, fajne wyposażenie i udało mi się dostać fajny rabat. Moim decydującym kryterium było spalanie i tu przebijał je tylko yaris- pozostałe (szczególnie vw) na jazdach próbnych pokazywały zdecydowanie większe spalanie. Auto jest dynamiczne, żwawe i zwinne, ma to, czego na tym etapie i za tę cenę wymagam od samochodu. I jeszcze słowo o wyglądzie- dla mnie najładniejsze auto tej klasy :) Na szczęście nie widzę ich dużo na ulicy (mówię o nowym modelu) i nie jest tak opatrzone, a jak już widzę, to zawsze się oglądam, bo jest po prostu ładne. Mam w kolorze niebieskim i jestem zachwycona moim wyborem. Ładnie prezentuje się także biały.

Ja jestem bardzo zadowolona. Kupując to auto wiedziałam, że nie kupuje BMW czy Subaru, jeździłam nim i wiedziałam co dostaję. I tak ma najmocniejszy silnik w swojej klasie. Jest zrywny, dynamiczny i nie mam żadnych problemów do uzyskania porządnej prędkości przy np. ruszaniu spod świateł.

Świetne przełożenia, zmiana biegów w tym aucie, to prawdziwa przyjemność. Tylko spojrzę na skrzynię a właściwy bieg się włącza ;)

Prowadzi się doskonale, faktycznie jak mały gokart, trzyma się na zakrętach. Zawieszenie mogłoby być ciut twardsze, ale i tak jest dobrze.

Do wszystkiego można się przyzwyczaić. Przednia szyba faktycznie trochę zbyt krótka, co ma wady i zalety- na światłach trzeba stawać trochę dalej, ale za to jak świeci słońce i niekoniecznie prosto w twarz (duży \"daszek\" przeciwsłoneczny też jest wielkim plusem). Ogromne lusterka boczne spisują się doskonale, tylna szyba akurat.

Auto intuicyjne, w ogóle nie skomplikowane, jego \"nauka\" trwa dosłownie chwilę. Prosty kokpit, niewiele przycisków, dla mnie jest to akurat ogromny plus. Świetne jest kierowanie radiem z kierownicy :)

Klimatyzacji nie używam w ogóle, ogrzewanie mam zawsze ustawione tak jak lubię i jest dobrze. Gdy zaparują szyby, wystarczy moment i odpowiedni nawiew.

Piszę z punktu widzenia jedynego użytkownika auta- dla mnie jest idealnie. Z przodu mam tyle miejsca, że właściwie nie widzę różnicy między autami wyższej klasy. Jestem oczywiście świadoma, że gdyby dodać np. 2 dzieci mógłby być problem. Acz uważam, że nawet jako auto dla rodziny z 1 dzieckiem sprawdziłoby się. Co do bagażnika, ja używam do pracy i mam non stop złożone tylne siedzenia. W każdym oglądanym aucie potrzebowałam większego bagażnika, także dla mnie ważne było, aby siedzenia się dobrze i łatwo składały- tu Suzi był bezkonkurencyjny :)

No, przy większej prędkości szału nie ma, niestety. Na pocieszenie, jeździłam większymi i \"lepszymi\" autami, które też mają z tym problem. Niewiele było idealnie wyciszonych :)

Jeżdzę dość dynamicznie, więc spalania najmniejszego możliwego nie mam. Gdy się postaram i jadę jak ciamajda, na trasie udało mi się dobić do 4,8. Ale tak naprawdę, przy cyklu mieszanym (miasto plus trzypasmówka codziennie) wychodzi mi średnio 6,5l/100km.

Patrząc na inne auta tej klasy, widzę, że cena wcale nie jest wygórowana. Inne auta, z mniejszą mocą silnika i podobnym wyposażenie są droższe. Swojego czasu były na niego fajne promocje, dodatkowo niektóre salony potrafią naprawdę się postarać i zbyć cenę maksymalnie.