Ocena kierowcy - Suzuki Swift IV Hatchback 3d

dominik , 13 lat temu

Silnik 1.3 92KM 68kW

Rok produkcji 2008

Przebieg: 92 tys. km

Okres użytkowania: 3 lata

Suzuki Swift IV Hatchback 3d 1.3 92KM 68kW 2004-2010 - Oceń swoje auto

4,46

12% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : Jeżeli ktoś lubi kręcić i czuć że wraz z wzrostem obrotów auto zamienia się w prawdziwego potworka to powinien zaprzyjaźnić się z tym autem.

5,0

Całokształt

Nie mam żadnych problemów. Lubię wiedzieć, że moje auto zawiezie mnie tam, gdzie chcę.

Wrażenia

4,0

Silnik

Mały minus za elastyczność. Auto zrywne, ale trzeba kręcić wysoko.

5,0

Skrzynia biegów

Bardzo precyzyjna.

5,0

Układ jezdny

Świetnie trzyma się drogi, żadnych odchyłów w zakrętach.

Komfort

4,0

Widoczność

Przy cofaniu dają się we znaki dość szerokie tylne słupki.

4,0

Ergonomia

Jedyny minus to brak dostępu do przycisku obsługującego komputer pokładowy z poziomu kierowcy.

5,0

Wentylacja i ogrzewanie

Żadnych problemów.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Nie jest to duże auto, właściwie max dla małżeństwa z małym dzieckiem. Bardzo pomaga dzielona kanapa przy pakowaniu większego bagażu.

3,0

Wyciszenie

Auto jest głośne, zwłaszcza powyżej 110km/h.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jeżdżąc ekonomicznie nie bankrutujemy. Średnie spalanie benzyny 6.4. Średnie spalanie gazu dokładnie 15% większe (instalacja sekwencyjna BRC.

5,0

Stosunek jakość/cena

Za 42.000 (2008r.) otrzymałem auto małe, ale wyposażone w radio, elektrykę z lusterkami i szybami, klimą, radiem ze sterowaniem na kierownicy (obszytej skórą!), klimatyzacją i przede wszystkim zestawem poduszek powietrznych i kurtyn.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

W trakcie 92.000 km: dwa razy przepalona żarówka w kabinie (wystarczyło wymienić na bardziej toporną, czytaj: niefirmową).

4,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Po 91.000 poszła uszczelka prawego wahacza. Koszt wymiany 200 PLN. Jedyną poważną wadą jest lakier tego auta. Może to skutek oszczędności (wybrałem wersję \'nie-metalic\'). Byle kamień spod tira i lakier po prostu schodzi. Obecnie naliczyłem już kilkanaście! \'dziurek\'