Samochód kupiłem świadomie chcąc mieć zapewnioną bezawaryjność, dobry napęd na cztery koła oraz trwały silnik i skrzynię automatyczną. I wydaje się, że to mam.
Brakuje mi trochę ale tylko trochę - kratki nawiewu na tył oraz dodatkowego gniazda USB.
Wrażenia
5,0
Silnik
Mało pali. Na odcinku blisko 8000 km wychodzi 6,1 l. Potrafi również zejść do 5 litrów przy spokojnej jeździe tak od 60 do 80 km/h. Z tym, że tak się praktycznie nie jeździ. Przyjemnie przyspiesza.
5,0
Skrzynia biegów
Bez żadnych problemów. Zmienia biegi bez szarpnięć.
4,0
Układ jezdny
Układ kierowniczy mógłby być odrobinę sztywniejszy, choć z drugiej strony ten samochód służy do innej jazdy niż pojazdy sportowe.
Przejazd przez torowiska i nierówności wywołują u mnie uśmiech. W porównaniu z MB C250 z 2015 r. (AMG), gdzie bałem się o plomby w zębach, teraz mam po prosty komfort.
Układ hamulcowy mógłby być lepszy. Według mnie droga hamowania jest za długa. Choć znowu trzeba stwierdzić, że to nie samochód sportowy.
5,0
Karoseria
Subiektywna ocena, ale kupiłem ten model po wprowadzonych zmianach, które mnie zauroczyły. Zwłaszcza przód. Wcześniejsza wersja bardzo mi się nie podobała. Mając świadomość, że to Japończyk zabezpieczyłem antykorozyjnie i zamontowałem osłony pod spodem.
I jeszcze jedno bo często słyszę o twardych plastikach Nie twierdzę, że nie - to prawda - są twarde, ale co z tego skoro nic nie trzeszczy nawet podczas jazdy po nierównościach.
I jedno pytanie do tych co mówią o twardych plastikach. Jak często kładziecie na nich głowę. Bo ja nawet jak w MB z 2015 r. miałem skóry to na desce rozdzielczej raczej nie spałem.
Wsiądźcie do Mustanga to zobaczycie co to twarde plastiki
Komfort
5,0
Widoczność
Dla mnie bez zarzutu. Dodatkowo systemy bezpieczeństwa (czujniki i kamery) ułatwiają manewrowanie
5,0
Ergonomia
Bez zarzutu.
Wszyscy piszą o tych patyczkach. A ja mam pytanie - Co wy tak często tam ustawiacie. Większość danych wyświetlana jest na środkowym monitorze - wystarczy nacisnąć dwa razy palcem i już wszystko wiecie.
Niektórym brak przycisków lub pokręteł przy ekranie głównym. - Chciałem przypomnieć tylko, że są bardzo wygodne przyciski na kierownicy do obsługi radia, tempomatu, telefonu itd.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Niby wszystko OK ... ale na postoju przy włączonej klimatyzacji i wyłączonym silniku za sprawą systemu Start/Stop, w skrajnych przypadkach dochodzi do parowania szyb.
Dodatkowo planując wjazd do garażu gdy na zewnątrz jest wilgotno i chłodno, wcześniej włączam ogrzewanie lusterek i tylnej szyby, ponieważ jeżeli tego nie zrobię nachodzi na nie przysłowiowa mgła i nic nie widać.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Na moje potrzeby w zupełności wystarczy. Dlatego kupiłem właśnie taki samochód.
Najczęściej jeżdżę sam lub w dwie osoby plus owczarek niemiecki i jest bardzo OK. Czasami jedziemy w cztery osoby i wówczas też jest OK. Natomiast przy trzech pasażerach z tyłu ... nie ma dla nich dużego komfortu podróżowania. Ale bądźmy uczciwi w którym samochodzie tej klasy i wielkości jest wygodnie trzem osobom z tyłu?
4,0
Wyciszenie
To najsłabszy punkt w Suzuki S-Cross.
Ne ma co prawda tragedii niemniej mogłoby być znacznie lepiej zwłaszcza podczas szybszej jazdy
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
W mojej opinii nie jest drogo, w porównaniu do innych marek.
Ale zdaję sobie sprawę, że są osoby dla których jazda do ASO to będzie bezsensowne wydawanie pieniędzy
5,0
Stosunek jakość/cena
Cena za wysoka jak zawsze przy zakupie czegokolwiek
A na poważnie z tym wyposażeniem (Elegance), napędem 4x4, automatem wszystkimi systemami bezpieczeństwa o których inni tylko czytają ale ich nie mają, wydaje się, że cena nie jest wygórowana. Nie jest niska ale nie wygórowana
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Przez prawie 14 tys. km nic się nie działo
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Żadnych usterek dużych czy małych.
Właśnie ze względu na bezawaryjność Suzuki kupiłem taki samochód
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 BOOSTERJET 129KM 95kW
[l/100km]