Suzuki to nie Mercedes, ani BMW, ani nawet Citroen. Wiele się nie spodziewałem, więc moje oczekiwania zostały zdecydowanie przekroczone. Idealny mały miejski samochód, świetnie wyposażony
Wrażenia
4,0
Silnik
wolę dużą pojemność i wolno-ssący 2,4 niż jakieś 1,4 biturbo z VW. Jest całkiem ok, nawet spalanie nie za duże.
4,0
Skrzynia biegów
skrzynia, jak skrzynia. Czasem bieg wejdzie, czasem (rzadziej) nie ...
3,0
Układ jezdny
kiepsko
Komfort
5,0
Widoczność
Doskonale widać karoserię od środka. Nie ma ciemnych szyb, ale i tak światło do środka nie wpada.
3,0
Ergonomia
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
bardzo przeciętnie
4,0
Wyciszenie
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
5,0
Stosunek jakość/cena
Niektórzy powiedzą, że 100 tys. to dużo, ale to przecież najdroższe Suzuki! Najdroższe Mercedesy i BMW kosztują dużo więcej, Lexusy także.
Cóż, niestety dzisiaj jeździ nim już moja córka (dla mnie zbyt mały), ale było warto.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
trudno powiedzieć
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
nic do tej pory
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.4 VVT 178KM 131kW
[l/100km]