Ocena kierowcy - Suzuki Ignis III Crossover

Samochód bardzo wszechstronny chociaż nie pozbawiony wad. Jest spójny konstrukcyjnie. Suzuki chyba nie tylko jeden z nielicznych producentów na świecie ma koncepcję na pojazd. Jest niesamowicie lekki, ma wiele elementów konstrukcyjnych wykonanych z wysoko wytrzymałych stali, wszystko jest podporządkowane niskiej masie. Dzięki temu spala mało paliwa, ma doskonałe jak na tak małe auto właściwości terenowe. Koła są rozstawione w narożnikach karoserii więc nie ma problemu z podjazdem pod krawężniki i zjazdem z nich. Napęd na cztery koła wyciągnie z każdej opresji. A jak ktoś lubi polatać bokiem to zimą po wyłączeniu ESP jak najbardziej się da. Oczywiście niska masa ma też swoje wady. Nie najlepszy poziom bezpieczeństwa jak i słabe wygłuszenie i wysoki poziom hałasu. Zawieszenie jest bardzo twarde. Jak masz na pokładzie komplet trzy i cztery osoby to samochód dobija. Dzięki temu też dobrze chodził w zakrętach. Podwozie jest podatne na rdzewienie. Jest to co prawda tylko powierzchowny nalot ale gdybym miał możliwość to od samego początku zakonserwowałbym go poliuretanem. Części koszmarnie drogie i dostępne w większości tylko w ASO. Fajny samochód do miasta. Siedzi się dość wysoko. 3,70 długości sprawia że wjedziesz w każdą dziurę czy miejsce parkingowe.

Lubi wysokie obroty. Oszczędny. Niezbyt dynamiczny. Doskonale spasowany. Dedykowany olej to 0w16 lub 0w20. Z tego co słyszałem silnik na lata. Zużycie oleju 0 do wymiany do wymiany. Silnik wspomagany hybrydą tak zwaną miękką. Jej działanie nie jest w ogóle odczuwalne. Natomiast system start stop działa rewelacyjnie. Właściwie nie czuć jego działania. Silnik uruchamia się bezgłośnie.

Tradycyjnie dla manuali Suzuki lubi sobie zazgrzytać przy wrzucaniu wstecznego. Poza tym bardzo lekko operuje się dźwignią skoki są krótkie.

Sztywne i sprężyste zawieszenie. Nieakceptowalna twardość. Można kupić dedykowane sprężyny które poprawiają komfort ale koszt to około 1500 zł. Jeśli chodzi o precyzję prowadzenia to jest okej. Na zakrętach stabilny nie zarzuca.

Doskonała koncepcja samochodu. Lakier wysokiej jakości. Niewystarczające zabezpieczenie antykorozyjne podwozia

Doskonała widoczność w każdym kierunku. Dodatkowe systemy wspomagające jazdę. Asystent pasa. Ostrzeżenie przed kolizją z dohamowaniem. Działa idealnie.

Bez zarzutu. Dużo miejsca nad głową, wygodne fotele. Możliwość regulacji pojemności bagażnika kosztem ilości miejsca na nogi w drugim rzędzie. Nie znam drugiego tak przestronnego samochodu przy tak niewielkich wymiarach. W uboższych wersjach nie ma podświetlenia przestrzeni bagażnika. Samochód czteroosobowy.

Przy dużych mrozach wysoka sprawność silnika w związku z tym małe straty na ciepło powodują długie nagrzewanie wnętrza. Doskonale zorganizowane przewietrzanie szybami pasażerów z tyłu. Jest to tak aerodynamicznie opracowane że po ich uchyleniu hałas nie wzrasta

Niepojęte jak można dużo zmieścić Na tak małej przestrzeni.

Walka o niską masę powoduje że wygłuszeń praktycznie nie ma. Nie nadaje się na długie trasy między innymi z tego względu. Można ładować dużo pieniędzy w wygłuszenie matami. Ja zainwestowałem w słuchawki z redukcją szumów i jest rewelacja

Jeśli chodzi o paliwo płyn eksploatacyjne to koszty są znikome. Podobno ten silnik dobrze toleruje gaz. Montowali w swifcie i Baleno. Wtedy koszt zrobienia 100 km to 18 zł. Bardzo wysokie ceny części. Wiele z nich jest niedostępnych poza ASO. Samochód ogólnie bardzo trwały. Typowy przykład to amortyzator do przodu za 750 zł, sprężyna za 450.

Drogi w zakupie drogi w remontach. Tani w utrzymaniu.

Do tej pory kompletnie nic. Przebieg 55 000