Ocena kierowcy - Suzuki Grand Vitara II SUV

Wersja 2.0 benz+gaz to zdecydowanie za słaba opcja na codzienne użytkowanie. W terenie, czy mieście jest ok, ale w trasie strasznie się męczy i widzi górkę przed tobą. Do tego jest dość głośny. Automat 4 biegi jest adekwatny do silnika. Płynnie zmienia biegi, jednak w trasie brakuje 5 biegu. Zawieszenie jest sztywne, dzięki czemu jeździ się jak autem osobowym a jednocześnie dobrze wybiera nierównosci. Korozja to zmora tych samochodów. Tylne progi to pierwsze co jest do wymiany przy tych rocznikach. Więc jeśli jej nie ma to znaczy, że zaraz wyjdzie, albo już zostało to naprawione. Bardzo dobre fabryczne nagłośnienie i szybko grzejące siedzenia przednie.

Wersja 2.0 benz+gaz to zdecydowanie za słaba opcja na codzienne użytkowanie. W terenie, czy mieście jest ok, ale w trasie strasznie się męczy i widzi górkę przed tobą. Do tego jest dość głośny i przy tym paliwożerny

Automat 4 biegi jest adekwatny do silnika. Płynnie zmienia biegi, jednak w trasie brakuje 5 biegu. Ze słabych stron to uszczelnienia na wale

Dobrze trzyma się drogi jak na wysoki samochód. Zawieszenie jest sztywne, dzięki czemu jeździ się jak autem osobowym a jednocześnie dobrze wybiera nierównosci. Kierownica daje wyczucie kół i zamiarów samochodu.

Korozja to zmora tych samochodów. Tylne progi to pierwsze co jest do wymiany przy tych rocznikach. Więc jeśli jej nie ma to znaczy, że zaraz wyjdzie, albo już zostało to naprawione. Lakier też nie ma zbyt grubej powłoki, dlatego nie jest odporny na mocniejsze zadrapania

Bardzo dobra widoczność w każdą stronę, jednak grube słupki A czasem ją ograniczają. Praktycznie pionowe szyby sprawiają, że widać wszystko wokół samochodu i można śmiało manewrować w ciasnych miejscach

Dla kierowcy wszystko jest pod ręką. Siedzi się wygodnie i wysoko. Duży plus za sterowanie radiem z kierownicy i regulowany podłokietnik. Każde z drzwi ma dużą kieszeń na drobiazgi tak jak i przednie siedzenia dla pasażerów z tyłu i dodatkowe uchwyty na kubki właśnie dla nich.

Tu bez zastrzeżeń

Sporo miejsca jak na nieduże auto zarówno z przodu jak i z tyłu dla osób o średnim wzroście (ok 180 cm). Można śmiało podróżować w 4 osoby. W 5 już z tyłu jest lekki ścisk.

Auto jest głośne na zewnątrz jak i wewnątrz. Słabo wyciszona komora silnika jak i szum z napędów mogą po dłuższej trasie dokuczać. Do 110 jest ok, jednak po kilku godzinach należy zrobić przerwę i posiedzieć w spokoju. To sprawia, że muzyka też gra głośno i momentami robi się już za dużo dzięków.

Wszystkie części są dość tanie i ogólnie dostępne, jednak przy tych silnikach zdażają się poważne awarie, które potrafią być drogie

W ogłoszeniach jest duży przestrzał cenowy. Ale na dzień dzisiejszy, jeżeli ktoś szuka auta uniwersalnego na dojazdy do pracy a w weekend na ryby to jak najbardziej warto poszukać egzemplarza powyzej 25tys

Raczej nie występują, jeśli egzemplarz nie był grzebany przez domorosłego majstra

Pomimo dziwnych dźwięków, zawsze dowiózł mnie na miejsce. Nie zdarzyły się żadne drobne awarie. Poważne też nie, które wyłączyły by auto z ruchu