Ocena kierowcy - Suzuki Grand Vitara II SUV 5d Facelifting
scorpio41182@o2.pl,
13 lat temu
Silnik 1.9 DDiS 129KM 95kW
Rok produkcji 2009
Przebieg:
16 tys. km
Okres użytkowania:
niecały rok
3,08
28% gorzej od średniej w segmencie
Nie kupiłby ponownie
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Zawieszenie
: Geometria
3,0
Całokształt
Jak za te pieniądze to bardzo przeciętnie, bardzo się zawiodłem na marce która rzekomo pochodzi z Japonii.
Wrażenia
2,0
Silnik
Jak się okazało silnik Fiata, nieco się trzęsie nawet jak na diesla. Wymiana oleju co 15 tkm, w dieslu to porażka totalna! Co tyle to się wymieniało olej mineralny w starych benzyniakach.
3,0
Skrzynia biegów
każdy bieg haczy, mam nadzieję, że się nie rozleci. Dla \"znafcuf\" zaznaczam, że sprzęgło wciskam do końca, bo nie jest to mój pierwszy samochód. Jak jeździłem kiedyś Oplem Omegą B, który(a) miał(a) 12 lat, to lepiej tam biegi wchodziły.
5,0
Układ jezdny
Dzięki ESP i napędowi 4X4 uda się go wyprowadzić chyba z każdego poślizgu, jedyna rada przy zagrzebaniu się lub wyciąganiu kogoś z rowu, wyłączcie ESP bo można przypalić sprzęgło.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność do przodu OK, lusterko wsteczne wewnętrzne nieco skromne (ale to pewnie z powodu nadwozia), boczne lusterka duże ale w przypakdu jazdy w deszczu często parują i trzeba włączać ogrzewanie, co powoduje wysychanie pary, ale zostaje brud na lusterkach(taki sam problem w passacie b7), ale w focusie, czy nawet wspomnianej leciwej omedze tego zjawiska nie było (lusterka nie parowały)
4,0
Ergonomia
Pod względem ergonomii nie ma co zarzucać, wszystkie przełączniki są poprawnie umieszczone, należy tylko wbić sobie do głowy które pokrętło jest od temperatury a które od siły nadmuchu, bo symbole są bardzo małe i trzeba się chwilę przyjrzeć. Na plus obsługa radia w kierownicy.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Aby w zimę podróżując w 3 osoby lub więcej nie zaparowały tylne boczne szyby trzeba ustawić prznajmniej 23 stopnie, (i klima włączona cały czas), jak będzie mniej, to będą parować jak w miejskim ikarusie.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeń jest wystarczająca, nie ma ani ścisku ani szału. Ale należy zrozumieć, że jest to auto (pseudo) terenowe, i należało optymalnie wykorzystać rozstaw osi, oraz długość auta uwzględniając spore kąty natarcia.
3,0
Wyciszenie
Silnik jest głośny, z tyłu słychać pracę tylnego napędu. Mimo terenowych aspiracji każdą nierówność się słyszy i czuje.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spalanie min na długiej trasie - 6,5 l, max 9,5 l w cyklu mieszanym. Ceny przeglądów są wysokie + krótkie interwały (co 15 tkm) powodują bardzo wysoki koszt utrzymania.
1,0
Stosunek jakość/cena
Słabo, bardzo słabo.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Jeżeli chodzi o drobiazgi, to póki co wszystkie funkcjonują prawidłowo. Ale jak to będzie, zobaczymy.
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Niestety słaba ocena ze względu na geometrię zawieszenia. Po kilku tkm geometria rozlegulowała się - (auto wyraźnie ściągało w prawo, co potwierdził pracownik serwisu podczas jazdy próbnej), ustawienie - 200 PLN, ustawiali, ustawiali i za przeproszeniem g...o ustawili, bo jak coś im się udało złapać, to pojawiała się rozbieżność na osi tylnej, zrobili tył, to przód się rozregulował, ponieważ nie potrafili sobie z tym poradzić nie skasowali mnie za to, i orzekli, że SUZUKI i NISSAN nie dają gwarancji na geometrię bo mamy dziurawe drogi (po to zainwestowałem ponad 120k w auto, żeby się tymi dziurami nie przejmować, a tu proszę), po wyjechaniu z serwisu lżejszy o 700 PLN (mały przegląd), odczułem delikatną poprawę, ale nadal jest to tragedia. Jeździłem już Passatem, Focusem, nawet Fabią czy wiekową Omegą, i wpadałem w różne dziury, ale geometrii nigdzie nie udało mi się zgubić, a tu proszę, auto 4x4 i taki szit. Nie polecam nikomu.