Ocena kierowcy - Suzuki Grand Vitara II SUV 5d Facelifting

Max, 14 lat temu

Silnik 1.9 DDiS 129KM 95kW

Rok produkcji 2008

Przebieg: 95 tys. km

Okres użytkowania: niecały rok

Suzuki Grand Vitara II SUV 5d Facelifting 1.9 DDiS 129KM 95kW od 2008 - Oceń swoje auto

2,38

44% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Właściwości terenowe są imponujace jak na SUV\'a ale tylko terenowe :)

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Silnik : Zapychający się filtr PDF

Układ elektryczny : Uszkodzenia czujników i wiązki elektrycznej

Przeniesienie napędu : Bardzo głośna praca od nowości

2,0

Całokształt

Usterki uniemożliwiają codzienną bezstresową eksploatacją, niekompetentny serwis przynajmniej w Łodzi.

Wrażenia

1,0

Silnik

Po prostu tragedia, zamiast garażu trzeba mieć autoryzowany serwis z załoga dyspozycyjną 24h. Zapychający się filtr PDF uniemożliwia eksploatacje samochodu w warunkach miejskich, chyba że mieszka się przy autostradzie o którą w Polsce nie trudno, usterki instalacji elektrycznej i ciągła choinka na desce doprowadzają do szału nawet bardzo spokojnych. Nie polecam nikomu samochodu z tym silnikiem (RENAULT-NISSAN). O kulturze pracy i dźwiękach dobiegających spod maski nie wspominając (świsty, wycie i buczenie).

3,0

Skrzynia biegów

Mało precyzyjne przełączanie biegów, zły dobór przełożeń, powodują konieczność ciągłego wachlowania dźwignią biegów. Głośna praca skrzyni biegów i układu przeniesienia napędu.

2,0

Układ jezdny

Stały napęd na cztery koła z blokadą między osiową zepsuty przez ESP które uniemożliwia mu ciągłą płynną pracę, wyłączenie skutkuje tylko do 30 km/h, głośna praca skrzyni i mostów (wycie i wióry w skrzyni biegów przy przebiegu 95000 km o synchronizatorach nie wspominając), zawieszenie wybiera głośno nierówności, brak komfortu jazdy.

Komfort

4,0

Widoczność

Wysoka pozycja za kierownicą, dobra widoczność do przodu i na boki, kiepska tylna wycieraczka.

4,0

Ergonomia

Rozmieszczenie przełączników obsługi dobre, ciekawe schowki.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Długo nagrzewający się silnik diesla nie rozpieszcza temperaturą ogrzewania przy jeździe na krótkich odcinkach rekompensują podgrzewane fotele, klima latem OK ale tylko przy regulacji manualnej, funkcja AUTO wyłącza nawiew po osiągnięciu zadanej temperatury (brak cyrkulacji powietrza).

3,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Dla siedzących z przodu OK, przy wzroście kierowcy 185 z tyłu nie ma miejsca na nogi, bagażnik duży, niestety ciężka klapa łomocze na nierównościach co jest dość denerwujące i otwiera się od lewej strony czyli od ulicy, pakowanie czegoś do bagażnika z małym dzieckiem bardzo niebezpieczne!!!

2,0

Wyciszenie

Tak jak pisałem wcześniej dziwne odgłosy pracy silnika poza tym głośny, stukające zawieszenie przy pokonywaniu nierówności (ten typ tak ma i nie chodzi o luzy), głośna praca układu przeniesienia napędu, stukająca klapa tylna, jednym słowem ZERO komfortu !!!

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Jak na samochód z dieslem średnio, w moim poprzednim Pajero Pinin 1.8 uzyskiwałem podobne wyniki spalania tylko benzyny.

1,0

Stosunek jakość/cena

Jak na wydane 129000 pln za nowy samochód to całkowicie stracone pieniądze, wielka porażka. A alternatywą było BMW 320 lecz chciałem zrobić przyjemność mojej drugiej połowie, nigdy więcej japończyko-francuza.

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Usterki silnika i elektryki dyskwalifikują ten samochód do codziennej eksploatacji, chyba że ktoś lubi ciągle jeździć do serwisu (powiedział bym że tam mieszka).

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Zapychający się ciągle filtr PDF !!! Usterki elektryczne (czujniki, wiązki, przepływomierz)!!!