Ocena kierowcy - Suzuki Grand Vitara II SUV 5d Facelifting

Suzuki Grand Vitara jest to "suv" wyjątkowo urodziwy. jego proste masywne eleganckie kształty są wyjątkowo trafione. Wygląda dokładnie tak jak powinien zwłaszcza w czerni z alufelgami oraz chromowaną rura na przedzie. Tak jest mój egzemplarz. Prezentuje się zdecydowanie bardziej okazale ,niż można by przypuszczać po jego bardzo konkurencyjnej cenie. Do tego jeszcze śmiało możemy wybrać się w teren i to nawet nie aż taki lekki. Za tą cenę nic lepszego ładniejszego nowego nie dostaniemy. Zapłaciliśmy za niego około 90 tys ma w zasadzie wszystko co trzeba nawet podgrzewane siedzenia oraz przednią rure. Nie ma tylko skóry i szyberdachu. Skóry mi nie żal ale szyberdachu trochę. Gdyby nie to spalanie oraz twarde zawieszenie byłby to samochód idealny a tak jest bardzo dobry.

Jak na podstawową jednostkę może być. Osiągi wraz z przyrostem przebiegu polepszają się. Przy przebiegu 1.5tys km 0-100km/h było 13.2 teraz przy 4 tys km przyśpieszenie polepszyło się do 12.5s czyli tyle ile podaje producent. Ja osobiście liczę ,że przy bardziej słusznym przebiegu zejdziemy do 12s . Prędkości maksymalnej nie sprawdzałem ale z różnych źródeł wiem ,ze fabryczne 175km/h można poprawić. Wyciszenie całkiem przyzwoite. Mam takie wrażenie ,że w Toledo II 1.6 silnik na wysokich obrotach był głośniejszy. Suzuki dopiero ostrzej zaczyna brzmieć przy 5 tys obr. Co do subiektywnej dynamiki jak to w nie za dużej "benzynówce" brakuje momentu obrotowego przy niskich prędkościach obrotowych. Przy wszelkich manewrach trzeba utrzymywać jednostkę w przedziale 4-6tys obr a już minimum to 3 tys obr. W tedy zaczynamy jechać. Generalnie jak na podstawowy silnik jest oki. Da się bez większych problemów jeździć zwłaszcza ,że terenówka nie służy do jakiś dzikich zrywów. Dodatkowy plus tego silnika to to ,że jest prosty sprawdzony produkcji japońskiej. Można zamontować instalacje sekwencyjna LPG.

Jak do terenówki jest oki. 5 przełożeń wchodzą lekko do tego skrzynia redukcyjna przydatna zwłaszcza na podjazdach oraz w piaszczystym terenie. Zestopniowanie odpowiednie. Przy 100km/h na 5 biegu mamy 2900obr/min a przy 140km/h na tym samym biegu 4000 obr/min (z tego co pamiętam)

Prowadzenie jest bardzo oki. Samochód nie przechyla się na boki prawie w cale. Niestety komfort resorowania jest przeciętny. Zawieszenie zestrojone jest dość twardo co np mi nie za bardzo przypada do gustu zwłaszcza przy 17 calowych letnich oponach (na 16 tkach zimowych jest dużo lepiej warto jest przy rozmiarze 16 pozostać jeśli chcemy mieć chociaż trochę komfortu). Wiadomo jak ktoś lubi sztywne zawieszenie to bardzo mu się te nastawy spodobają . Ja na co dzień jeźdzę miękko zawieszonym Peugeotem 407 więc przesiadając się do "suzi" czuję lekki dyskomforty. Da się z tym żyć ale po co jak mogłoby być tak piękne . Żeby już tak do końca nie narzekać dodam ,że przyczepność tego samochodu jest znakomita zwłaszcza na śniegu. Wrzucamy jedynkę wciskamy gaz do dechy i wystrzelamy do przodu aż nas wciska na śniegu w takich warunkach w których popularnie nazywane "ośki" stoją i grzebią kółkami w miejscu. Super sprawa w końcu napęd 4x4 do tego jeszcze można trochę po postawiać ją bokami. Wystarczy wciskać w zakręcie gaz do oporu lub przed gazem lekko podciąć ja ręcznym a zabawa murowana. Polecam oczywiście w bezpiecznych warunkach np duży parking + noc

Bardzo dobrze nic więcej nie trzeba

Prosta w obsłudze wszystko pod ręką nie ma w niej zbędnych bajerów tylko to co tak naprawdę potrzeba.

Klima i podgrzewane siedzenia. W lato chłodno w zimę cieplutko :)

Bardzo pozytywnie zaskoczyłem się przestronnością przedziału pasażerskiego zwłaszcza z tyłu. Jest tam więcej miejsca na nogi niż w moim 2 samochodzie czyli w 407 ce. Co do bagażnika szału nie ma ale na co dzień wystarczy.

Jest oki. Oczywiście są cichsze samochody ale też zdecydowanie głośniejsze. Spodziewałem się większego hałasu a tu miła niespodzianka przynajmniej w moim odczuci. Tak jak mówiłem jeśli chodzi o sam silnik to w seacie toledo II przy wysokich obrotach było jakby głośniej. Wiadomo w tym samochodzie trochę bardziej szumią opony oraz powietrze opływające nadwozie ,ale tez terenówka jeździ się wolniej. Generalnie nie ma do czego raczej sie przyczepić

I to jest jedyna wada tego samochodu. Jeśli dla kogoś średnio 10-12l/100km jest wartością do przyjęcia to oki. Dla mnie to za dużo. W trasie można zejść do 9 w lato nawet trochę poniżej ale w mieście 13 to tak normalnie. Średnio 11-12 jak w mordę strzelił. Po gwarancji zamontuje LPG ponieważ miałem sekwencje w Seacie i bardzo sobie chwaliłem takie właśnie zasilanie w końcu koszty jazdy maleją o połowę a przy sekwencyjnej instalacji spadku mocy oraz awarii brak.

Tak jak juz pisałem za tą cenę nie ma nic lepszego oraz ładniejszego.

Jest to nowy samochód więc brak. Podejrzewam ,że nie będzie się psuł. Jest prosty do tego montowany w Japonii

Jest to nowy samochód więc brak. Podejrzewam ,że nie będzie się psuł. Jest prosty do tego montowany w Japonii