Inne
: Niebywala wprost trwalosc, ktora przygniata inne i nowe i stare samochody.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
: Klamki, drobiazgi
Układ elektryczny
: Ogrzewanie etc- jest slabe, ale tylko ono.
5,0
Całokształt
Wrażenia
5,0
Silnik
Któregoś razu po wielu latach podczas awarii silnika (z mojej winy), mechanik w Warszawie powiedzial mi po tym jak podjechalem do niego na kolach tym samochodem- "zeby to byl VW, Toyota, Renault" to przywiezliby pana na lawecie.
Wiele w tym racji, uzytkujac to auto od 2002 roku stwierdzam, ze jest to nie champion, ale prawdziwy TYTAN pracy. Wyciek oleju dopiero sie przydarzył po 200.000 tys km, wymiana rozrzadu rozwiazala jednak szybko ten problem.
Silnik nie do zajezdzenia.
4,0
Skrzynia biegów
Przez 6 lat, 2 razy naprawialem skrzynie. Kupilem to auto z uszkodzona skrzynia i nienaprawiajac tego defektu przejezdzilem dwa lata..... po czym kupilem uzywana. Przestal mi wchodzic 2 lata temu piaty bieg- mechanik za kilkaset zlotych wymyslil "patent" i dziala bez zarzutu po dzis dzien.
4,0
Układ jezdny
Doskonale spisuje sie na polskich drogach, a ze akurat to auto ja sam uzytkuje "ekstremalnie"- obciazenia, predkosc, trasy etc, to musze powiedziec ze pod tym katem, ten model w miscie, kupiony z dobrych rak przejezdzi wiele, wiele lat.
Komfort
3,0
Widoczność
Chyba standard w tej klasie, nie moge jej nic zarzucic.
4,0
Ergonomia
Auto pomimo 9 lat prezentuje sie nadal bardzo dobrze jak niska klase aut. Wnetrze jest typowym starym japonczykiem i ostro trąci myszką. Cos za cos- nie ma w nim jednak niepotrzebnych elektronicznych bajerow, ktore moglyby sie popsuc w juz tak starym aucie.
Czestym problemem sa awarie klamek. Wlasciwie jest to (sic!) najczestsza usterka poza nawiewem, jaka usuwalem przez te wszystkie lata.
2,0
Wentylacja i ogrzewanie
Bardzo slaby punkt tego auto. Wiem, ze ma duzy przebieg, ale japonski "suwak" do regulacji np. mocy nawiewu popsul sie mi przez te lata ze 4 razy, az w koncu spialem go "na krotko" tzn. albo jest maksymalny albo w cale i taka kontrukcja dopiero przetrwala mi w nim dwa lata. Samochod mocno paruje, ogrzewanie jest bardzo przecietne. Po 4 latach ogrzewanie tylnej szyby przestalo dzialac- po jednej nitce az do skutku, ze tak powiem.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Zupelny przecietniak, rosli pasazerowie pomieszcza sie z przodu bez problemu, z tylu jednak bywa klaustrofobicznie, szczegolnie jezeli ktos jest dosc wysoki i rosly w barach.
3,0
Wyciszenie
Nic specjalnego, choc nie mozna powiedziec, abym np. po 400 km non stop czy tez 100km dzien w dzien byl jakos specjalnie zmeczony praca silnika czy tez odglosow toczenia. Plastiki choc niskiej jakosci w srodku nie skrzypia- o dziwo.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Absolutna rewelacja. Napisalem o silniku, ze jest tytanem pracy, ale to auto....coz to ekonomiczny ideal.
Mam na podworku jeszcze dwa samochody, jeden nowy drugi stary (VW) i musze powiedziec, ze Suzuki jest autem, ktore:
- nigdy sie nie unieruchomilo na skutek awarii (nie wliczajac zuzytego akumulatora)
- przez lata jego serwis polegal na "klockach, rozrzadzie i pierdolach", ale glownie na dolewaniu benzyny/oleju i tylko
- zaliczylem tym autem dachowanie, wielokrotne bicie przodu/tylu etc- chetnie wykladam po 2/4 tys zlotych, aby moc tym "jezdzic dalej", bo auto jest tak proste i tak wytrzymale, ze dzis w nie wsiade i wiem, ze gdzie tylko chce to dojade i to calkiem dynamicznie co zapewni mi motor 1.6 106KM.
5,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 i 16V 101KM 74kW
[l/100km]