Ocena kierowcy - Suzuki Alto VI

Przy zakupie rozważałem kilka aut o podbnej \"klasie\" i siliku trzycylidrowym- bardzo poważnie brałem pod uwagę Kię Picanto (najnowszy model), jednak szybko po jeździe próbnej przekonałem się, że kultura pracy tego silnika (1.0) jest nie do przyjęcia- bardzo głośny, silnie wibrujący i mający bardzo słabą elastyczność. W mieście przy niższych prędkościach jazda staje się męcząca i trzeba naprawdę mocno \" wkęcać\" na obroty, aby w ogóle móc jechać. Toyota Aygo jest bardzo dobrą propozycją, ale przegrywa cenowo z Suzuki. Zachęciła mnie jako pierwszy czynnik promocyjna cena ( 31 900) i późnej już bardzo dobre wrażenia z jazy próbnej- silinik o przyjemnymn dla ucha brzmieniu, umiarkownie wibrujący na wolnych obrotach, dobrze wyciszony i dynamiczny.

Krótkie przełożenia, dość precyzyjne prowadzenie lewarka- krótko mówiąc, tak jak powinno być.

Wspaniały kompromis pomiędzy komfoprtem jazdy, a trakcją i stablinością oraz precyzją prowadzenia. Dobrze spisuje się na zaktętach i w jeździe na wprost. świetnie ( jak na tak mały samochód) tłumi nierówności poprzeczne, czuły i zwarty układ kierowniczy daje dobre wyczucie drogi.

Dobrze na boki, na wprost, zdecydowanie słabo do tyłu, ale obrysy auta są \"przyjazne\", więc szybko można wyczuć linię tyłu przy parkowaniu

Wszystko pod ręką i estetycznie rozplanowane, jakość elementów wykończnia wnętrza naprawdę niezła jak na tak skromny budżet. Wygodne siedzenia nawet na dłużyszhc trasach, dużo miejsca z przodu, z tyłu bardzo ciasno. Bagażnik symbolicznej wielkości. więc trzeba przeprowadzać \"selekcję\" kiluetapową przy pakowaniu bagażu na nawet krótki wyjazd. Jako auto dla rodziny 2 +1 sprawdzi się na codzień oraz na weekendowe wypady.

Szybko się nagrzewa, wydajna dmuchowa, wygodne sterowanie nawiewem. Latem przy wysokich temperaturach klimatyzacja za słabo chłodzi.

Jest ok do prędkości 100km/h ; powyżej hałas staje się nieco uciążliwy. najlepiej podróżuje się z predkościami 90 - 100 km/h

Super, dokładnie tak jak spodziewałem się podejmując decyzję o zakupie- względy ekonomiczne (szczególnie przy tak horendalnie wysokiej cenie paliwa) były priorytetem. Nie zawiodłem się: trasa (jazda spokojna z klimą - 90- 100km/h) spalanie 4,2 - 4,4; miasto (korki prawie cały czas) - 6 l/100km; cykl mieszany 5,5 l.

Na razie jest bardzo dobrze; poza przepaloną żarówką kierunkowskazu wszystko ok.