Silnik
: Autocentrum nie uwzględniło wersji 2.0 165 KM 4WD a taką posiadam (rocznik 12/2005). Super auto. Muszę zmienić na automat i kombi i pewnie coś z Europy, bo nowa wersja Legacy jest brzydka jak noc. Ale już teraz wiem, że nic lepszego nie będę miał - technicznie oczywiście. Myślę, żę przy odpowiednim użytkowaniu zrobi spokojnie 500 tkm. Jesli jeździsz jak 90-latek to zejdziesz poniżej 7 litrów PB/100 km. Tylko po co kupować wtedy Subaru ? Układ jezdny znakomity. Trzeba się postarać żeby wprowadzić je w poślizg, z którego notabene łatwo wychodzi. Do zmiany są tylko przednie fotele - niewygodne albo skrojone na kierowcę o wzroście 170 cm. I ergonomia przedniej deski. Po 4 latach jeszcze nie jestem w stanie włączyć niektórych rzeczy intuicyjnie. Drogie części zamienne to kreatywna księgowość inaczej. Generalnie nic się nie psuje (bo jest z Japonii ?)a jeśli to 2 razy rzadziej niż europejskie dziadostwo więc i tak wychodzisz na swoje. Tylko tarcze / klocki "żyją" po 130 000 / 70 000 km