Samochód, który mimo, że wygląda jak \"tatowóz\" sprawia bardzo dużo radości z jazdy. Codziennie rano cieszy mnie już sama myśli i perspektywa że sasiądę za kierownicą.
Stały napęd 4x4 daje dużą satysfakcii zwłaszcza w warunkach zimowych. Przy normalnej jeździe żadnego buksowania na śliskej nawierzchni. Przy próbach na śniegu samochód dość łatwo wprowadzić w poślizg (długi tył) ale jeszcze łatwiej z niego wyprowadzić. Dość przewidywalne zachowanie.
Bardzo dobra reakcja na ruchy kierownicą. Pomimo elektrycznego wspomagania wyjątkowo dobre wyczucie położenia kół.
Duży komfort podróżowania no i największe zaskoczenie to ekonomika śilnika.
Wrażenia
5,0
Silnik
Wysoka kultura pracy jak na boksera w dielsu. Na elastyczność nie można narzekać, jednakże na 5 biegu w trasie przy 100 aby wybrzedzić trzeba trochę wcześniej \"napędzić\" turbine. Nieco mało mocy przy pełnym załadunku w trasie.
Silnik dość równomiernie rozwija moc. Nie ma nagłych zrywówjak np. w starych TDI lub mocnych benzynach z turbo (porównuję do poprzednich moich pojazdów).
4,0
Skrzynia biegów
Czytając testy i opinie był to jeden z elementów, których się obawiałem. Biegi zmienia się z przyjemnością i dość dużą lekkością. Mogę mieć delikatne zastrzeżenia do wstecznego. W moim poprzednim samochodzie, który także miałem od nowości (Outlander Turbo) skrzynia biegów była totalnym nieporozumieniem w porównaniu z subaru.
5,0
Układ jezdny
Uważam, że niezwykle łączy komfort i bardzo przyzwoite tłumienie nierówności z bardzo dobrym prowadzeniem w granicznych sytuacjach. Na oponach (zimowych) 16\" lepszy komfort ale wyraźnie mniej pewne prowadzenie od 17\". W warunkach zimowych (przy normalnej jeździe) rzadko interweniuje elektronika. Znów w porównaniu z Outlanderem Turbo o wiele lepszy promień skretu.
Wyraźny mankament prowadzenia wersji kombi to bujanie długiego tyłu na nierównościach - przypuszczam, że sedan tego nie wykazuje.
Komfort
4,0
Widoczność
Dość długi wiec dobrze się zaopatrzyć w czujniki cofania.
4,0
Ergonomia
Dobra ale nie rewelacyjna szczególnie w zakresie obsługi elektronicznej klimatyzacji. Nie jest to intuicyjne.
Czujnik niezapięcia pasów potrafi być wyjątkowo irytujący - ale to chyba jego zadanie.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
nie mam uwag poza samą obsługą panelu klimatyzacji.
3,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
w stosunku do gabarytów zewnętrznych samochodu sądzę że przeciętnie - głównie mam na myśli miejsca dla pasażerów. Bagażnik Ok.
5,0
Wyciszenie
Jak na Diesla z drzwiamy bez ramek uważam, że rewelacyjna.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Pełne zaskoczenie. Wyjątkowo ekonomiczny. W dłużsej trasie (350 km) udało mi sie zejść przy emeryckiej jeździe 2 osobami na pokładzie i mocno załadowanym bagażnikiem do niewiarygodnie niskiej wartości 4,8l/100. Ta sama trasa z powrotem przy dużym ruchu, częstym wyprzedzaniu i prędkości max 130-140 5,8. Stała prędkość ok. 140 km w bardzo długiej trasie na autostradzie (3000 km do Włoch i Docieraniu silnika) 6,8. Miasto 7,4-8,2.
4,0
Stosunek jakość/cena
Cena samochodu w promocji 104 tys. PLN co przy stałym napędzie i właściwie kompletnym wyposażeniu uważam za wyjątkowo dobrą i dającym ogromną radość z jazdy.
Co do jakości trudno jest mi się wypowiedzieć po 15 tys. km. Chociaż Outlander Turbo poprosił mnie w tym samym czasie o 2 niezaplanowane wizyty w warsztacie.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie nic poza tym, że raz zdarzyło mi się przegrzać wspomaganie kierownicy przy parkowaniu na ciasnym parkingu we Włoszech i przestało działać na postoju. Ustąpiło następnego dnia.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
NIC. Chociaż naczytałem się o sprzęgłach i kołach dwumasowych. Sprzęgło rzeczywiście wydaje się być delikatne - tylko przeczucie a nie jakieś konkretne doświadczenie.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 TD 150KM 110kW
[l/100km]