Przeniesienie napędu
: Napęd 4x4 jest po prostu rewelacyjny.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik
: Głowice regenerowane przy 180 tys. km. Wieczny problem z falowaniem obrotów.
4,0
Całokształt
Auto jak dla mnie było by rewelacyjne gdyby nie silnik. Ale o tym we wrażeniach o silniku.
Układ napędowy to bajka. Można śmigać w deszczu czy śniegu i nie martwić się o to czy wylecimy z zakrętu czy nie. Oczywiście bez przesady, ale faktycznie przez 5 lat użytkowania Subaru bezbłędnie zachowywało się w zimie.
Tego nie da się opisać, momenty kiedy wchodzi się w łuk na rondzie osiedlowym, czy podjazdy na nieodśnieżonych drogach po za miastem. Napęd rewelacyjny.
Wrażenia
3,0
Silnik
Dla mnie ten silnik to dramat, non stop problemy. Zacznę że przy jakiś 150 tys. zaczęły się problemy z falowaniem obrotów. Oczywiście tysiąc mądrości różnych mechaników, aż w rezultacie skończyło się na regeneracji głowic. O kosztach nie piszę, wiadomo trzeba się liczyć z tymi jeśli jeździ się bokserem. Niestety regeneracja nie pomogła, falowanie nadal występowało i na benzynie i na LPG. Czyszczenie i adaptacja przepustnicy, w końcu wymiana na nową.
Zmieniona główna kostka elektryczna, bo któryś macher urwał zaczep. Następnie zatarł się wałek na wariatorze zmiennych faz rozrządu. Co za tym idzie czujnik zmiennych faz rozrządu.
Ale może po prostu trafiłem na egzemplarz mało zadbany.
4,0
Skrzynia biegów
Generalnie skrzynia działała poprawnie. Czasami bieg wsteczny nie chciał wchodzić, ale ponowna próba wbicia załatwiała sprawę.
Szybkie i krótkie ruchy drążka przy zmianie biegów.
5,0
Układ jezdny
Tego nie da się opisać. To trzeba spróbować. Podjazdy po górki w zimie (szczególnie te nie odśnieżone) to żaden problem. Kilka razy zdarzyło się wyciąganie auta z zaspy. To dla Legacy nie problem.
4,0
Karoseria
Jak na 10 letnie auto blacha była ładna. Jednak zaczęły pojawiać się ogniska rudej, w miejscach gdzie był odprysk lakieru od kamienia. Takie moje spostrzeżenie.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność OK. Porównując z innymi autami, którymi jeździłem ani lepsza, ani gorsza.
4,0
Ergonomia
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Sama wentylacja pracowała poprawnie, jednak było to pierwsze auto, które miałem z podgrzewanymi fotelami. Bajer :)
Najbardziej z tej opcji cieszyła się żona.:)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeń dla kierowcy i pasażera względnie dobra, oczywiście mam 180 cm wzrostu i tu nie mogę narzekać.
Z tylu ciężko się wypowiedzieć, ponieważ woziłem tam przede wszystkim małe dzieci.
4,0
Wyciszenie
Wyciszenie może nie jest jakieś rewelacyjne, jednak dźwięk jaki wydaje silnik rekompensuje wszystko.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
No niestety koszty utrzymania są znacznie wyższe niż auta z silnikiem rzędowym. Chodzi mi o motor, ale kupując Subaru trzeba się z tym liczyć.
5,0
Stosunek jakość/cena
Mimo problemów z silnikiem w moim Legacy ocenę daję wysoką, ponieważ mam nadzieję, że problemy które z nim miałem wynikały z zaniedbania poprzedniego właściciela.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Z drobnych rzeczy, padła zmieniarka CD, czujnik świateł hamowania (można go rozłożyć, wyczyścić styki i złożyć)
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i 16V 165KM 121kW
[l/100km]