Przeniesienie napędu
: Trudno mówić o zaskoczeniu, bo to niepierwsze Subaru w rodzinie, ale pierwsze w automacie i bez symetrycznego AWD, a z dynamicznie rozdzielanym momentem na tylną ośkę - i daje radę, chodzi to o wiele płynniej niż w Hondzie, jeździ się fenomenalnie niezależnie od warunków.