Ja mam to auto stosunkowo niedlugo.W 2005 roku pisalem o 2.2 z 92 roku...Coz ,rozstalem sie z autem w pewien specyficzny sposob-powiedzmy ze to byl prezent...W maju 2006 kupilem w niemczech drugi egzemplaz 2.2 136KM rok 93,zwymienionym w serwisie silnikiem i nowa tapicerka-od turbo-co dziwne??? , na alufeldze,mialo nawet tempomat!!!!.(jezdzi dzis we wroclawiu i koles jest zadowolony)Super autko-zakochalem sie ponownie....dopoki nie pojechalem do znajomego na montaz gazu....Tam przewiozlem sie jego 2,0 turbo .....Przepasc jaka jest pomiedzy tymi samochodami -wolnossacy i turbodoladowany,spowodowala ze w ciasgu 5 min -zamienilem sie na auto ,ktore wygladalo -coz....slabo!-pogiete blachy-prawie wszedzie-ogolnie do poprawek i malowania.ALE TO CO SIE ZE MNA STALO PO TEJ PRZEJAZDZCE....!!!!!!2,0 turbo!!!!!To jest kosmos!Zawias -niesamowity-takie boki jakie robi sie tym autem....kosa!A kopyto....orgazm!!!!!!To jest dopiero frajda.Jezdze dosc szybko.Przy 230km./h-wyrwalo mi nadkole-bo nie mialem halogenow z przodu w zderzaku-teraz mam zaslepki z symbolem subaru-aktualnie szukam halogenow.Krece to cudo do 7 tys na kazdym biegu...No i coz....Wywalilo mi uszczelke pod glowica-stan licznika wynosil 300.000 km.Wiem ze to moze nie madre z mojej strony tak katowac-ale nie moglem sie powstrzymac...Jakies 70 km scigalem sie kolesiem na motocyklu-zapodaw3alismy 200km/h ja odjezdzalem mu na prostej-to byl jakis naked bike-w stylu harleya-wiec kolesia malo nie zwialo z motocykla -na swiatlach przed jankami-pokiwal glowa ze zdumienia-ze taka karetka tak zapiernicza....Chwile pozniej pozbylem sie wody....Coiz na wlasne zyczenie-ale nie ma tego zlwego-bo kupilem okazyjnie za kilka dni silnik kompletny z super turbinka i przelozylem silnik no i ....kolejny orgazm-to dopiero kopyto.Turbine mam podkrecona -pompuje mi 1,0 bar-powyzej odcina zaplon-musze zamontowac modul i bedzie ok.Silnik kupilem z przebiegiem 111.000,zrobilem juz 14tys -jezdzac....zbyt szybko-ale jak to bywa z subaru-nie moge sie powstrzymac.Poza tym 170 na godzine -to jak 100 innym autem-wiec sobie jezdze-na trasie 190/200km/h nie schodzi z blatu,a i 230/240 tez sie zdaza.Mialem slabe opony wiec uwazalem -ale na lato sprawie sobie jakies dobre -porobie troche w zawieszeniu-nowe laczniki ,swoznie-przejrze ogolnie i dam ognia!!!!Aktualnie pracuje nad dolotem,kocham to psykanie zaworu...Wylot od turbiny do tlumika,tlumik -nie lubie glosnych -ale musze zaznaczyc ten dzwiek....Troche pracy juz wlozylem -sam to robie wiec przy okazji lacze przyjemne z pozytecznym.Coz dodac-kto nie jechal turbo ...NIE WIE JAK SAMKUJE ZYCIE.TO JAK TO AUTO SIE TRZYMA DROGI ,NA SUCHYM ,NA SNIEGU...niech wiedza ci co jezdza subaru-reszta to ludzie nieswiadomi....Ten samochod nie wyglada-ale kogo nie przewioze to mu szczena opada i slychac suchy trzask o podloge-no i schylic sie trzeba...Slabo tylko ze te klocki tak dymia na niebiesko-przykuwa to uwage przechodniow jak zatrzymuje sie na switlach,no i te tarcze-brembo moge zjarac w pare minut...wiem to z doswiadczenia.Na koniec pozdrawiam wszystkich bmkowiczow i pana ze srebrnego audi...Wiem ze mu bylo glupio-ale nie moglem sie powstrzymac:-)
Specjalne pozdrowienia dla Macka-kolegi mojej siostry-za okrzyk podniecenia i chyba strachu -podczas powrotu z kosciola do domu uliczka osiedlowa miedzy domkami.Wczesniej czegos takiego nie slyszalem:-)))
A pewien pan -ktory byl pilotem wojskowym..coz myslal ze to juz 4ke wrzucilem -a to bylo sekunde po wrzutce na 3ke:-D.
No i nie moge zapomniec o policji....3 dni za mna jezdzili jak przyprowadzilem to autko do mojego miasta-chyba nie z ciekawosci...Ale udalo sie bez mandatow-pozdrowienia i dzieki ze jestescie-bo czasem jednak jest to jedyny powod zdjecia nogi z gazu-wiec moze juz kiedys uratowaliscie mi zycie-kto wie????Choc swiadomosc ze moze to byc moja ostatnia jazda-towarzyszy mi kazdego dnia.Ale poki co -to ogien-nic tak mnie nie uzaleznia jak taka wlasnie jazda.No moze nie calkiem -ale to w temacie maszyn...-temat kobiet -to zupelnie co innego...
Wrażenia
5,0
Silnik
Silnik....No własnie ,dzis wyczytalem ,ze kolega na takim ma juz 425.000.Rezultat-godny podziwu.Ja jestem po wymianie-ale na wlasne zyczenie-mozecie o tym poczytac dalej....w innej rubryce.Moj nowy silnik-tzreba to dopiescic-wszystko musi byc tip top-wtedy jest niesamowicie-coz takiej pracy -takich wrazen-nie dostarczy nikt-TYLKO SUBARU!
4,0
Skrzynia biegów
No ta 3 ka zaczyna sie wcinac slabo -ale panuje nad sprzeglem -wciskam do konca i pamietam zeby nie zgrzytnelo-jakos idzie.Troche wyje na 1 ce ale to norma -przy 140 slychac ciche wycie -ale muz gra i jest ok!Za to dlugosc 1 i 2 ki -do 120km/h -trojka 160...coz czworke wrzucam od 160...:-))))
5,0
Układ jezdny
Musi byc 100 sprawny-jesli tak jest-koncowki,stabilizator-łaczniki,swoznie,amorki,opony ok,tarcze ok-to czego sie czepic-nie ma poprostu czego!
Komfort
4,0
Widoczność
jest ok-ale ostatnio wyjezdzajac z bocznej uliczki i widzac kobiete na prawym siedzeniu-zupelnie nie widzialem takiego malego cienkusa-dobrze ze nie wystartowalem od razu-tylko delikatnie sie wysunalem i zerknalem raz jeszcze ....byloby slabo-i to w pasazera....Na trasie -podwyzam lekko fotel i widac superowo-w tyl zadko zerkam-mnie raczej niekt nie wyprzedza.
4,0
Ergonomia
dobre auto-dobra ergonomia.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
no te szyby moglyby byc podgrzewane z przodu-a tak nadmuch musi troche halasowac...i tyle
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Nie jest to kolos w srodku,z tylu nigdy nie jechalem,a z przodu sie mieszcze bez problemu-moim zdaniem malo miejsca na prawa noge-ale to przez skrzynie -gdzies musieli to wsadzic.ale nie czepaim sie -fotela do konca nie odsuwam-a mam ponad 180 cm wzrostu/niewiele co prawda-ale dla mnie miejsca ok!
3,0
Wyciszenie
Szukam nowej uszczelki do drzwi przednich,no i przy lusterkach -tez mnie wpienia-ale ktos oberwal te plastikowe trojkaty od wewnatrz-zeby zamontowac gwizdki-wiem nawet kto-dzieki Wiktor-dzwiek muzyki jest super-ale dmucha-mam taki bezczelny patent z podkladka z poskladanego papieru-ale moknie od wilgoci,czasem wpadnie do srodka dzrwi jak zapomne sie i otworze szybe -no i ogolnie tandetnie-to bym wymienil-szumia szyby powyzej 160/h
Jak tego nie zrobie to sie wsciekne.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Doskonale spala to co wleje-rewelacyjnie-zadko zdaza mi sie przejechac wiecej niz 400 km na zbiorniku benzyny.Jak sie depcze to i pali.Na trasie 12l,kiedys zszedlem do 10 l -ale to byla pomylka-oszczednosc niewielka-a zycie bym stracil-usypiajac prawie za kolkiem.
Nigdy wiecej sobie tego nie zrobie:-)-obiecuje!
5,0
Stosunek jakość/cena
Prosze kupic cos co tak jezdzi za 20 tys-bo tyle mniej wiecej mnie to kosztowalo....No coz audi tt-tez nie daje rady,porsche owszem ale napewno nie to czolno-co dostalo w tylek ze az wstyd-wstyd!Tylko za jakie pieniadze....bmw???mercedes-za 20 tys????Te nowe dostaja baty!!!!wiem co mowie.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
no wlasciwie-niezawodne-chyba ze sam co s pochrzanie-to sie dobija pozniej-ale auto -tego samo nie robi
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
no wlasciwie-niezawodne-chyba ze sam co s pochrzanie-to sie dobija pozniej-ale auto -tego samo nie robi
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 i 4WD 116KM 85kW
[l/100km]