Przeniesienie napędu
: tak we wszystkich samochodach - przeguby; u mnie także wewnętrzny lewy (koszt nowego 500-600 zł)
Inne
: przekładnia kierownicza ma małe luzy
Zawieszenie
: gumy zawieszenia raczej nie są długowieczne
5,0
Całokształt
Śmiało mogę ocenić ten samochód na 5. Niedoceniana marka w Polsce. Bardzo komfortowy, trwały, dynamiczny samochód z rewelacyjnymi silnikami i zawieszeniem, nie wspominając o genialnym wręcz napędzie 4WD. Części nie są wprawdze w cenie FSO, aczkolwiek 24 razy rzadziej do Subaru się je kupuje.. Jak ktoś chcaiłby tanio podróżować, niech zainwestuje w PORZĄDNĄ instalację gazową - boxer nie lubi z natury chałupniczej roboty.
Wrażenia
5,0
Silnik
Dla mnie silnik jest absolutnie bezkonkurencyjny. Dwulitrowy boxer, bezawaryjny (odpukać), żadnego wycieku, jednak instalacja gazowa nieco go upośledza - przy jeździe na benzynie nie czuć pełni mocy. Po 234 tys przebiegu nie widać potrzeby zaglądania pod maskę. Oleju o dziwo nie chce palić, płynu chłodzącego nie ubywa, elektryka nigdy nie zawiodła; przy -20 st. C śmiało odpala. Fabrycznie montowany akumulator jest niezniszczalny. Same plusy dodatnie. Ale tak pięknie nie może być wiecznie - sprzęgło powoli daje o sobie znać, aczkolwiek dopiero po 234000 przebiegu!
4,0
Skrzynia biegów
"Długości" biegów jak dla mnie idealne, trójka daje najwięcej frajdy z jazdy. Bieg drugi brzmi jak maszynka do mięsa (bardzo ciekawy odgłos), za to czwórka brzmi najbardziej rasowo - piękny gang boxera. Ocena "4" za zbyt precyzyjną konieczność wrzucania poszczególnych biegów - nie pozwala to na szybką zmianę przy chęci nieco bardziej dynamicznej jazdy. Wsteczny wchodzi ze zgrzytem - być może wina sprzęgła.
5,0
Układ jezdny
Wszyscy znający markę Subaru doskonale wiedzą, że cały układ jezdny - niezależne, komfortowe zawieszenie w modelu legacy, napęd na 4 koła - to wszystko daje poczucie jazdy prawdziwą limuzyną. Niestety - jestem nieszczęśliwym posiadaczem 2WD... Na szczęście przymierzam się do zmiany na dwie kręcące się osie, choć przyznam, że napęd tylko na przednią oś sprawdził się ubiegłej zimy - warunkiem oczywiście są ... opony...
Komfort
5,0
Widoczność
Mam sedana, nie narzekam. Wielkie szyby, płaska klapa bagażnika - ze wzrostem 191 cm nie mam z tym problemu. Trzeba lusterka sobie odpowiednio ustawić i po kłopocie.
4,0
Ergonomia
Raczej bez zastreżeń. Jestem nie palący, ale zapalniczka przy kierownicy nie jest chyba dobrym pomysłem. Wszystko jest duże i solidne, aczkolwiek plastiki dają znać o sobie - nawet w legacy najnowszej generacji plastiki są wszechobecne. Wszelkie drobiazgi w kabinie są solidne i raczej nie ulegają awariom.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Nie mam klimy... Ale lato przeżyłem - cztery szyby + szyberdach; wyjątkowo mocno nagrzewa się w lecie. W zimie nagrzewa się dość ospale, stosunkowo powoli odparowuje wnętrze, ogrzewanie tylnej szyby raczej się nie spieszy ..
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tutaj wszyscy mają komfortową sytuację. A nawiązując do bagażnika - jak na takie duże auto bagażnik nie za wielki..
4,0
Wyciszenie
Cóż.. Kupiłem auto ze względu na silnik. Lubię go słuchać, aczkolwiek powyżej 110 km/h zaczyna warczeć i przyjemność z jazdy nie jest już taka wspaniała. Choć przyznam, że wkręcanie się boxera na obroty jest dla ucha bardzo miłe - przy 5000rpm wyciszenia nie ma :-) Na wolnych obrotach bardzo cichy.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak to w Subaru - nie nastawiajmy się na czary. Mam gaz więc nie narzekam; ceny przeglądów (ASO) bardzo wysokie, aczkowleik nie ma potrzeby jeżdżenia na przeglądy. Ceny części różne - drogie elementy napędu i zawieszenia, często brak zamienników.
4,0
Stosunek jakość/cena
Godne polecenia modele są wyraźnie droższe od tych wyeksploatowanych. Przed zakupem polecam konsultację ze znawcą marki, aczkolwiek o takiego bardzo trudno.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Ja tam się, za przeproszeniem duperelami nie przejmuję - gdzieś tam żaróweczka zgaśnie, coś plastikowego po 14 latach pęknie, coś tam świszczy przy uszczelce w drzwiach, odpadnie guma z pedału sprzęgła.. Jak wszędzie.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
I tu Subaru ma pole do popisu (nie mylić ze sponsorowaniem kampanii wyborczej..) - po 14 latach i 234000 km powoli, nieśmiało odzywa się sprzęgło, wiadomo - silentblocki do wymiany, przeguby padają, łączniki stabilizatorów, amortyzatory... Czyli nic poważnego. Nie wolno się bać tej marki!
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 4WD 116KM 85kW
[l/100km]