Auto dające dużą frajdę z jazdy, bardzo niepozorne i zostawiające w tyle wszystkich miłośników TDI i innych zawalonych elektroniką wynalazków. Dźwięk FENOMENALNY! Początkowy pomruk powyżej 5000 rpm zamienia się w oszałamiający jazgot. Napęd 4x4 sprawia, że zimą odjedziecie na światłach nawet potężnym, 400-konnym niemieckim super-autom np. BMW M5. Nie ma szans z tylnym napędem i prędzej wyląduje na drzewie niż was dogoni. I żadne ESP nie pomoże. Natomiast wiek robi swoje i turbodziadka polecam tylko znawcom, majsterkowiczom, albo osobom mającym w okolicy DOBRY serwis Subaru- auto wymaga mechanika z wiedzą i doświadczeniem. Części jest mało albo wcale i trzeba ściągać je z całej Europy, bo w Niemczech też jest cienko. Najlepiej kupić 2 auta- jedno do jazdy, drugie na części. Unikniecie w ten sposób przykrych niespodzianek. To kosztuje, ale lepiej wydać raz dużo niż później latać po serwisach i się wk..urzać. Mimo atrakcyjnych cen na rynku nie polecam kupna osobom nie mającym wystarczających funduszy. Koszty eksploatacji zwalą z nóg niejednego. Zasada jest prosta- nie kupuj auta, na które Cię nie stać. I tu nie chodzi tylko o sam zakup czy paliwo.
Wrażenia
5,0
Silnik
Kosmos. Najlepszy silnik Subaru z tamtych lat. Lepszy jest tylko 2,5 z I dekady XXI w. Silnik w dobrej kondycji wkręci się bez bólu i zgrzytów w 7000 rpm. Uwagę przykuwa turbodziura- auto budzi się do życia dopiero od 3500.
4,0
Skrzynia biegów
Precyzyjna. I to chyba tyle z plusów, bo szybko lecą synchronizatory- szczególnie 2 biegu. Delikatne obchodzenie z drążkiem gwarantuje święty spokój.
5,0
Układ jezdny
Prowadzi się świetnie- napęd 4x4 gwarantuje pewność prowadzenia w każdych warunkach. W zimę wjedzie w każde miejsce parkingowe i z taką samą łatwością z niego wyjedzie. Zawieszenie komfortowe jak na japończyka.
Komfort
5,0
Widoczność
Duże lusterka sterowane elektrycznie. Widoczność ponadprzeciętnie dobra.
4,0
Ergonomia
Dobrze, choć mogłoby być lepiej- przyciski świateł przeciwmgielnych nie są dobrze dostępne i nie wiadomo, czy włączamy p.mgłowe tylne, czy przednie. Tak poza tym typowa japońska... nuda.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja jest częstym wyposażeniem- standard w wersjach uturbionych. Jednak lubi się psuć. Uwaga- auta nie mają filtrów kabinowych. Co jakiś czas warto oczyścić tuby doprowadzające powietrze do kabiny, bo zaczyna po prostu śmierdzieć. A i zawsze jakiś śmieć się zawieruszy..
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Ogrom miejsca, szczególnie dla osób z tyłu. Bagażnik jest ogromny. Można w nim spać :-)
2,0
Wyciszenie
Wyciszenie słabe, ale.. kto by się przejmował przy takim wygarze! Brak ramek w drzwiach+ słabe uszczelki= powyżej 160 nie da się rozmawiać. Krzyk też nie pomoże.
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nikt nie kupuje takiego auta by nim jeździć powoli, natomiast na upartego- przy 70-80 km/h na 5 biegu spalanie spada do 10 l./100. To bardzo dobry wynik. Gaz świetnie nadaje się do tych aut. Ciekawostka- spalanie gazu na autostradzie przy prędkości przelotowej 190-210km/h - 25 l./100 !!! Jak zakładać gaz to tylko butle 80 l.- inaczej będziecie tankować co 250-300 km.
4,0
Stosunek jakość/cena
Za 10000 PLN Legacy Turbo nie ma konkurencji. Jednak koszty eksploatacji są bardzo duże, i trzeba się z tym liczyć, kupując takie auto.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Auto ma swoje lata i się psuje. Elektryka szyb zawodzi, szyberdach nie działa i cieknie. Komputer pokładowy to eksponat muzealny i ciężko się z nim współpracuje- nawet ze specjalistyczną aparaturą. Raz padł moduł ABS-u - wymieniać natychmiast, bo może dojść do zwarcia i spalicie sobie auto...
3,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Padła cewka zapłonowa- koszt jednej 400 pln. Nie do dostania w Polsce. Moja była ściągana ze szrotu w Szwajcarii. Bardzo często lecą manżety- a jest ich 2 na każde koło. W sumie 8. Koszt jednej to 200 pln. Ostrożnie obchodzić się ze sprzęgłem- bardzo łatwo je spalić. Koszt wymiany 2000.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 Turbo Super 4WD 200KM 147kW
[l/100km]