Szukaj

Ocena kierowcy - Subaru Impreza III Hatchback

pmwas, 8 lat temu
Silnik 2.0 i 150KM 110kW
Rok produkcji 2008
Przebieg: 80 tys. km
Okres użytkowania: ponad 6 lat
Subaru Impreza III Hatchback 2.0 i 150KM 110kW 2007-2013 - Oceń swoje auto
4,15
Podobnie do średniej w segmencie
Kupiłby ponownie
Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:
Przeniesienie napędu
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Karoseria
4,0
Całokształt
Subaru to przede wszystkim "legendarny" napęd AWD i silnik bokser. III generacja Imprezy zasłynęła ponadto kontrowersyjnym (piszą "lanosowatym" wyglądem nadwozia typu hatchback. Miało ono ponoć zainteresować marką "zwykłego Kowalskiego", szukającego rodzinnego hatchbacka (przynajmniej tak spekuluje prasa), a mnie się wydaje, że po prostu wpisuje się w ówczesny trend projektowania azjatyckich hatchbacków. Mógłby być bardziej stylowy, niemniej pisanie, że Hyundai i30 to przy nim designerski majstersztyk uważam za "lekką" przesadę. Wersja, którą mam przyjemność jeździć to najsłabsza wersja oferowana wówczas w MM Cars w Katowicach (wersji 1.5 w ogóle nie mieli), wyposażona w wolnossący silnik 2.0l, oczywiście w układzie bokser. Oczywiście Impreza to nie auto dla każdego, co wielokrotnie zaznaczyłem w poniższej recenzji. Zastosowanie napędu 4x4 i dosć mocnego boksera w ciężkim aucie ma swoje konsekwencje i dla kogoś, kto - choćby przez swój styl jazdy - nie skorzysta z dodatkowych możliwości, które te rozwiązania dają - auto stanie się tylko źródłem niepotrzebnych kosztów i nerwów...
Wrażenia
5,0
Silnik
Jak wspomniałem - mamy wolnossącego, dwulitrowego boksera o charakterystycznym brzmieniu. Malkontenci pisali już, że to nie to samo, co bulgot wersji turbodoładowanych, ale i tak dźwięki, które ta maszyna wydaje są nie do podrobienia i o wiele bardziej przyjemne dla ucha niż klekot diesela czy brzęczenie rzędowej benzynówki
4,0
Skrzynia biegów
Auto ma skrzynię manualną, pięciobiegową. Skrzynie Subaru słyną z trwałości i po 80.000 nic jej, oczywiście, nie dolega, choć w zasadzie nie ma auta w którym awaria przy takim przebiegu byłaby normą... Z zastrzeżeń - dźwignia mogłaby być precyzyjniejsza, bo przy szybkich redukcjach można "nie trafić" - w porównaniu z nieco przecież "zabawkowym" Swiftem w wersji Sport wypada to tak sobie... Po drugie - mogłaby miec szósty bieg na autostradę Po trzecie - R nieco haczy i czasem nie idzie go wrzucić bez puszczenia i ponownego wciśnięcia sprzęgła... Czyli za co czwórka? Skrzynia jest świetnie zestopniowana i pozwala wycisnąć z 2 litrowego boksera i le się da (co widać choćby w porównaniu z wyraźnie wolniejszym modelem XV, projektowanym oczywiście do innych zadań). To plus spodziewana trwałość czyni jej mankamenty w zasadzie mało istotnymi.
5,0
Układ jezdny
Legenda. Stary napęd na 4 koła z dobrze zaprojektowanym zawieszeniem i układem kierowniczym to gwarancja pewnego prowadzenia, również w niesprzyjających warunkach. Warto także podkreślić bardzo dobrą elektronikę, która interweniuje tylko, gdy bardzo musi i w sposób, który nie wywali kierowcy do rowu czy na barierki. Taki napęd ma swoje oczywiste wady - zwiększa zużycie paliwa i zabiera miejsce, które normalnie zajmuje bagażnik. Daje jednak autku przewagę w zakrętach i na drogach nieutwardzonych, zwłaszcza rozmiękłych po deszczu. Zawieszenie jest umiarkowanie twarde, dobrze tłumi nierówności i nie hałasuje. Jak na auto, które tak dobrze trzyma się w ciasnych zakrętach, Impreza jest zaskakująco komfortowa i znów - chwała konstruktorom. Hamulce są skuteczne i w zasadzie starczy to za cały komentarz. Na koniec trzeba by też zauważyć, że Impreza prowadzi się pewnie, co nie znaczy łatwo. Auto lubi doświadczonych, wyszkolonych i pewnych kierowców, i chyba tylko wtedy może liczyć na wzajemność. Początkujący (czy mało utalentowany) kierowca nie wykorzysta potencjału auta, za to wszystkie jego mankamenty porządnie dadzą mu się we znaki. Jeździłem w życiu (krócej lub dłużej) kilkoma autami i Impreza wcale nie prowadzi się łatwiej niż standardowy, przednionapędowy i lżejszy hatch, ale za to potrafi znacznie więcej, jak się umie z niej to wydobyć.
Komfort
4,0
Widoczność
Do przodu i na boki super, do tyłu podczas jazdy też, przy parkowaniu... lepiej nie wspominać. Lusterka boczne - bajka, choć przez to mało stylowe.
5,0
Ergonomia
Szybko można nauczyć się obsługi bez konieczności patrzenia. Wszystko jak należy.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Auto ma automatyczną klimatyzację, która w trybie auto w zadsadzie działa zadowalająca, choć w nagrzanym aucie zaczyna od zamrożenia wszystkich znajdujących się akurat w samochodzie. Przy wyączonej "klimie" bezsensowny jest ogromny przeskok między zimnym powietrzem z zewnątrz, a za ciepłym powietrzem już "oczko" wyżej. Jakoś te system wentylacyjny średni mi "leży", widziałem o wiele lepsze.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Plastiki i wykończenie wnętrza wyglada "ubogo", za to nie stwarza problemów. Czasem troszkę skrzypi. I ta hałasująca roleta bagażnika... Ilość miejsca w zupełności wystarczająca, tak z przodu, jak i z tyłu. Pozycja za kierownicą wygodna, choć po 1000km czuje się już spore zmęczenie, większe niż w typowych autostradowych "krążownikach".
3,0
Wyciszenie
Silnik słychać dość wyraźnie, bo ma go być słychać. Hałas opon toczących się po asfalcie - do wytrzymania, ale tez wyraźny. Wyciszenie jest chyba optymalne, choć miłośnicy Lexusów będą na pewno narzekac... oceniłem jako 3 w skali bezwzględnej, choć dla fana marki większe wyciszenie byłoby pewnie sporym mankamentem.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Przeciętnie, bo jak ma być :) ? Dwulitrowy bokser w półtoratonowym aucie pali 9-11l/100km w cyklu mieszanym i "nie ma przebacz". Auto jest przy tym bardzo oporne na eco-driving, co jeden z diagnostów skomentował - "i dobrze, nie ma się co szczypać" ;) Części są oczywiście drogie, ale rzadko są potrzebne. Znów, czy 9-11l to mało czy dużo zależy od tego, czy wykorzystujesz potencjał auta. Jeśli dodatkowe kilogramy napędu AWD Ci się przydają - przebolejesz. Jeśli tylko dojeżdżasz sobie spokojnie do pracy i z powrotem - pewnie nie...
5,0
Stosunek jakość/cena
Auto nie było tanie, ale to świetna jakościowo maszyna. Zużywa się zdecydowanie wolniej niż "budżetowe" hatchbacki. Płacisz za napęd, za jakość mechaniki i uważam, że warto. Znowu - zależy czego chcesz od auta i jak go używasz.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Auto jest niezawodne i do tej pory wymieniono (poza napędem rozrządu) jeden z łączników stabilizatora i sprężąrkę klimatyzacji (ta druga na gwarancji). Niestety gwiazdka mniej za korozję na klapie bagażnika. Pojawiła się gdy auto miało 2 lata i od tej pory nawraca co jakiś czas - już dwóch blacharzy toczyło z nią nierówną walkę i oto znów jest... Nie wątpię, że element jest wadliwy.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Ten egzemplarz okazał się wolny od poważnych problemów i na razie nic nie wskazuje, by miało się to zmienić. Oby tak dalej.

Pb - zużycie paliwa dla silnika 2.0 i 150KM 110kW [l/100km]

Średnie zużycie
10,4
Minimalne średnie zużycie paliwa
9,5
Maksymalne średnie zużycie paliwa
13,0
Minimalne zużycie paliwa przy oszczędnej jeździe
8,6
Zobacz więcej na temat zużycia paliwa
Zobacz raport zużycia paliwa tego kierowcy
Czy ocena była przydatna?
Dyskusja
Ładowanie komentarzy...
Subaru Impreza III Hatchback