Ocena kierowcy - Subaru Impreza II Sedan

Co tu dużo mówić? Samochód z charakterem. Jeśli wybierasz przy zakupie między fabią, passatem i corollą a subaru.. to nie jest to samochód dla Ciebie. Wypada obalić mit o super-drogim serwisowaniu- np tuleki wahaczy po 20zł, klocki po 80zł, kompletny rozrząd (części) 650zł. Dodajmy do tego wygląd (mój ma maskę z wlotem od WRXa, duuży spoiler na klapie i piękny duuży wydech- firmówka a nie ryczypipa za 50zł). Spalanie na poziomie przyzwoitym- instalacja lpg Landi Renozo z podwójną listwą wtryskową, póki co bezawaryjność, komfort (po przesiadce z obniżonego o 6cm od serii merca w202). Mając impreze nie martwisz się o śnieg- wprost na niego czekasz. Nie zaczepisz się na progu zwalniającym-dość wysoko zawieszony. I te spojrzenia ludzi- jednemu będzie to pasować innemu nie, ale to fakt- auto przyciąga wzrok. Szczególnie klasyk- niebieski na złotej feli. Szukajcie tylko samochodu z pewną przeszłością i przed zakupem obowiązkowa wizyta w ASO- za 200zł zdobędziesz pewność, czy Twoja wymarzona subaryna jest tym,czym zapewniał sprzedawca. Podsumowanie w kilku słowach: przejedź się, zakochaj się i kup Subaru. Albo żałuj resztę życia :)

Silnik może i słabawy, ale elastyczny - z dołu prawie jak diesiel idzie.

Również nieźle. Skok lewarka krótki i przyjemny. Może mam lekko wyrobioną skrzynię, ale czuć delikatny luz nawet przy wbitym biegu. A może się tylko czepiam?

Potrzeba komentarza? Chyba nie.. wszak 4x4 sawd w subaru daje więcej niż większość ESP

Małe lusterka, widoczność do przodu w miarę ok- maska dość długa. DO tyłu również znośna - ale już zamontowanie wysokiego spoilera na klapie przecina widok do tyłu.. na pół :) Trzeba się przyzwyczaić.

Zero zbędnych gadżetów (pora badziewnym kubiem na napoje, do którego nic nie pasuje..), brak trzeszczenia, większych śladów zużycia. Być może po kolejnych kilkudziesięciu kkm zmienie zdanie- na razie jest super.

Silnik się szybko nagrzewa, ładnie pracują podgrzewane lusterka. Tylnia szyba mogłaby odprawowywać szybciej. Nawiewy i wydajność klimy/wentylacji jak najbardziej poprawnie.

Nie interesuje mnie miejsce na tylniej kanapie- prawie zawsze jeżdżę sam, albo w 2 osoby. A te mają na przedzie odpowiednio dużo miejsca. Ja mimo 190cm wzrostu i słusznej postury mam dobrą pozycję. Fotele kubełkowe też robioą robotę. Na tylnej kanapie ponoć nawet 2 osoby dorosłe mogą jechać.. tak słyszałem :)

Bardzo poprawnie. Ale nie dam doskonale, bo nie słychać mojej 3calowej puszki końcowej i pięknego dźwięku boskera :)

Jak na 4x4 z 1350kg wagi średnie zużycie ok 12 lpg nie jest traficzne prawda? A co do napraw- sporo wbrew pozorom tanich zamienników części. No i stara prawda odnośnie nezawodności: Subaru dzielą się na te bezusterkowe... i na te z turbiną. Mój na szczęscie nie ma turbiny.

Warto dopłacić do dobrze utrzymanego egzemplarza. W ograniczonym budżecie - lepiej starsze rocznikowo- a pewniejsze technicznie. Jeśli kupisz zadbany samochód- będziesz dłuugo zadowolony.

Nie oceniam- za krótko mam samochód. Póki co po 7kkm nic się nie dzieje.

jw. za mało przejechane by to oceniać. Póki co jest doskonale.