Nie ma nic lepszego na rynku w okolicach 150 tys, jeśli priorytetem jest jakość a nie dizajn.
Wrażenia
5,0
Silnik
Jest moc. Gdybyż był manual, mielibyśmy jedynego rajdowego SUVa na rynku do 200 tys.
3,0
Skrzynia biegów
Trzeba lubić spokojną, płynną jazdę. Dobry automat, ale uspokaja i łagodzi te 240 koni.
5,0
Układ jezdny
Trudno to opisać. Trzeba zmieniać pasy w gęstym deszczu na autostradzie (tylko w Niemczech oczywiście) jadąc 220 km/h albo wchodzić w zakręty na szrutowej czy leśnej drodze ze sporą prędkością.
Komfort
5,0
Widoczność
Szkoda gadać nawet. Akwarium na kółkach.
4,0
Ergonomia
Dużo miejsca, jest ok. Fotele maja lekko za krótkie siedzisko, ale to nie jest poważny problem, chyba, że ktoś jeździ w naoliwionych latexach.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Wszystko ok. Grzeje, chłodzi, odparowuje szyby.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca wystarczająco dużo dla wszystkich.
4,0
Wyciszenie
Nawet za dobrze, bo silnika nie słychać a chciałoby się. Za to powyżej 140 km/h nie słychać radia i pasażera a też by się chciało.
Ekonomiczność
3,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Najpierw horror, ciśnięcie na autostradzie dawało 26 litrów na 100. Jak się opanuje wóz i przejedzie 3 tys, spada. Z 10-11 na spokojnie w mieście i 8,5 na tempomacie zgodnie z przepisami lub spokojnie krajówką.
5,0
Stosunek jakość/cena
Nie ma lepiej wśród suvów.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Na razie
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 XT 240KM 177kW
[l/100km]