Ocena kierowcy - Subaru Forester III

Nigdywiecejsmiecia, 11 lat temu

Silnik 2.0D 147KM 108kW

Rok produkcji 2010

Przebieg: 88 tys. km

Okres użytkowania: 2 lata

Subaru Forester III 2.0D 147KM 108kW 2009-2012 - Oceń swoje auto

1,69

60% gorzej od średniej w segmencie

Nie kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Inne : Zaskoczyl mnie caloksztalt ze dobra firma moze zejsc tak szybko na psy oraz bezgraniczna bezczelnosc i chamstwo importera ktory sobie robi z klientow (frajerow -nie bojmy sie nazwac po imieniu) jaja. Ale wszystko ma swoje granice.

1,0

Całokształt

Samochod jakosciowo jest nieporozumieniem. Japonczycy powinni czem predzej udac sie na nauki do fiata a moze nawet dacii bo to sa dla nich teraz jakosciowe wzorce. Jesli chodzi o uzyte materialy to wyglada na to ze calosc jest zmajstrowana z tektury bo tak sie sypie. Silnik to najwieksza porazka ale caly uklad przeniesienia napedu to g-no. Samochodzik jest typowa jednorazowa baracholka a importer ktory probowal wysylac ofiary zakupu tego scierwa na nauke jazdy to oczywista zbieranina gowniarzy. Dlatego radze omijac ta marke szerokim lukiem ,na serio to nawet dacia bedzie mniej problematyczna a na pewno sprzedawca nie bedzie tak bezczelny jak importer subaru i serwis lepszy. Bo gorszego podejscia niz w subaru polska nie ma!

Wrażenia

1,0

Silnik

Silnik jest oszczedny i przyjemny akustycznie ale jesli chodzi o jakosc to japonczycy mogliby przyjechac na lekcje do daci. Motor zostal oslabiony bo sprzeglo jest chyba z tektury wiec sie sporo pogorszyly jego osiagi.

3,0

Skrzynia biegów

Skrzynia jeszcze dziala ale tekturowe sprzeglo puscilo po niecalych 30 tysiacach przebiegu.

1,0

Układ jezdny

Standardowo laczniki sa z tektury. Wymiana droga jak cholera

Komfort

3,0

Widoczność

1,0

Ergonomia

Auto jest ciasne i na dluzsza mete niezbyt wygodne.

3,0

Wentylacja i ogrzewanie

Jeszcze dziala

2,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Na kolana nie powala

3,0

Wyciszenie

Ekonomiczność

1,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Spalanie male ale serwis wyciagnie ostatnie pieniadze. Jest to zorganizowane tak ,ze z kiepska jakoscia podzespolow tego wynalazku idzie w parze koszmarnie drogi serwis i do tego ceny czesci jak za zboze.

1,0

Stosunek jakość/cena

Tekturowe samochody powinny kosztowac nie wiecej niz 2 chinskie chulajnogi bo w jakosci nie ma roznicy

Niezawodność

1,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Laczniki, skrzypienia wada otwierania centralnego zamka i inne. Jakosciowo fiaty sa lepsze.

1,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Sprzeglo za 6k to powazna usterka? A laczniki + pare glupot na serwisie za 3 tysiace to powazna usterka? Usterka dla portfela