Ocena kierowcy - Subaru Forester III

daje \"czwórkę\" bo auto spełnia moje oczekiwania. powiem więcej, jestem bardzo zadowolony z symetrycznego przeniesienia napędu na 4 koła, forek prowadzi się pewnie, można sobie na wiele pozwolić, szczególnie zimą przy zaśnieżonych drogach albo delikatnie oblodzonych wzniesieniach, gdzie niektórzy mogą jedynie marzyć o osiągnięciu ich szczytu. można bezpiecznie podróżować w każdych warunkach, dostatecznie wysoki prześwit pozwala zjechać z asfaltu na drogi leśne lub gruntowe, na delikatne błotko też się nadaje. to jest bardzo mocna strona tego producenta, kupili mnie tym :))) ...poza tym mina kolegów z drogich aut tylnonapędowych z gwiazdą na masce, kiedy przy śnieżycy wyprzedzamy ich z prędkością 100km/h ...BEZCENNE

bez zarzutów, przydałaby się jednostka o większej mocy, ale nie jest tragicznie. przyśpieszenie zadowalające. ogólnie dizelek szybko i ładnie wkręca się na obroty

jak dotąd nie byłem zwolennikiem automatycznych skrzyń, ale w tym autku aż się prosi o automat

podskakuje na wybojach, trzeba uważać na zakręty z nierównościami nawierzchni. ogólnie bez zarzutu, auto przewidywalne, prowadzi się pracyzyjnie, po równej nawierzchni płyniemy

jak dla mnie zadowalająca, siedzimy nieco wyżej niż koledzy z osobówek, duże lusterka, wszystko widać, jeśli ktoś przywykł do cofania \"po lusterkach\" to nic więcej do szczęścia nie potrzeba, przy cofaniu przydatne czujniki

wszystko pod ręką, brakuje kolorowych diodek i innych bajerków, ale ta prostota jak dla mnie wystarczająca, nie dla takich zabaweczek kupuje się to autko

w lecie chłodzi odpowiednio, ale w zimie jest za gorąco. jak na japończyka szybko się nagrzewa, ale przy minimalnej wartości grzeje za zdecydowanie za mocno. chyba że ktoś jest ciepłolubnym zmarźluchem, wtedy polecam GORĄCO :))))

przy moich 186 cm od stóp do głowy oraz 130 kg wagi miejsca wystarczająco. nie narzekam na brak przestrzeni. za pasażerów się nie wypowiem - bo mnie nie obchodzi ich komfort, ale nie wyglądają jak pasażerowie tylnej kanapy fiata 126p z wystrzeszczem oczu

ogólnie auto dobrze wyciszone, choć podróżowałem juz lepiej wyciszonymi. nie jest tragicznie

zurzycie paliwa na zadowalającym poziomie, 6 z hakiem na trasie oraz ok 8 po mieście to niezły rezultat jak na stały napęd na 4 koła. przy podróżowaniu na dłuższych dystansach za ekonomiczną prędkość można uznać 110-120 km/h

no własnie, ja kupiłem swój egzemplarz za EUR 32.000 przy zadowalającym kursie, ale pomimo uczuć do tego samochodu ...jego cena jest za wysoka

nie mogę narzekać na swój egzemplarz, bo poza wymianą tulejek przednich stabilizatorów oraz koniecznością wgrania nowego softa nic więcej do 40 tkm się nie wydarzyło. nie podoba mi się rudy kolor na wydechu, który pojawił się już po kilku miesiącach od wyjazdu z salonu. wygląda gorzej niż w polonezie. w tym miesiącu SIP uznał mi reklamację złożoną na utleniające się aluminiowe obręcze. liczyłem co prawda na wymianę na nowe, tymczasem serwis postanowił mi je ponownie pomalować - nie zdziwiłbym się, gdyby to był fiat, ale liczyłem na bardziej profesjonalne podejście do klienta ze strony ASO Subaru

nie poważego do tej pory się nie wydarzyło ..i tak dalej poprosze