Ocena kierowcy - Subaru Forester III

Auto ma doskonały napęd, w dni deszczowe, śnieżne jest po prostu idealny. Trzyma sie drogi doskonale. LPG załozyłem po 12 tys.km poza ASO LPG- BRC radzi sobie świetnie, ta instalacja tak jakby była stworzona do tego auta. Tak naprawde, nie wiem że mam gaz puki nie jade tankować. Przeglądy robie w zwykłym warsztacie poza ASO i naprawde części i uslugi sa tanie, klocki az sam mechanik sie zdziwił bo tańsze niż do berlingo. Naprawde można polecić to auto tym co chą mieć tanie auto w eksplatacji, oczywiście poza ASO bo tam ceny za przegląd to maja chyba z kosmosu. Na uznanie zasługują tez fotele naprawde komfortowe, a tylne maja funkcje spania wiec rewelacja. Środek wszyscy krytykują, ale ja mam wersje exclusive ze skóra, automatem i zestawem multimedia więc w tej wersji w środku jest przyjemnie. Widziałem kiedyś subaru z 2011 i zajrzałem do środka nie mial skór, zwykłe radio to powiem że klimatu nie miał tak jakoś szaro i zwykło. polecam wersje ze skórą - wnetrze wówczas przyjemniejsze dla oka

61 tys.km i odpukać nic nie robione

no powiem tak, na początku uważałem, że tragedia. Po czasie sie przyzwyczaiłem i sa plusy np ciagne przyczepe kempingową i znawcy mówia że ta skrzynia wytrzyma i nic się z nią nie powinno dziać. Stary automat ale wytrzymały.

tu chyba nie ma co komentować. REWELACJA

bdb widoczność, duże lusterka, kamera cofania,troche wyżej siedzisz, ogólnie fajnie

odkryłem jeden minus- co za mądry inżynierek wstawił przyciski do podgrzewania siedzeń pod podlokietnik ? przyciski nie widoczne dla oka, żeby je włączyć trzeba przesunąć podłokietnik i się schylić żeby zobaczyć przyciski. Niebezpieczne podczas jazdy. Ktoś kpl nie pomyślał

po roku czynnik klimatyzacji zmniejszyl się znacznie i słabo chłodzila klima. Troche szybko jak na nowe auto.

wystarczająca, cała rodzina wysokich ludzi i nie narzekał jeszcze nikt

no mogło by być lepiej, ale najgorzej tez nie jest

na LPG - doskonała

w mojej wersji to zakup ponad 140 tys.zł uważam, że nie warto. Napęd bezkonkurencyjny, ale czy za ten napęd warto tyle płacić? bo pozostałość to jakość zwykłego auta. Byłem ostatnio w salonie i nowy model w max wersji 240KM to koszt 150 tys.zł i nie ma możliwości na ta chwile założenia lpg. Więc mój to będzie chyba ostatni subaru choć ogólnie jestem zadowolony, ale wezme inna marke bo ten mi się juz znudził. Trochę szybko więc ...

oprócz oleju, nic więc jest niezawodny na ten moment

Nic