Ocena kierowcy - Subaru Forester II

Kupiłem go bo miał mały przebieg, był w przyzwoitym stanie i ma automat. Służy do jeżdżenia do roboty. Świetnie się prowadzi po krętych drogach, na autostradę nie polecam - za głośny.

Silnik ma rasowy dźwięk, ale tylko na zewnątrz, wewnątrz raczej nijaki. Mocny w średnim zakresie obrotów, powyżej 5 tyś. turbo nie wyrabia. Turbodziura przy ruszaniu z pełnym gazem, poza tym raczej nieodczuwalna. Niski środek ciężkości silnika bardzo poprawia zachowanie auta w ciasnych zakrętach.

Klasyczny automat, solidny i trwały. Dosyć szybko zmienia biegi, szybka reakcja na wciśnięcie gazu. Pracuje płynnie. Dziwnie zestrojone biegi. Dwójka bardzo długa, można dobić do 120 km/h. Później znacznie ciaśniej. Przy 100 km/h obrotomierz pokazuje 2100 obrotów, mogłoby być trochę mniej. Skrzynia ma 4 biegi + overdrive, czyli można się doliczyć 5 :). Przy spokojnej jeździe po mieście często nie może się zdecydować na którym biegu jechać. Przy 55 km/h wrzuca overdrive, by od razu zredukować z powrotem na czwórkę, mimo stałego wciśnięcia gazu. Centralny i tylny dyferencjał z ograniczonym uślizgiem zapewniają świetne przeniesienie napędu na asfalt. Zero uślizgu kół nawet na mokrym i przy ruszaniu w zakręcie.

Rewelacja. Auto robi dokładnie to, czego chce kierowca. Świetne prowadzenie w zakrętach. Całkowita neutralność i brak pod- lub nadsterowności. Zero płużenia przodem lub uciekającego tyłu. Jedzie jak po sznurku. Dohamowanie w zakręcie powoduje jego lekkie zacieśnięcie, a nie jak w większości aut podsterowność. Początkowo układ kierowniczy wydawał mi się nieco gumowy, ale teraz taka charakterystyka bardzo mi odpowiada. Razem z zawieszeniem pracują bardzo harmonijnie i przewidywalnie. Nie jest to ociężała terenówka, ale bardziej rajdówka, co nie boi się polnych i leśnych dróg. Bardzo dobre hamulce.

Mój egzemplarz jest dość zadbany ale i tak można znaleźć kilka punktów rdzy. Widać, że zabezpieczenie antykorozyjne nie jest jego mocną stroną.

Wielkie okna i kanciasta bryła ułatwiają manewrowanie. Lusterka boczne mogłyby być większe.

Wszystko na swoim miejscu. Guziki i manetki solidne i wygodne nawet w rękawiczkach. Jedynie radio strasznie pogmatwane. Do dziś nie wiem do czego w nim połowa guzików :)

Klima rewelacja. Chłodzi bardzo dobrze. Z ogrzewaniem gorzej. Zaczyna działać dopiero gdy silnik się dobrze nagrzeje. W innych autach jest to parę chwil wcześniej. Na szczęście fotele się szybko nagrzewają. Przy prędkościach autostradowych czuć dodatkowy przeciąg w kabinie:)

Szału nie ma. Japończycy nie narzekają, ale zawodnicy NBA powinni poszukać czegoś innego.

Największa wada tego auta to poziom wyciszenia. Do 80 km/h jest ok. Powyżej 110 jest dokuczliwie głośno. "System nagłośnienia" to jakaś porażka. W smartfonie jest lepszy. W sumie to obojętne, bo powyżej 80-ciu słychać już tylko szum wiatru i układu napędowego :)

Mało awaryjne. Zawieszenie, silnik i układ napędowy trwałe. Spore spalanie jak na te gabaryty. Ubezpieczenie tanie.

Kosztował 5000€ z przebiegiem 92000 km w wieku 16 lat. Parę rys ma. Wnętrze ponadczasowe i trwałe, fotel kierowcy lekko wymęczony, poza tym jak nowe.

Padł czujnik wałka rozrządu. Auto jeździło dalej. Wymiana mało problematyczna.

Brak