Zawieszenie
: wydaje się być nie do zajechania nawet przy moim stylu jazdy
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Przeniesienie napędu
: łożyska skrzyni
5,0
Całokształt
Pod każdym względem codzienna jazda jest radością. Żadne auto tak na mnie nie działa, jak Forester. A już widok gęsto sypiącego śniegu to sama radość. Zaskakuje też na + solidnie zabezpieczony przed korozją spód auta. Pomimo 19 lat nadal nie ma tam ani cm2 rdzy. Na tylnych nadkolach pojawiły się malutkie purchle.
Wrażenia
5,0
Silnik
Wbrew zapowiedziom panikarzy silnik świetnie znosi LPG. 250kkm bez problemów.
4,0
Skrzynia biegów
Ogólnie jest świetna, choć trzeba nauczyć się znajdowania trójki. Jedyny zonk, to że po 250kkm padły łożyska w skrzyni, z czego jedno nie do zdobycia w Polsce. Reduktor jest świetny nie tylko w terenie, ale i do miasta i w korki. Daje wymierny spadek spalania w mieście, bo o 1l/100
5,0
Układ jezdny
Przód, oprócz tylnych tulei wahaczy jest nadal fabryczny! Czyli wszystkie końcówki drążków, wszelkiego rodzaju gumy, amortyzatory i sprężyny są oryginalne, a nie należę do kierowców przejeżdżających progi zwalniające czy tory na jedynce. Ogólnie zawieszenie jest najbardziej zaskakującym jakością elementem Forestera. Jest też świetnie wypośrodkowane do jazdy w terenie i po szosie. Wyjątkowa uniwersalność. Z tyłu wymieniałem już co nieco, ale bardziej profilaktycznie, niż z konieczności. Łączniki tylnego stabilizatora to koszt ok. 70zł za oba i do zrobienia samemu w 20 min.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność na boki, lekko w tył, trochę niebezpiecznie zasłania zagłówek pasażera. Już kilka razy o mały włos z jego powodu było by buuuum. Trzeba o tym mankamencie stale pamiętać. Foresterem cofa mi się zdecydowanie lepiej, pewniej i swobodniej niż np. malutkim Suzuki Ignis żony
4,0
Ergonomia
Wszystko jak trzeba i gdzie trzeba. Lubię ergonomię aut z tamtych lat, bo nie ma tej bezsensownej ilości zbędnych bajerów.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Z tyłu jest trochę ciasno dla 5 osób. Na dłuższe trasy zdecydowanie tylko w 4 osoby. Bardzo wygodne fotele. Po 1900km w trasie nic mnie nie łamało w kościach.
3,0
Wyciszenie
To chyba najsłabsza strona Forestera. Szumiące w trójkątach lusterek powietrze na początku irytuje, a potem już się człowiek oswaja. Jednak prawie każdy nowy pasażer zwraca na to uwagę.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Straszyli, straszyli, ale dobrze, że nie wystraszyli. Ceny części nie takie znów straszne. Gorzej z dostępnością jakichś drobiazgów, ale i te są do zdobycia. Spalanie w okolicach 12/100 LPG po mieście, przy mocno dynamicznym stylu jazdy chyba nie jest wynikiem przesadnie wysokim. W trasie, przy dziadkowym stylu jazdy można zejść nawet w okolice 8l/100, ale wtedy robi się niebezpiecznie sennie.
5,0
Stosunek jakość/cena
To najmniej awaryjne, najbardziej komfortowe i uniwersalne auto jakie miałem do tej pory. I chciałbym je mieć jeszcze wiele lat.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
W zasadzie prawie takich nie ma. Coś tam czasem padnie, jakaś ****rela, ale nie jest to na tyle dokuczliwe, żeby dyskredytować to auto. Wszystko, co się wydarzyło w tej kwestii, to awarie wynikające z wieku i częstotliwości używania tych elementów, np. wytarty styk w lewym kierunkowskazie (naprawione samodzielnie, choć to zegarmistrzowska robota), albo roztelepane osie wycieraczek przednich i zapieczona oś wycieraczki tylnej (tak samo zrobione samodzielnie)
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Wspomniane wcześniej łożyska skrzyni, acha..., i jeszcze wysprzęglik. Poza tym chyba nic więcej.
LPG
- zużycie paliwa dla silnika 2.0 122KM 90kW
[l/100km]