Układ elektryczny
: czujniczki różnego typu i kalibru
Silnik
: No mam pecha.
4,0
Całokształt
Auto bardzo lubię, bo ratuje mnie w zimę z różnych opresji. Daje sobie radę w terenie, choć na poważne eskapady - za niski, za długi i za słaby. Pozwala czuć się bezpiecznie, ale potrafi też porządnie zdenerwować.
Wrażenia
3,0
Silnik
Auto ma za malo mocy, polecam mocniejsze 2,9. Siła jest, nie ma problemu z wyciągnięciem busa z rowu (testowałem na ambulansie w zimę;) ). Silnik bardzo fajnie brzmi, mimo, iż to tylko pieciogarowy diesel. Zaznaczam, że to jest produkcja KOREAŃSKA na licencji merca, więc cieknie czasami olejem tu i ówdzie.
3,0
Skrzynia biegów
Dramat, krótkie przełożenia sprawiają, że osiągnięcie 120 km/h wiąże się z kosmicznym spalaniem, a i jej praca jest po prostu niepokojąca. W terenie za to, nie ma zbyt często potrzeby włączania reduktora.
4,0
Układ jezdny
Pancerny. Nieprecyzyjny, ale pancerny.
Komfort
5,0
Widoczność
Duża powierzchnia szyb bardzo ułatwia manewrowanie, w przeciwieństwie do np. cheeroke, gdzie nie widać nic. Wielkie lustra niwelują martwe strefy.
4,0
Ergonomia
Nic skomplikowanego w aucie nie ma, i wszystko jest tam gdzie być powinno, ale brakuje praktycznego podejścia twórców. Wkurza strasznie jakość wnętrza.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klima chodzi dobrze, ogrzewanie sapie, jak astmatyk przez rurkę...
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Miejsca jest na prawdę bardzo dużo. Do tego dochodzi bagażnik wielkości małej szopy podwórkowej.
3,0
Wyciszenie
No, najciszej nie jest... Widać wyraźnie, że Koreańczycy raczkowali wówczas w kwestii luksusu.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Na tle terenówek jest nieźle, części nie są drogie, a spalanie jak na ten segment jest do zaakceptowania. Nie ma tragedii.
5,0
Stosunek jakość/cena
Za niewielkie pieniądze mamy wielkie, nieźle wyposażone i wygodne auto. Czasem kapryśne, ale niezłe.
Niezawodność
3,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zawsze jest coś. A to ogrzewanie zdechnie w środku zimy, a to immobilizer zdechnie, a to czujniki zaczną padać po kolei wszystkie...
2,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Mam pecha do tego auta. Mimo regularnej obsługi, przeglądów itp, padła wakuopompa, podkładka z niej wyleciała do wewnątrz obudowy rozrządu, później na tryb od "smoka", wyrywając pompę olejową, wybijając dziurę w misce olejowej, łańcuch zgubił przez to naprężenie i zawory dostały "szota". Wymieniłem silnik. Obecnie borykam się z niewyjaśnionym stukaniem w rozrządzie (podejrzewamy szklanki). Auto stoi rozparcelowane. Pierwszy silnik zrobił 240 tyś. km, drugi miał zrobione 200 jak go wsadziłem, teraz ma 290.
On
- zużycie paliwa dla silnika 2.9 D 95KM 70kW
[l/100km]