To auto ma tylko jeden plus - wygląd.Zdecydowanie wyróżni cię z tłumu. Koniec plusów.
Skrzynia na automacie nie pracuje płynnie, wyraźnie czuć każdą zmianę biegów. Dynamika jazdy co najwyżej przeciętna - nie dość, że automat, to jeszcze diesel... Spalanie poniżej oczekiwań - 7 litrów ropy na trasie przy silniku 1,5 to co najwyżej przeciętny wynik. Ergonomia wnętrza do bani - nie dość, że ciasno, to w dodatku rozmieszczenie niektórych elementów karkołomne - na przykład przyciski upuszczania szyby znajdują się obok drążka zmiany biegów, nieco cofnięte do tyłu, niewidoczne bez pochylenia się i odwrócenia wzroku od drogi. Zawieszenie sztywne, zdecydowanie nie na polskie drogi. Fotele niewygodne, w dodatku pochylenie nie zaczyna się od dołu oparcia, lecz powyżej krzyża kierowcy, co powoduje dodatkowy dyskomfort. Mikroskopijna klapa maski powoduje, że dostęp do silnika i innych podzespołów jest mocno ograniczony albo żaden! Na przykład - żeby zmienić żarówkę trzeba zdejmować koło i dostawać się do niej od nadkola - gratulacje dla konstruktorów!!!! Epokowe rozwiązanie!!! Miejsca z przodu w zasadzie dość, ale tył to już nieporozumienie, podobnie jak bagażnik - na większą damską torebkę jeszcze starczy, ale nie licz na więcej...
Dodatkowy minus - serwis mercedesa w Polsce nie ma większego pojęcia o obsłudze tego pojazdu. Ale za to już nie ma co fabryki winić...
Podsumowując - NIGDY WIĘCEJ!