Da się normalnie jeździć. Nie jest prawdą ,że silnik jest kłopotliwy. Jedyne co trzeba robić to sprawdzać olej i ewentualnie uzupełnić ale też nie jakimś wiadrem tylko trochę. Autko ma dużą przestrzeń, wygodne siedzenia żwawy silnik jedynie spalanie mogłoby być troszkę mniejsze. Po Warszawie bierze 10.5/12 litrów benzyny na szczęście paliwo jest coraz tańsze. Jeśli chodzi o hałas wewnątrz to nie przesadzajmy, ciszy absolutnej nie ma ale to nie lexus tylko skoda. Na hałasy nie narzekam, w trasie za miastem wystarczy jeździć przepisowo i auto jest ok. Korozji na nadwoziu też nie ma może dlatego, że mimo wszystko trochę dbam o auto i nie parkuję pod chmurką. Od strony serwisu też nie będę narzekał ..jak umie się rozmawiać z ludźmi a nie zgrywać panisko to w każdej instytucji będziecie potraktowani miło sprawnie i rzeczowo. Reasumując skoda yeti to normalny samochód bez wodotrysków , jak się kupuje NOWY to nie generuje problemów i kłopotów nie rdzewieje i się nie psuje a już mam na zegarze prawie 40 tys. km czyli naprawdę dużo.
Wrażenia
3,0
Silnik
Mały a daje radę. Zadnych łańcuszków nie wymieniałem nie było też remontów i wymian uszczelek, wystarczy sprawdzać i uzupełniać olej / w małych ilościach a nie wiadrami!
3,0
Skrzynia biegów
Działą NORMALNIE !
3,0
Układ jezdny
Skręca hamuje i nic nie trzeba reperować
Komfort
3,0
Widoczność
Gwożdzie z foteli nie wyłażą kierownica nie kłuje
3,0
Ergonomia
Normalnie
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Kupa miejsca
2,0
Wyciszenie
Po mieście nie jest źle na autostradzie wystarczy jechać do 120 i też będzie ok
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
10/12 litrów na 100 to nie jest najlepszy wynik ale auto jest wysokie może dlatego
3,0
Stosunek jakość/cena
Bardzo przeciętny samochód za przeciętną cenę czyli OK
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Zwykły serwis
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Zwykły serwis
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 TSI 105KM 77kW
[l/100km]