Ocena kierowcy - Skoda Superb III Liftback

Najlepszy samochód na rynku. Wygodny, komfortowy, niezwykle praktyczny, a przy tym ładny i stosunkowo niedrogi. Ogromny plus także za system multimedialny i nowoczesne rozwiązania technologiczne Volkswagena. Świetna nawigacja z komunikatami online, dzięki czemu na bieżąco koryguje trasę przejazdu, aby uniknąć korków. Działa to zdecydowanie lepiej niż w Google Maps. Sprawnie działający asystenci (np. hamowanie przed przeszkodami czy utrzymywanie pasa ruchu) dają poczucie dużego bezpieczeństwa i pozwalają odprężyć się podczas jazdy. Wspaniały samochód szczególnie na długie trasy, choć w mieście też radzi sobie bez problemu.

Silnik dynamiczny i bardzo oszczędny. Nie wpada w wibracje, pracuje cicho jak na diesla. Na wolnych obrotach jest praktycznie niesłyszalny. Przy tej mocy i momencie obrotowym warto jednak zainwestować w 4x4, bo podczas startu czy redukcji zdarza się utracić przyczepność. Wbrew niektórym opiniom, przez 30 000 km nie ubyło ani trochę oleju.

Bardzo szybka i niezwykle oszczędna. Spalanie niższe niż w manualu. Biegi zmieniają się w sposób niewyczuwalny. Jedynie przy mocniejszym hamowaniu zdarza się wyczuć różnicę prędkości obrotowych przy redukcji. Dostępne są 3 tryby pracy: 1) Normal - skrzynia pracuje spokojnie i oszczędnie (ale w razie potrzeby reaguje na głębsze wciśnięcie gazu) 2) Eco - dodatkowo dochodzi tryb "żeglowania" (przy toczeniu się auta bez gazu, skrzynia włącza bieg jałowy, dzięki czemu prędkość jest wolniej wytracana) 3) Sport - po włączeniu tego trybu skrzynia od razu przerzuca o 1 lub 2 biegi w dół. Czuć większą moc i elastyczność. Spalanie nie rośnie w sposób drastyczny. Robi się jednak ciut głośniej, ponieważ silnik pracuje na wyższych obrotach.

Auto dobrze się prowadzi. Kierownica lekko chodzi, szczególnie przy niskich prędkościach, co jest bardzo wygodne podczas manewrów. Adaptacyjne zawieszenie DCC daje mocno zauważalne efekty. Do wyboru mamy 3 tryby: 1) Comfort - samochód płynie, zawieszenie jest bardzo miękkie 2) Sport - moim zdaniem aż za twarde, ale na równych drogach może się sprawdzić 3) Normal - coś pomiędzy dwoma pierwszymi, ale zdecydowanie bliżej mu do trybu Comfort.

Samochód wygląda świetnie. Ma nowoczesny i drapieżny design. Liczne przetłoczenia podkreślają jego rozmiar i charakter. Brak powodów do uwag. Pomimo częstych tras, nie widzę żadnych odprysków czy innych ubytków lakieru. Być może wystarczy po prostu zachowywać odpowiednią odległość od poprzedzających pojazdów. :-)

Podejrzewam, że pod tym względem bywają lepsze samochody, ale przy takich gabarytach trudno oczekiwać idealnej widoczności. Na szczęście jest do dyspozycji tyle systemów (czujniki cofania, kamera z różnymi widokami, asystent wyjazdu z miejsca parkingowego, automatyczne hamowanie itp.), że nawet precyzyjne manewry nie sprawiają problemów.

Jak to w Skodzie - wszystko pod ręką i na swoim miejscu. Obsługa prosta i intuicyjna. Wiele funkcji można obsługiwać na różne sposoby (z kierownicy, z panelu infotainment, przyciskami na pulpicie lub nawet głosowo). Obsługa głosowa działa bardzo sprawnie (zdecydowanie lepiej niż w Audi). Można jednym zdaniem wprowadzić cały adres do nawigacji czy też połączyć z dowolnym kontaktem zapisanym w naszym telefonie. Co ważne, za pomocą bluetootha można połączyć z samochodem jednocześnie 2 telefony, co przydaje się, gdy mamy telefon prywatny i służbowy.

Brak powodów do uwag. Wszystko działa jak należy. Klimatyzacja 3-strefowa to świetna sprawa przy długich podróżach w więcej niż 2 osoby. Nadmuchy pracują cicho. Latem przydatna wentylacja przednich foteli (można je nawet jednocześnie wentylować i podgrzewać), ale trzeba uważać, aby nie przesadzić z nadmuchem.

Pod tym względem Superb jest bezkonkurencyjny. Porównywalną ilość miejsca mają jedynie luksusowe limuzyny i to te w wersji przedłużanej. Do tego ogromny bagażnik o regularnych kształtach, z licznymi haczykami, uchwytami i siatkami. Nie wiem jak to możliwe, że udało się stworzyć auto, które ma zarówno rekordową ilości miejsca w środku, jak i największy bagażnik, a na zewnątrz ma tylko 4,86 cm długości. Inne marki powinny brać lekcje od Skody. :-)

Z pewnością nie jest to Mercedes klasy S czy Audi A8, ale wygląda na to, że jest nieco cichszy od konkurencji. Dźwiękochłonne szyby boczne z pewnością mu w tym pomagają. Wydaje mi się, że nadkola mogłyby być ciut lepiej wyciszone (słychać szumy z kół przy 140 km/h i głośnej nawierzchni), ale i tak jest lepiej niż u konkurencji.

Póki co brak jakichkolwiek awarii, więc koszty utrzymania są bardzo niskie. Samochód zużywa mało paliwa i ma bardzo tanią obsługę serwisową. Przegląd po 30 tys. km w autoryzowanym serwisie wraz z wymianą oleju kosztował mnie zaledwie 530 zł brutto. To śmiesznie mała kwota :-) Dochodzi jeszcze koszt AdBlue, ale są to wydatki rzędu 20 zł na 15 000 km.

Samochód jest wyposażony we wszystko co potrzeba (a nawet więcej), a przy tym jest stosunkowo tani. To świetny zakup dla osób, które bardziej cenią sobie własny komfort i wygodę niż opinie innych osób patrzących tylko na znaczek. Choć spojrzenia ludzi na ulicy i tak są, bo Superb, szczególnie w wersji Laurin & Klement, zwraca na siebie uwagę. :-)

W zasadzie trudno nawet mówić o jakichś usterkach. Kilka razy pojawił się komunikat o sprawdzeniu świateł do jazdy dziennej (to tylko komunikat, bo światła i tak działały) i dwa razy nie wypoziomowały się światła bixenonowe, ale serwis wgrał nowe oprogramowanie i od tej pory wszystko działa bez zarzutu.

Absolutny brak poważnych usterek. Wszystko działa jak należy. :-)