Ocena kierowcy - Skoda Superb III Liftback

Bardzo duży, wygodny i bezawaryjny samochód z niewielkim zapotrzebowaniem na paliwo. Skodę kupowałem w salonie i "uszyłem" ją pod siebie. Mam wersję L&K doposażoną o kilka drobiazgów, w dokładnie 2 lipca 2015 roku kiedy ją zamawiałem (kilka dni po pojawieniu się modelu w salonach) wg cennika kosztowała 147 tys złotych. Jeżdżę nią 2,5 roku i jestem jedynym kierowcą. Przejechałem sam w tym czasie 80 tysięcy kilometrów. W życiu miałem kilkadziesiąt samochodów różnych klas, więc mniej więcej mam pojęcie o czym będę pisał.

Silnik jest doskonały. Dynamiczny, bardzo oszczędny. Nie ma i nie było żadnych kłopotów, przy czym olej wymieniam co 15 tys km zamiast proponowanych przez producenta 30 tysięcy.

Skrzynia manualna. Drugi bieg wchodzi z wyraźnym oporem, jak gdyby coś mu tam przeszkadzało. Nieważne czy olej w skrzyni ciepły czy zimny. Pozostałe biegi ok, a dwójka się buntuje. Zgłaszałem problem na gwarancji w serwisie, ale obsługa ASO niczego podejrzanego nie zauważyła. Jasne...

Mam regulowane ustawienie zawieszenia, w czasie jazdy można dostosować twardość zawieszenia do nawierzchni drogi. Nie jest więc ani zbyt miękkie ani twarde, jest takie jak potrzeba. Po przejechaniu 80 tys km nie było potrzeby niczego wymieniać, więc jest w porządku. Głośna praca tylnych hamulców oraz nierównomierne zużycie tarcz tylnych hamulców opisałem niżej.

Zbyt miękki lakier, nieodporny na odpryski od kamieni. Mieszkam w mieście, ale przy tych 80 tys km lakier na masce jest tak "zdziobany" od kamieni jakby auto przejechało ze 300 tysięcy. Lakier bardzo podatny na zarysowania i uszkodzenia. Śladów korozji oczywiście nigdzie nie ma, mam nadzieję że ich nie będzie.

Dookoła super, do tyłu mam kamerę cofania, duże lusterka, więc jest w porządku.

Wszystko pod ręką, intuicyjna obsługa, wystarczająca ilość schowków żeby było w nich wszystko. Jak w damskiej torebce :). Fotele wygodne, ale do wygody foteli volvo brakuje...

Szybko się nagrzewa, ma wydajną klimatyzację regulowaną oddzielnie dla wszystkich czterech stref samochodu. Temperaturę ustawia się co 0,5 stopnia, do tego superb posiada system odzyskiwania ciepła na postoju ze stygnącego silnika. Ma wszystko, nie można się przyczepić.

Z przodu może tylko w S-klasie W140 może być lepiej. Z tyłu zdaje się że nawet S-klasa wysiada ;). Bagażnik ogromny.

Wystarczająco. Nie jest to klasa premium, ale przy prędkościach rzędu 180 km/h szum wiatru, hałas opon i silnika nie przeszkadza w normalnej rozmowie.

Niewielkie spalanie, a poza tym żadnych kosztów. Skoda wymienia mi olej za darmo co 30 tys km, ja płacę za wymiany co 15 tys km. Gdyby nie moja zachcianka, to oprócz paliwa nie płaciłbym za nic.

W połowie 2015 roku nie było szans na znalezienie czegoś w tej klasie z podobnym wyposażeniem za takie pieniądze. Teraz nie wiem, nie śledzę rynku, ale myślę że niewiele się zmieniło.

Dysza spryskiwacza szyby była zatkana fabrycznie i nie puszczała płynu na szybę. W ASO w Rzeszowie nie widzieli problemu, ASO w Kielcach wymieniło mi dyszę w ramach gwarancji. Oryginalna, fabrycznie założona wycieraczka przedniej szyby miała wadę, dzięki której rysowała mi szybę. W ASO w Rzeszowie stwierdzili że jakiś piach podszedł pod pióro i zarysował szybę, mimo że przekonywałem że to wada pióra wycieraczki. Kiedy problem się nasilał, a ASO miało go gdzieś, kupiłem sam pióro i problem ustał. Cud... Parujące reflektory - dla ASO w Rzeszowie także nie jest to wadą samochodu, ponieważ parują w sposób w jaki powinny parować ;) Wada fabryczna tylnych tarcz i klocków hamulcowych. Pod klocki dostają się zabrudzenia i ścierają - "rowkują" tarcze. ASO w Rzeszowie nie uznało tego za wadę fabryczną, mimo że przy okazji przeglądu czyścili hamulce. ASO w Kielcach stwierdziło że rowkowanie tarcz jest spowodowane tym, że za mało jeżdżę i hamulce korodują. Samochód jest garażowany, a ja robię ponad 30 tys km w rok. Może dla Skody to mało, ale kiedy kupowałem Superba nie mówili mi, że żeby dobrze chodził muszę przejeżdżać co najmniej 100 tys km w ciągu roku... ;) Na ostatnim przeglądzie przy 60 tys km dowiedziałem się, że będę miał do wymiany tylne klocki, ale do dzisiaj ich nie wymieniłem i działają.

Nic