Ocena kierowcy - Skoda Superb II Sedan

Poszedłem do salonu kupić Octawię 1.4 TSI. Po jeździe próbnej wyszło że fajna, silnik zaskakująco dobrze daje sobie radę, ale jak wysiadałem to obok stał Superb i zajrzałem do środka ... Nie było o czym dyskutować, cena wyższa od Octavii z tym samym wyposażeniem o zaledwie kilka tysięcy a auto perfekcyjne. Kupiłem więc Superba w najniższej wersji Active, bo taka była "od ręki", a ona ma na pokładzie więcej wyposażenia niż potrzebuję od samochodu. Jeździłem wieloma samochodami starymi i nowymi, a Superbem jestem zachwycony. Najbardziej pozytywnie zaskoczył mnie silnik 1.4 TSI, który po przejechaniu pierwszych 1400 km stał się bardzo żywy, niesamowicie elastyczny i spala tylko ok. 2 litry więcej paliwa niż o 20 tys. droższy 2.0TDI (różnica w cenie zwróci się w 5 lat, dokładnie wtedy kiedy za kilkanaście tysięcy trzeba będzie w TDI powymieniać wtryski :-)))). No i nie klekocze i nie będzie kopcił. Fakt, jeśli ktoś potrzebuje samochód do rajdów ulicznych to pewnie są szybsze niż 1.4 TSI, ale jeśli komuś wystarczy, żeby prawie na każdych światłach widzieć jak inni oddalają się w lusterku, to ten silnik w Superbie spokojnie mu to zapewni. Elastyczność silnika jest doskonała i przyspiesza już od 1.500 obrotów/min - tak jak diesel. Oczywiście, tak jak prawie wszyscy, bałem się tego silnika, że za mały, ale teraz bardzo się cieszę, że właśnie ten wybrałem. Jeździ świetnie i pali niewiele. Reszta jest w mojej szczegółowej ocenie.

Ocena najwyższa nie oznacza, że nie ma lepszych samochodów w tej kategorii :-) Jednak świadomie wybierałem ten samochód i z tym silnikiem, bo nie potrzebuję kolejnego "ścigacza" tylko komfortowe auto, która się sprawnie przemieszcza. Kultura pracy i elastyczność silnika są znacznie lepsze niż się spodziewałem, jestem bardzo pozytywnie zaskoczony. Elastyczność jest nawet lepsza niż w niejednym dieslu, które mają raczej krótkie biegi (maksymalny moment 200Nm od 1500 do 4000 obrotów jest wyraźnie wyczuwalny pod nogą)

Skrzynia jest perfekcyjna. Krótkie, precyzyjne skoki, a biegi wrzucam palcami. Dodatkowo na 5 biegu przy 90 km/h można w większości sytuacji nawet spokojnie wyprzedzać.

Zawieszenie jest komfortowe, ale wspomaganie kierownicy dla mnie trochę za silne. Osobiście lubię bardziej czuć koła w ręku a Superbem kieruje się jak joystickiem w gierce komputerowej :-) Chociaż jest to w pewien sposób przyjemne.

Mnie widoczności wystarcza, ale dla kogoś kto dużo używa wewnętrznego lusterka wstecznego i lubi tam widzieć przestrzeń, może być trochę za mało widoku.

Wszystko mam w zasięgu ręki, duże czytelne przyciski, doskonały regulowany podłokietnik, regulowana kierownica (wysokość i głębokość).

Zamrażarka to nie jest ale przy 30 st. C daje sobie radę. Ogrzewania nie miałem szansy sprawdzić. Przy 30 st.C nie miałem też odwagi ...

Nie ma w formularzu takiej skali, żeby to ocenić. Dla Superba powinno być "8". Mam 180 cm wzrostu, więc siedzę raczej daleko od kierownicy i w końcu dziecko nie kopie mnie w plecy (i to brakuje mu ok. 30 cm !!!!!!)

Jest ekstra ... ale to benzyna :-) Na postoju trudno się zorientować czy silnik pracuje.

Spalanie paliwa dla mnie super jak na benzynę o elastyczności diesla. Nie dotarłem jeszcze całkiem silnika więc pewnie jeszcze spadnie, ale już teraz jestem zadowolony. Moje wyniki (w trakcie docierania silnika, mierzone z ciekawości na autostradzie przy równej jeździe po kilkadziesiąt kilometrów z każdą prędkością): przy 140 km/h - 8.0, przy 120 - 7.2, przy 100 - 6.2. Spalanie bardzo zależy od sposobu jazdy. Przy płynnej jeździe po mieście na możliwie wysokich biegach pali ok. 8 litrów, ale jazda z fantazją to już nawet 11 litrów/setkę. W korku nie próbowałem ale pewnie wystarczy doliczyć jakieś 2-3 litry na godzinę jazdy w zółwim tempie i wynik gotowy. Nie kręciłem go też do czerwonego pola na obrotomierzu (6,5 tys. obr.), bo po pierwsze nie dotarty, a po drugie przy maksymalnym momencie obrotowym 200Nm dostępnym od 1500 do 4000 obrotów/min nie wiem nawet po co to robić :-)

Nie wiem czy istnieje inne auto tak komfortowe i tak świetnie wyposażone w tej cenie . . .

nie mogę ocenić bo mam go zbyt krótko więc asekuracyjnie wstawiam, że jest "dobrze"

nie mogę ocenić bo mam go zbyt krótko więc asekuracyjnie wstawiam, że jest "dobrze"