Ocena kierowcy - Skoda Scala Hatchback

Zrywny i przy tym bardzo oszczędny kompakt z niezliczonymi udogodnieniami. Przepastny bagażnik. Genialne oświetlenie LED.

Bałem się tego silnika ze względu na pojemność. Byłem w błędzie. 200 Nm przy 2000 obrotów. Sprawdzone, ciągnie jak F-16. Dźwięk silnika przy przyspieszaniu jest fantastyczny, aż miło posłuchać. Może to kwestia tłumika, w Rapidzie było słabiej, kwestia gustu. Oczywiście dźwięk w momencie odpalenia pozostawić można bez komentarza, taki urok 3 cylindrów. Podpowiadane biegi nie zawsze się sprawdzają. Trzeba się nauczyć tego silnika i poza wyświetlaczem zwracać uwagę na nachylenie drogi. Moment obrotowy (potężny, jak na 1 litr to rewelacja) pozwala na śmiganie na 6 biegu przy 60 km/h po płaskim bez zadyszki. Silnik jest bardzo oszczędny, aż miło odwiedzać stację benzynową.

Skrzynia chodzi jak szwajcarski (czeski) zegarek. Jeszcze mi się nie zdarzyło wrzucić biegu, którego nie chciałem, a w poprzednich autach tak bywało nieraz. Żadnych hałasów. zgrzytów i niepotrzebnych szumów ze strony mechanizmu.

Auto jest nowe, więc nie ma co stukać i pukać. Świetnie wchodzi w zakręty mimo niewyszukanego zawieszenia. Jest proste w budowie, co dobrze wróży jeśli chodzi o ewentualne przyszłe naprawy. Trzyma się drogi jak przyklejone. Układ kierowniczy nie jest zbyt bezpośredni, mi to nie przeszkadza.

Kolor czarny metalik, karoseria stalowa. Zgrabnie zaprojektowany z zewnątrz. Wszystko gra stylistycznie. Spasowanie bardzo staranne, dopracowana aerodynamicznie i bardzo dobrze tłumi hałas przy dużych prędkościach. Wytłumiona została pokrywa silnika, czyli cisza i spokój w kabinie. Można rozmawiać bez podnoszenia głosu przy 120-140 km/h.

Odejmuję gwiazdkę za widoczność do tyłu. Dzięki kamerze do cofania nie ma jednak dramatu. Lusterka genialne.

Simply Clever. Haczyki, siatki, schowki i co tam jeszcze. Parasolka schowana w drzwiach kierowcy, tak proste i genialne. Inni producenci powinni się od Skody uczyć, jak uprościć życie kierowcy i pasażerom.

Nawiewy nawet w drugim rzędzie. Momentalnie uzyskiwana żądana temperatura (Climatronic). Bardzo prosta obsługa, choć warto poćwiczyć przed wyjazdem, sporo opcji, większość trzeba ustawiać na ekranie (system Bolero), a na drogę patrzeć trzeba.

Mnóstwo miejsca dla wszystkich, mimo tego, że to kompakt i to na płycie tej samej co VW Polo.

Cisza i spokój. Zero wycia i ryku przy przyspieszaniu. Takich decybeli (albo ich braku) szukałem. Jeśli chcę mieć głośno, podkręcam radio - 8 głośników daje radę. Prędkości autostradowe nie powodują bólu głowy z powodu hałasu. Znowu mi się nasuwa porównanie do Superba, jest podobnie cicho. W decybelach pewnie są jakieś różnice, ale odczuwalny hałas jest bardziej niż akceptowalny.

Po prostu tani w utrzymaniu samochód. Tak został zaprojektowany.

Z takim wyposażeniem (mnóstwo systemów wspomagających) cena jest moim zdaniem jak najbardziej adekwatna do jakości.

Brak, nowe auto.

Brak, nowe auto.