Karoseria
: Przestrzeń i możliwość aranżacji wnętrza.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Silnik
: Przypadki przytoczonych usterek nie są odosobnione. Skąd akcje serwisowe w Niemczech. Wizyta w ASO i dłuższa rozmowa z pracownikami otwiera oczy.
4,0
Całokształt
Nawiążę do oceny jaką wystawiłem przy 4 tys. km w dziale "Testy i opinie". Jest dobrze, ale pojawiła się łyżeczka dziegciu.
Czy kupiłbym to auto drugi raz? Pewnie tak, ale z zupełnie innym silnikiem. A takiego jaki odpowiadałby mojej skromnej osobie ten koncern nie posiada. Zwykła jednostka benzynowa. A silnik 1,4 niestety nie jest najlepszym rozwiązaniem. Bez księgowego przy fazie projektowania i wdrażania do produkcji. Ale księgowi pewnie wszędzie się już zadomowili.
Auto o ponad przeciętnych możliwościach, którego wizerunek psuje źle pojęta oszczędność przy projektowaniu i testowaniu nowej jednostki napędowej. Dotyczy to w sumie wszystkich aut VAG z jednostkami TSI.
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik żwawy! Po wciśnięciu gazu chwilę myśli później przyspiesza. Odczuwalne po gwałtownym naciśnięciu gazu przy ruszaniu. Może związek z turbiną i turbo dziurą. Jestem przyzwyczajony do wysokich obrotów po japońskich produkcjach, tu niestety (stety) jest to zbędne. Istotny wzrost spalania. Elastyczna jednostka.
Niestety konstrukcja jest niedopracowana. Klienci są teraz beta testerami. Szkoda, że za duże pieniądze. Piszę o wadliwych turbinach i rozrządach. W Niemczech byłą akcja serwisowa wymiany tych pierwszych, w Polsce chyba się nie doczekamy. Rozrząd zaczynają podobno wymieniać w ramach akcji w VW. A u mnie po 30 tys. rozrząd właśnie pada. Serwis już zamówił części. Jak dla mnie to jakieś jajo!
4,0
Skrzynia biegów
Jedynka do ruszania, dwójka zresztą też. Łatwa i precyzyjna zmiana biegów. Wsteczny czasem ma opory.
4,0
Układ jezdny
Daje radę na polskich drogach, ale nie jest to mistrz stabilności zwłaszcza na koleinach. Jednak przeszedł próbę przebiegu i jeszcze nic się nie tłucze.
Komfort
4,0
Widoczność
Z tyłu na fotelach widoczność idealna. Dla kierowcy gorzej. Słupki ograniczają widoczność. Na boki słupki boczne i fotel pasażera. Albo ja jakiś niewymiarowy jestem.
W porównaniu do poprzednich aut jest jednak gorzej. Niby jest czujnik cofania, wyświetlacz zbliżeniowy, ale ja tego auta nie czuję. Porównując do Primery sedan, tamto było lepsze do parkowania bez żadnych systemów elektronicznych. moim skromnym zdaniem, oczywiście.
5,0
Ergonomia
Wszystko pod ręką. Dużo schowków z przodu jak i w bagażniku. Światła dzienne. Przełączniki, ich wygląd i ułożenie, mogą się podobać lub nie. Ja się przyzwyczaiłem.
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
Climatic działa sprawnie i dość szybko, ogrzewanie w mroźne dni dopiero po 5-7 km. A, że jeżdżę min. 30km w jedną stronę to mam ciepło. Czyżby silnik miał większą sprawność? Faktem jest też dość duża kubatura auta w środku, aby to nagrzać, to potrzeba czasu.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
To jest działka tego auta. Z przodu dużo miejsca. Ja raczej niski jestem więc się nie dziwię. Ale mam kilku znajomych po 2 m...Oni też nie narzekali. Z tyłu...Kolega z tych 2 metrowych odsuną fotel kierowcy dla siebie, poszedł do tyłu, usiadł i jeszcze miejsce zostało między jego nogami, a oparciem fotela. Nad jego głową dużo miejsca jeszcze było. Fotele boczne można przesuwać i zmieniać kąt nachylenia oparcia. Środek można wyjąć i dwa boczne zbliżyć do siebie. To daje duuużo możliwości.
4,0
Wyciszenie
Wbrew zasłyszanym opiniom wcale nie jest głośno. Na początku zastanawiałem się czy silnik pracuje. Ale obrotomierz jest to się wyprowadzałem z błędu. Obecnie jest jakby bardziej głośno. Może za sprawą wadliwego rozrządu. Szumy powietrza pojawiają się powyżej 100km/h.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Spodziewałem się, że będzie mniej palił (reklamy peany pieją na ten temat). Ale tragedii też nie ma. Jazda po płaskim terenie umożliwia utrzymanie spalania na poziomie ok. 5,5l/100km. Kraków-Tarnów dla przykładu 5,5l/100km.
Jak mieszkam w terenie górskim i jest różnie. Średnio wychodzi ok. 5,7-6,0. Zależne jest to od pory roku, natężenia ruchu na drodze i opon. Na zimówkach spala mniej. Niemożliwe, a jednak. Letnie buty to Brigdestone ER300, zimowe Continental ContiWinterContact TS830. Styl jazdy ten sam. Jedynie jazda w śniegu zmienia proporcje. Na asfalcie, różnica na korzyść zimówek.
Jazda po mieście to inna bajka. 10km odcinek przejechałem od zimnego startu na średnim spalaniu...12l/100km. Korek był sakramencki, a później nadrabiałem zaległości...nie wiedziałem, że jest tu tyle temperamentu.
Edycja - Po "naprawie" turbiny i aktualizacji softu jest jakby mniej łasy na paliwo, na razie obserwuję.
4,0
Stosunek jakość/cena
Za kwotę 46500 PLN kupiłem całkiem przyzwoite (jak na ocenę po 30 tys km) auto. Ceny konkurencji były dużo wyższe, za gorszy standard wyposażenia (strefa kombi) oraz za gorsze możliwości adaptacyjne wnętrza.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Odpadł znaczek firmowy z tyłu.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Rozrząd do wymiany po 30 tys.km. Jak dla mnie to jakieś nieporozumienie. Dodatkowo "naprawa" turbiny zgodnie z akcją serwisową i wgranie nowego softu.
Jeździłem Primerą z łańcuchem w silniku. Kupiłem z podobno 120tys. km.(Ile miała wie Turek lub Polak za zachodnią granicą). Sprzedałem po 230tys. Łańcuchy jeszcze się nie tłukły, hałasowały, ale TTTM.
Grupa VAG jaja sobie z klienta robi sprzedając takie coś. A jeszcze większym skandalem jest traktowanie klienta w Polsce inaczej jak w Niemczech. Mam na myśli akcje serwisowe tam i ich brak tu!
Kolega kupił Fabię 1,2 TSI 85KM. Do 10tys. km wymienili mu turbinę i rozrząd. Oczywiście bez auta zastępczego, jazda w trybie awaryjnym. Interwencja w Skodzie w Czechach poskutkowała reakcją Poznania na sytuację. Po miesiącu oczekiwania znalazła się turbina.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.2 TSI 85KM 63kW
[l/100km]