Przeleciałem autem 90 tys w ciągu roku - służbowy (1/2 autostrady; 1/2 drogi DK10/DK22)
Wrażenia
5,0
Silnik
Dynamiczny - 115 km spokojnie daje radę wyprzedać załadowany w 3 osoby dorosłe + 1 dziecko z załadowanym bagażnikiem.
Spalanie na trasie Szczecin - Pruszcz Gdański (DK22) przy jeździe dynamicznej i ciągłym wyprzedzaniu na 4 biegu - 4,8 l/100
5,0
Skrzynia biegów
brak zastrzeżeń
3,0
Układ jezdny
buja na autost
4,0
Karoseria
ciężko określić
Komfort
3,0
Widoczność
przy cofaniu tragedia nic nie widać -
3,0
Ergonomia
niestety posiadam wersję podstawową
4,0
Wentylacja i ogrzewanie
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
jazda w 4 komfortowa - bagażnik ogromny
3,0
Wyciszenie
głośno na autostradzie
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
3,0
Stosunek jakość/cena
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
tutaj zaczyna się koszmar:
- 2 x wymieniany stabilizator (wada produkcyjna)
- uszkodzona wiązka kabli przy katalizatorze (wada produkcyjna)
- przegryziony podciśnienia podciśnienia przez kunę (wada produkcyjna przewodu - smaczny dla kun)
- uszkodzony czujnik zamknięcia klapy (wada produkcyjna)
- skrzypiąca szyba przy podnoszeniu od str. kierowcy
- skrzypiące zawieszenie jak w starym Ikarusie (serwis zaleca smarowanie zawieszenia na własną rękę - smiech na sali)
- bulgocząca (jakby się gotowała) klimatyzacja (serwis nic nie słyszy) po wyłączeniu cisza
To tyle co na szybko pamiętam a byłem częstym gościem w serwisie
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
- nieszczelność kabiny (kabina wymieniona / naprawiona po 1,5 miesiąca w serwisie) nie chce wiedzieć ile by kosztowała taka naprawa po gwarancji. Skutkiem było zalewania podłogi pasażera po deszczu. Sama diagnoza trwała pół roku - serwis nie mógł znaleźć przyczyny i kazał mi samemu ją odszukać (salon skody gdańsk grunwaldzka)
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 TDI 115KM 85kW
[l/100km]