Ocena kierowcy - Skoda Rapid II Liftback Facelifting

Auto jest rewelacyjne pod względem ilości miejsca w kabinie pasażerskiej jak i bagażowej. Nikomu nie zabranie miejsca nad głowami czy na nogi. Jestem bardzo mile zaskoczony tym faktem, gdyż nie raz posiadałem już auto o 2 klasy wyżej, a nie miały tyle miejsca dla pasażerów.

Silnik 1.4 TDI 90 KM bez problemu radzi sobie z tym samochodem. W środku jest bardzo cichy, wręcz nie słyszalny. Dopiero na wyższych obrotach go słychać i powiem szczerze że trzeba się przyzwyczaić do dźwięku, gdyż nie jest zwykły dla typowego "kle kle kle" diesla, bardziej mu do benzyniaka. Na zewnątrz niestety nie jest już tak różowo, ponieważ silnik chodzi jak typowy 3 cylindrowiec.

Skrzynia biegów jest bardzo dobrze zestrojona z tym silnikiem.Nie ma problemu aby na trasie przy prędkościach autostradowych rzędu 140km/h uzyskać spalanie na poziomie 4.2 l. W trybie miejskim również bardzo dobrze sprawuje się skrzynia, nie trzeba co chwilę redukować bądź wrzucać wyższe biegi.

Auto bardzo dobrze trzyma się drogi, na autostradzie nie reaguje na mocne podmuchy wiatrów. Pomimo dość dużych gabarytów auta, bardzo dobrze manewruje się nim na parkingach.

Widoczność jest bardzo dobra, ale polecam czujniki parkowania, gdyż poprzez stylistycznie podniesiony tył oraz skośną szybę jak to w liftback'ach, manewrowanie bez czujników parkowania może skończyć się ocierką.

Wszystko na swoim miejscu. Bardzo dużo schowków, dodatków, drobiazgów ułatwiających codzienną jazdę. Łatwość obsługi wszystkich multimediów wręcz wzorowa. Na uznanie zasługuje łatwość wykonywania połączeń, wybieranie-szukanie z książki telefonicznej, jakość rozmów przez Bluetooth.

Gdzieś przeczytałem że w ramach oszczędności, szyby w Skodzie Rapid nie są barwione, przez co mocno się nagrzewają i oddają to do kabiny. Pomyślałem - bzdura. Niestety faktycznie jak są upalne dni, trzeba mieć klimatyzację ustawioną na 3 oraz minimalną temperaturę, inaczej jest w kabinie przeciętnie. Dodatkowo nie ma w tunelu środkowym nawiewu na tylną kanapę, a kabina w samochodzie jest naprawdę spora. Efekt jest tak, że naprawdę trzeba cierpliwości aby kabina się odpowiednio schłodziła. Ale to nie koniec :) Mianowicie mój samochód jest wyposażony w system Star/Stop w celu oszczędzania paliwa. Wszystko ok, tylko że jak na światłach silnik się unieruchamia, to klimatyzacja również, działa tylko zwykły nawiew...I znowu leci ciepłe powietrze do kabiny...Nie jest to dobre rozwiązanie i polecam climatronic dla osób które mają taką możliwość w tym samochodzie.

No tutaj to Rapid pokazuje klasę samą w sobie. Ilość miejsca w kabinie, zarówno na przednich fotelach jak i z tyłu jest wręcz imponująca. Audi A4, BMW 3, Mercedes klasy C mają mniej miejsca na nogi niż Rapid. Wręcz niewiarygodne. A to auto przecież klasy B+. Ale Skoda zawsze potrafiła z kabiny pasażerskiej wyciągnąć maksimum miejsca. Bagażnik ? Coś niesamowitego ! 550 l i baaaaardzo pakowny. W 4 dorosłe osoby oraz 1 dzieckiem jechaliśmy nad wodę, każdy miał swoje rzeczy + wózek dla dziecka, rowerek, materace do pływania, grill, termolodówka. Wszystko zmieściło się z palcem w...:) Dodatkwoo zapalnicza w bagażniku, haczyki na zakupy, miejsce na schowanie półki, przegrody, siatki mocujące ( aż 4 sztuki, z czego jedna na wielkość całego bagażnika ), dodatkowe miejsce pod podłogą bagażnika. W skali od 0 do 10 daję ocenę 20, szczerze.

Samochód jest świetnie wyciszony. Nawet przy prędkościach 160km/h-190km/h jest bardzo dobrze. Silnik jak jest na niskich obrotach jest wręcz nie słyszalny. Taką małą ciekawostką jest fakt, że w ramach oszczędności, grupa VW zrezygnowała z osłony silnika...Serio ? Ile by Was to kosztowało ? 1euro w skali samochodu ? Naprawdę jak podniesie się maskę samochodu, widać "goły"silnik bez osłony, przez co na zewnątrz jest dość słyszalny :)

Spalanie jest bardzo niskie, pomimo że auto bardzo dynamicznie rwie się do przodu. Moje średnie spalanie to 4.8 l/100km przy dynamicznej jeździe.

Tutaj właśnie nie wiem do końca jaką dać ocenę. Ponieważ Skodę Rapid można kupić już za 45 000 zł po rabacie, ale w wersji standardowej, która jak stała obok mojej, to wyglądała po prostu beznadziejnie. Moja kosztowała 79 000 zł ( dzięki Bogu nie za moje, tylko firmowe ) i wygląda 1000 razy lepiej, jest super wyposażona, ale czy dałbym tyle pieniędzy prywatnie ? Chyba nie...Bo to już ceny klasy o oczko wyżej. Ale wiem z drugiej strony że w salonach Skody idzie bardzo negocjować i dostać wręcz flotowe rabaty. Także chętni muszą się mocno targować, a wtedy cena będzie do zaakceptowania :)

Jak dotąd wszystko super.

Brak jakichkolwiek usterek.