Ocena kierowcy - Skoda Octavia III RS Kombi Facelifting

Żarła olej pomimo interwałów 10k i pierwszej wymianie po 2k no i oczywiście nie pałowałem wszystko zgodnie z zasadami . Zaczęło się jakoś od 40k km, jak sprzedawałem przy 115k litr na 4k km. Uciekał też płyn chłodzący (3- razy wymieniali mi obudowę termostatu), wiecznie zacinający się zamek tylnej klapy w ASO smarowali ? :), okropne skrzypienie przedniego stabilizatora w niskich temperaturach, w ASO też smarowali zamiast wymienić, skrzypiące uszczelki, lakier słaby odpryski , wariująca elektryka szyb, która nagle przestała działać, a potem cudownie sama się naprawiała (po opuszczeniu okna nie dało się go podnieść), sprzedałem auto z kilkoma usterkami i skakałem z radości, że to już koniec. Coś pewnie jeszcze było, o czym nie wspomniałem. Gówniane auto i gówniany serwis.

Brak 4x4 sprawia że auto o mocy 245 - realnie 265 KM nie daje frajdy bo kto lubi buksowanie kołami kto lubi mieć kłopoty zimą w deszczu czyli przez 70 % roku .

RS to raczej skrót myślowy to zwykle kombi z mocniejszym silnikiem , zero radości zero frajdy zwykły dupo.....

Delikatna ale nie tragiczna

Słabe ale to norma w skodzie Vag nie pozwoli na lepsze .

Katastrofa