Ocena kierowcy - Skoda Octavia III Liftback

Audi ani Mercedes to nie jest, ale ma wszystko to, co potrzeba do jazdy zpunktu A do B.

Nadpalona świeca żarowa przy 80 tys. km - wymieniłem sam. Uszkodzona pompa wody przy 90 tys. km. Objaw: podczas normalnej jazdy nagły skok temperatury do ok. 130 stopni, zjechałem na pobocze nie wyłączając silnika, po minucie temparatura się ustabilizowała, dojechałem do domu a potem do mechanika. Okazuje się, że pompa ma kołnierz, który zakrywa łopatki pompy, żeby nie tłoczyła płynu gdy silnik jest zimny - wtedy auto szybciej się rozgrzewa. Sęk w tym, że kołnierz się zacina i pompa nie pracuje, co może doprowadzić do przegrzania silnika. Wymieniłem rozrząd i pompę na taką bez kołnierza - problem z przegrzewaniem zniknął. DPF wypala się co 150-250 km, w zależności od warunków i stylu jazdy. Trwa to około 20 minut. Jeżeli nie jeździmy na długich dystansach codziennie to warto raz na dwa tygodnie pogonić auto z godzinkę, żeby DPF się spokojnie wypalił. Nie chodzi o pałowanie silnika do czerwonego pola ale o normalną, nieprzerwaną jazdę. Układ start-stop wyłączam zaraz po uruchomieniu silnika, bo mnie wkurza a oszczędność paliwa jest iluzoryczna. Poza tymi "kwiatkami" silnik jest mocny, dynamiczny i oszczędny, pali poniżej 6 l/100 km, przynajmniej tyle wskazuje komputer a ja mu wierzę :-)

DSG - jak do tej pory bez zarzutu, oby tak dalej.

Belka z tyłu niestety we wszystkich wariantach mocy do 150 KM, powyżej 150 KM - wielowahacz. Cóż, oszczędności... Prowadzi się przyzwoicie. Mnie wystarczy - dla entuzjastów sportowej jazdy polecałbym jednak mocniejsze wersje z wielowahaczowym zawieszeniem tylnym. Tył potrafi uskoczyć na poprzecznych nierównościach, zwłaszcza w nieobciążonym samochodzie, ale wiem o tym i nie szaleję zbytnio w zakrętach.

Cienki lakier, ale tera wszystkie tak mają, Panie...

Szerokie przednie słupki trochę ograniczają widoczność, to choroba prawie wszystkich współczesnych samochodów. Do tyłu też niespecjalnie, polecam czujniki cofania, przydają się.

Wszystko na swoim miejscu, bez kreatywnego kretyństwa.

Ludzie trochę na to narzekają, ja nie. Klimatronik działa bez zarzutu, trzeba pamiętać o wymianie filtra kabinowego raz w roku oraz o kontroli czynnika chłodzącego klimatyzacji.

Tu jest bardzo dobrze. Niewiele aut kompaktowych jest większych w środku od octavii... a może żaden? Bagażnik - przepastny!

Trochę słychać tylne koła - zamontowałem na podłodze bagażnika maty wygłuszające i zmieniłem opony na cichsze - pomogło, jest całkiem znośnie. Do poziomu wyciszenia Lexusa wciąż trochę brakuje, ale...

Na pewno nie puści właściciela z torbami.

Jest dobrze. Cena trochę za wysoka za nowe vozidlo, ale znów: które nowe auto jest tanie?

Trochę czasem zatrzeszczy tu i ówdzie ale da się żyć. Żarówki się nie przepalają, elektryka działa... czegóż chcieć więcej?

Gdyby nie pompa wody, to wybaczyłbym tę przepaloną świecę żarową...