Auto spełnia większość oczekiwań. Tylko malkontenci będą się doszukiwać dziury w całym. Problem z tym autem jest taki, że jak już raz będziesz posiadaczem Octavii, to już zawsze będziesz inne auta porównywać do jej niezwykłych jak na tę klasę parametrów. Nie mówię tu oczywiście o osiągach, a bardziej o stosuknku jakości do ceny ale przede wszystkim... wymiarów. Będziecie mówić, że inne auta mają to, czy tamto lepsze od Octavii i zawsze pojawi się to "ale w Octavii..." :)
Wrażenia
5,0
Silnik
Daje 5 gwiazdek, nie za osiągi, bo są szybsze auta, ale za postęp w stosunku do poprzednich wersji sprzed roku modelowego 2016, czyli 1,6 105km. Niby tylko 5 koni więcej,bo 110, ale to nieważne. Zniknęły prawie wszystkie mankamenty, na które narzekają kierowcy modeli sprzed 2015 roku, czyli przede wszystkim duża turbo-dziura i brak mocy na wyższych obrotach. Widać, że pogrzebali głównie w komputerze, bo auto zbiera się na prawdę od samego dołu (ok.1400-1500 obr) już czuć delikatne przeciążenie przy przyspieszaniu. Ale najważniejsze jest to, że nie ma tzw. kopnięcia powyżej 2000obr, które jest nie wiedzieć czemu, tak pożądane wśród użytkowników diesli. Natomiast auto płynnie i równomiernie rozwija moc od 1500 do 3500obr. Jest to moim zdaniem dużo lepsze dla kierowcy, niż takie krótkie zrywy mocy, jak np. w Astrze IV 1.6 CDTI 110km, gdzie taki właśnie "kop" staje się męczący, bo poniżęj i powyżej tego krótkiego kopa zupełnie nic się nie dzieje, a w przypadku Octavii MY2016 mam wrażenie, że auto ciągnie do samej góry obrotomierza.
4,0
Skrzynia biegów
Jak to w VAG. Precyzyjnie, płynnie, krótkie skoki lewarka. Tylko czasem zdarza mi się pomylić jedynkę z trójką, jak już zupełnie się zrelaksuje i myślę, ze biegi same się w zasadzie będą wpinać. Druga sprawa to zestopniowanie wydaje się być również dużo lepsze niż u poprzednika. Czytam często, że z 4 biegu nie ma co zabierać się za wyprzedzanie od 80km/h. Nieprawda. Tutaj spokojnie można to zrobić. Z racji posiadania 5 biegów, nie daje się porównać z większością współczesnych diesli z 6-biegowymi skrzyniami. Bo w tym przypadku niektóre przełożenia wypadają gdzieś pomiędzy biegami "szóstki". Dlatego niektórzy piszą. że np. Octavia nie zbiera się z 4-ki przy 60km/h. No a jak się ma zbierać, skoro ten bieg plasuje się pomiędzy 4 a 5 biegiem w skrzyniach "6". A w szóstce nikogo nie dziwi, że na 5 biegu nie zbiera się od 60km/h, a to w zasadzie dobre porównanie.
3,0
Układ jezdny
Wahałem się między 3 i 4 gwiazdkami. Cztery gwiazdki dałbym na pewno za pewność prowadzenia i układ kierowniczy. Trzy gwiazdki natomiast należą się za to jak bardzo słychać pracę zawieszenia na nierównościach. Tutaj wielowahacz z Ocatvii II ma dużą przewagę nad belką z Octavii III. Do tego słychać, gdzie były odjęte te kilogramy w stosunku do poprzedniej generacji... niestety z wygłuszenia wnętrza.
Komfort
4,0
Widoczność
W tym dziale można przyczepić się jedynie do wielkości lusterek bocznych, które mogłyby być większe. Poza tym prawie wzorcowo. Dobra widoczność do tyłu i do przodu.
5,0
Ergonomia
Wszystko na swoim miejscu. Bardzo intuicyjna obsługa. Wiem, że mówię jak typowy użytkownik auta koncernu VAG, ale pewne rozwiązania są po prostu dobre dla kierowcy i już. A to że w VAGu to standard a u innych to wyjątek, to już inna sprawa. Miałem przez krótki czas wątpliwą przyjemność jeździć wynalazkiem pt. Citroen C-Elysse, gdzie konstruktorzy najwidoczniej chcieli ukarać kierowców, że kupują takie tanie i badziewne auta, kompletnym brakiem jakiejkolwiek ergonomii.
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Jeszcze nie miałem okazji sprawdzić ogrzewania w warunkach siarczystych mrozów, ale klimatyzacja działa bardzo sprawnie. Opcja dwustrefowego nadmuchu jest raczej gadżetem niż realną potrzebą. Jakoś nie mogę dla tej funkcji znaleźć zastosowania... ale jakby ktoś pytał, to jest :)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Tutaj Octavia III zostawia wszystkich konkurentów daleko w tyle. Przestrzeń na nogi dla pasażerów nie ma sobie równych. Po odsunięciu fotela kierowcy pod mój wzrost (190cm) za mną zostaje jeszcze bardzo dużo miejsca na nogi. Mało tego. Po maksymalnym odsunięciu fotela do tyłu, nadal pasażer za kierowcą może spokojnie usiąść. Może już nie tak komfortowo, ale jednak. Dla porównania w gigantycznych rozmiarów Astrze IV Kombi, po maksymalnym odsunięciu fotela kierowcy do tyłu, tylko pasażer bez nóg mógłby próbować tam usiąść. Fotel sytka się całkowice z siedziskiem tylnej kanapy- żenujące, jak na tak wielkie auto.
3,0
Wyciszenie
Do 140km/h jest OK, potem zaczyna se robić głośno od opływającego samochód powietrza. Niestety wyciszenie układu zawieszenia jest gorzej niż kiepskie. Natomiast muszę pochwalić wbudowany zestaw głośnomówiący Bluetooth, bo nawet przy prędkości 160-170km/h można swobodnie rozmawiać przez telefon nie podnosząc głosu.
Ekonomiczność
5,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Nie mogę o sobie powiedzieć, że jest em mistrzem jazdy o kropelce Nie mogę nawet stwierdzić, że mam lekką nogę. Jeżdżę, jak warunki pozwalają, ale raczej dynamicznie. A moja Octavia nie chce za żadne skarby spali więcej niż 6 litrów na 100km i to tylko jak jadę na tempomacie cały czas 160km/h na autostradzie. W innym przypadku, ciężko jest wejść powyżej 5.5l/100km. Naprawdę rewelacja. Wiem co mówię, bo Octavia 1.6 benzyna 102km paliła mi ok. 11 litrów. Tyle, że bak paliwa jest wyjątkowo mały. Max 44 litry udaje mi się zatankować. W poprzedniej Octavii spokojnie wchodziło 55-57 litrów.
5,0
Stosunek jakość/cena
Wiem, że Octavia zdrożała od poprzedniej generacji, ale nadal spróbujcie kupić analogicznie wyposażone auto z dieslem, z tak wielkim bagażnikiem, z taką ilością miejsca na nogi dla każdego pasażera za ok.70000 zł. Do wyboru zostaje chyba tylko maksymalnie doposażona Dacia Logan MCV... także wybór jest chyba prosty :)
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Na razie nic i niech tak zostanie.
Jest jedna fajna funkcja odnośnie wymiany oleju. Teraz nie ma sztywnego przebiegu przy którym trzeba wymienić olej, tylko jakość oleju jest na bieżąco analizowana przez jakieś czujniki i na tej podstawie jest wyznaczany termin wymiany. Może być co 10000 a może co 20000km zależnie od stylu jazdy.
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
NIC.
On
- zużycie paliwa dla silnika 1.6 TDI 110KM 81kW
[l/100km]