Silnik
: Wszystkie zalety silnika opisałem powyżej.
Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:
Inne
: W rzeczywistości to nie ma, ale nie mogę dodać opinii.
5,0
Całokształt
Na wstępie zaznaczę, że jest to wersja JOY, zatem całkiem nieźle wyposażona. Użytek prywatny.
Wnętrze auta jest bardzo komfortowe i przepastne. Rozmiar bagażnika, na którym mi zależało, jest bezkonkurencyjny (w tej półce cenowej). Materiały wnętrza są dobre bądź bardzo dobre i przyjemnie się z nimi obcuje (nic nie wygląda jakby miało się zaraz rozpaść).
Właściwości jezdne są na poziomie zadowalające (z jednym minusem, który opiszę w układzie jezdnym). Silnik jest rewelacyjny - bardzo dynamiczny i zostawiający spory bufor przy wyprzedzaniu, a także wg mnie bardzo ekonomiczny.
Póki co jestem bardzo zadowolony z zakupu auta. Spełnia wszelkie moje oczekiwania, a przesiadka z 15-letniego Passata pogłębia przyjemne doznania. Ponieważ zrobiłem dopiero 2 tys. km oceniam to auto jako całkiem nowe i należy zwrócić na to uwagę!
Dodam kolejny wpis jak auto będzie po pierwszym przeglądzie (30 tys. km).
Wrażenia
4,0
Silnik
Silnik jest niezwykle dynamiczny. Jazda z prędkością 70 km/h na 6 biegu, wciśnięcie pedału gazu i momentalnie odjeżdżamy bez żadnej czkawki. Wow!
Aktualnie wciąż badam możliwości auta i silnika. Często jadę zgodnie z zaleceniami zmiany biegów. Jeszcze nie zdarzyła mi się sytuacja, które opisują poprzednicy, że auto miało problem z wyjściem z niskich obrotów. Elastyczność tego silnika jest niesamowita.
Prawdziwe możliwości odkrywa się dopiero po zignorowaniu podpowiedzi zmiany biegów (choć zauważyłem, że komputer rozpoznaje styl naszej jazdy i jak chcemy poszaleć, to zmianę biegów sugeruje nam dopiero po przekroczeniu 3500 obr/min.).
Przy wkręceniu auta do 4500 obr/min wychodzi z niego prawdziwy demon (jak na auto rodzinne!). Wyprzedzanie nie pozostawia złudzeń, że może zabraknąć mocy. Moje poprzednie auta to 1.9TDI/101KM oraz 1.8/125KM (oba w Passatach) wydawały się, że są mocne i dość pewnie się w nich czułem. W Octavii jest to niesamowity przeskok. To nie jest różnica w 0.5 sekundy do setki, ale przeszło 5 sekund. Oczywiście głównie to za sprawą różnicy ok. 250 kg masy.
Przyznam szczerze, że gdyby ten silnik miał 120-130 KM to do większości zastosowań byłby wystarczający.
Tyle z wrażeń kiedy mogłem sobie zaszaleć. Na szczęście na co dzień jeżdżę z żoną i półrocznym synem, więc jadę spokojniej.
Osiągi silnika w spalaniu, które szczegółowo podałem rozdziale "Koszty utrzymania" oceniam jako dobre bądź bardzo dobre. Wiadome jest, że samochód nigdy nie osiągnie wyników podanych przez producenta (na hamowni) i nie wiem czego co niektórzy oczekują (spalania jak w Pandzie?). Jest to duże, rodzinne auto, z mocnym silnikiem, które zapewnia bardzo dobry komfort podróży w dłuższej trasie.
Dodam, że mój poprzedni Passat 1.9TDI/101KM miał identyczne spalanie (tyle, że ropy). Różnica w cenie paliwa to 15-20 groszy, więc koszty są porównywalne, bo w naprawach benzyniak będzie tańszy.
Jedna uwaga do wyników spalania przy dużych prędkościach: opory powietrza mają ogromny wpływ na spalanie - wiatr boczny to ok. 0.3 l/100km mniej niż wiatr w maskę.
Dodam tutaj, bo nie wiem, gdzie miałoby się to znaleźć. 50-litrowy bak to stanowczo za mało. Rapid ma 55 l, a Octavia powinna mieć min. 60 l, tym bardziej, że to benzyna. Realny, bezpieczny zasięg (głównie podróżuję w trasy) to 600-650 km. Po wskazaniu komputera zasięgu 0 km, pozostaje ok. 3-4 litry paliwa w baku.
5,0
Skrzynia biegów
Skrzynia biegów jest bardzo przyjemnie zestopniowana. Biegi mogą być krótkie (ale jak trzeba to pierwszą setkę można zrobić na 1 i 2 biegu), skok niewielki. Biegi wchodzą płynnie. 6 bieg jest idealnym rozwiązaniem do tego silnika - przy 150 km/h na 6 biegu obroty wynoszą ok. 3000 obr/min.
4,0
Układ jezdny
Układ jezdny jest stosunkowo bardzo komfortowy. Auto wręcz płynie. Z przodu komfort jest bardzo dobry. Samochód ładnie i płynnie wybiera nierówności. Żona jedzie na tylnej kanapie z dzieckiem i stwierdza, że komfort jest taki sam (a nawet lepszy - ale to za sprawą kanapy) niż w Passacie.
Octavia z danym układem jezdnym i przy swojej niskiej masie jest bardzo zwinna. Stanowczo płynniej się nią manewruje, łatwiej pokonuje zakręty i przy wyższej prędkości niż dużo cięższy Passat.
Niektóre nieprzyjemne doznania (w szczególności dźwiękowe) wynikają zapewne z niskiego profilu 17-calowych kół.
I tu niestety minus, który zaznaczyłem na wstępie. Octavia jest LEKKA! Kierowca powyżej 130 km/h musi być bardzo skupiony na kierownicy w bardziej wietrzny dzień. Octavia jest bardzo wrażliwa na podmuchy boczne oraz po wyjechaniu zza ekranów akustycznych. Ostatnio odrobinę mnie zaskoczyło, bo przy 100 km/h mocno nią rzyciło przy podmuchu i musiałem mocno kontrować, żeby nie wskoczyć na krawężnik. Do tej pory jazda na autostradzie nie była okupiona tym, że musiałem jechać wolniej, ale mam świadomość, że jazda przy ogromnym wietrze będzie tego wymagać. Passat cięższy o 250 kg był mniej elastyczny i zwinny, ale mocno trzymał się drogi (wymagał bardzo małego kontrowania). Coś za coś.
Komfort
4,0
Widoczność
Widoczność do przodu i na boki jest idealna i nie mam żadnych zastrzeżeń. Lusterka boczne dają również bardzo dobrą widoczność (mają znacznie większe pokrycie niże te, które miałem w Passacie) i "nie dają złudzeń". Widoczność przez tylną szybę jest niezła, ale bagażnik jest dość wysoki, przez co widoczność jest "wysoko" (w sensie nie zobaczymy przodu innego auta, do którego się dostawiamy tyłem). Obecność czujników cofania (przynajmniej z tyłu) jest nieoceniona (tym bardziej, że nie bardzo czuje się gdzie jest tył samochodu, którego nie widać).
Niektórzy opisują, że czujniki działają źle, bądź wykrywają przechodniów. Czujniki działają bardzo dobrze. Metr od wysokiego krawężnika nawet go wykrywają (czego trzeba mieć świadomość) i dopiero po zawężeniu pola widzenia wykrywają czysto powyżej krawężnika. Wykrywają nawet cienkie przeszkody - słupki znaków drogowych, wystający gruby pręt, wysoką trawę, krzaki. Mam czujniki również z przodu. Jak za blisko podjadę do jakiegoś auta, bądź ktoś podjedzie do mnie z tyłu za blisko, to czujniki również się uruchamiają. Czujniki można łatwo wyłączyć, bądź wyłączyć tylko dźwięk. Pieszy przechodzący przed maską, a także rowerzysta mijający mnie z prawej również uruchomił czujniki. Jeśli komuś to przeszkadza, to chyba nie bardzo rozumie idę czujników parkowania. Należy mieć świadomość, że można je włączyć na żądanie!
5,0
Ergonomia
Ergonomia auta jest jak w każdym aucie z grupy VW. Wszystko w najbardziej logicznym miejscu, którego oczekujesz. Każde auto z grupy VW ma bardzo podobny układ. Przesiadając się z 15-letniego Passata nie musiałem czytać instrukcji do Octavii. Nawet tempomat obsługuję tak samo. Ustawienia foteli przednich są wszechstronne i wystarczające. Oba fotele mają regulację wysokości oraz odcinka lędźwiowego. Fotele przednie są bardzo przyjemne i komfortowe. Dobrze trzymają na boki i nie zsuwamy się z nich do przodu. Kanapa z tyłu jest znacznie bardziej komfortowa niż w Passacie. Passat nastawiał się na komfort skrajnych miejsc, przez co na środku miał nieprzyjemne uwypuklenia. W Octavii środek jest płaski, a skrajne miejsca mają wyprofilowania, dzięki czemu każde miejsce na tylnej kanapie pozwala przejechać bezproblemo nawet 500 km.
Regulacja kierownicy również jest wystarczająca. Sama kierownica jest obszyta skórą i jest miła w dotyku. Jest stosunkowo mała (mniejsza niż była w Passacie), ale szybko się do niej przyzwyczaiłem i bardzo dobrze się nią operuje. Wspomaganie jest dobre, nie przeszkadza. Sterowanie z kierownicy, jak i sam komputer są bardzo pomocne i nie trzeba odrywać zbytnio wzroku od drogi.
Ilość schowków w samochodzie aż za duża. można w nim schować wszystko. Podłokietnik Combo Box daje wygodne podparcie. Również podparcia w drzwiach są na lepszej pozycji niż były w Passacie. Siatki, haczyki w bagażniku są genialne.
Radio jest genialne, podstawowy system nagłośnienia jest bardzo dobry i nie jestem znawcą, ale w salonie słuchałem Cantona i jedyna różnica to basy!
Bardzo duży plus za współpracę radia z telefonem komórkowym (dzownienie, książka telefoniczna, a także smsy wyświetlają się na radiu - ostatnie połączenia również na komputerze).
MINUS - bezsensowne 2 przyciski wywołania obsługi głosowej na radiu i na kierownicy, które nic nie robią, a wyświetlają komunikat o wprowadzenie kodu aktywacyjnego!
5,0
Wentylacja i ogrzewanie
Klimatyzacja w aucie działa bardzo sprawnie. Bardzo szybko również osusza szybę przednią. Podgrzewana tylna szyba również szybko odchodzi.
Silnik stosunkowo szybko się nagrzewa, bo nawet po przejechaniu 3 km, więc po 5 minutach od ruszenia mamy już ciepło w aucie.
Szkoda, że nie ma 3 strefy dla pasażerów z tyłu ;)
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Przestrzeni dla kierowcy i pasażerów jest aż zanadto (tzn. od przybytku głowa nie boli). Jest tyle samo, a nawet może odrobinę więcej miejsca co w leciwym Passacie.
Mam 190 cm wzrostu. Komfortowo ustawiam fotel przed kierownicą i z luzem siadam za sobą. Zostaje mi jeszcze ok. 10 cm przed kolanami.
Z tyłu mamy fotelik RWF (mocowany tyłem 9-18 kg). Przed fotelikiem komfortowo mogę ja sam usiąść (kolega w Focusie ma taki sam fotelik i przedni fotel ma do oporu do przodu - nikt tam nie usiądzie - chyba, że dziecko). Żona najczęściej siedzi na środku, przy dziecku. Mówi, że miejsca jest wystarczająco, a tunel wcale nie przeszkadza tak bardzo w nogach.
Bagażnik jest niczym boisko do piłki nożnej. Wszystko tam mieszczę. Jeszcze dodatkowo otwórz władowczy. Mamy duży wózek (jeszcze z gondolą) i do Passata musiałem demontować kółka i ledwie go mieściłem (na styk zamykałem kufer). W Octavii wózek jest z kołami, gondola na nim - umiejscawiam go wzdłuż, obok zostaje prawie drugie tyle miejsca. Mieszczę tam 3 torby podróżne (sporo gadżetów dla dziecka), krzesełko do karmienia, łóżeczko turystyczne, plecak z komputerem, torba z aparatem i jeszcze nad torbami zostaje mi ok. 20-25 cm przestrzeni - układam tam ubrania wyjściowe i się nie gniotą. W Passacie masa rzeczy jeździła z nami w kabinie, co bardzo mnie wkurzało, bo nie jest to bezpieczne.
4,0
Wyciszenie
Wyciszenie jest na poziomie właśnie 15-letniego Passata. Jazda w mieście - cisza i spokój. Do 120 km/h jest jeszcze bardzo komfortowo. Jazda na autostradzie ok. 140-150 km/h sprawia, że już słyszymy szum powietrza i opon, ale jest to na znośnym poziomie. Wciąż nie muszę podgłaśniać muzyki, albo możemy spokojnie (bez podnoszenia głosu porozmawiać).
Przy 180 km/h szum jest już spory - głośniej muzyka :) coś za coś.
Silnik na postoju i niskich obrotach praktycznie nie słychać. Słychać go powyżej 2500 obr/min. Przy 3500 obr/min może zacząć przeszkadzać dźwięk, ale jak zaznaczałem przy 150 km/h rozkręca się do ok. 3000 obr/min.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Koszty eksploatacyjne (paliwo) są dla mnie zadowalające, ponieważ nie są wyższe niż w moim poprzednim dieslu.
Spalanie (wszystkie wyniki przy 2 osobach dorosłych + 1 dziecko w foteliku, w bagażniku wózek + 2 torby turystyczne):
- miasto (Warszawa) poza szczytem (27km Wisłostrada + Dolinka Służewiecka, kilkanaście świateł, aktywny Start-Stop): 6.0 - 6.5 l/100km
- miasto (Warszawa) szczyt lub okolice szczytu (typowe korki, kilkanaście świateł, aktywny Start-Stop): 6.9 - 7.6 l/100km
- cykl mieszany (wyjazd z Warszawy 15 km + 90 km trasy krajowej - na Ostrołękę, na trasie do 110 km/h): 6.6 l/100km
- spokojna jazda na trasie (ok. 80-100 km/h): 5.8 - 6.1 l/100km
- żywsza jazda na trasie (wyprzedzanie, ok. 90-115 km/h): 6.4 - 6.7 l/100km
- autostrada (140 km/h, ekonomiczne podjazdy na wzniesienia, większa prędkość przy zjazdach): 7.4 l/100km
- autostrada (155 km/h, ekonomiczne podjazdy na wzniesienia, większa prędkość przy zjazdach): 7.9 l/100km
- autostrada (155 km/h, tempomat): 8.2 - 8.3 l/100km
Ekstra:
- autostrada + gierkówka (160 km/h + 130 km/h, Warszawa-Częstochowa, 4 osoby dorosłe + dziecko, komplet bagaży): 8.0 l/100km (?)
Złapałem się na promocję 2 przeglądów gratis, mam 4 lata gwarancji oraz 3 lata brak przeglądów rejestracyjnych, zatem ciężko mi mówić o kosztach.
Aktualny koszt, to zakupiłem drugi komplet kół (16-cali stalowe) za ok. 2100 zł i jest to zaledwie 100 zł więcej niż komplet zimowych 17-calowych opon, które musiałbym założyć na alufelgi, których mi po prostu szkoda.
Z tego co się orientowałem, typowy przegląd to ok. 700 zł w ASO, więc wg mnie bardzo dobra cena.
5,0
Stosunek jakość/cena
Zaznaczę, że wszelkie porównania Octavii do aut z segmentu D, E (Passat, Mondeo, Insignia, Superb) to jak porównanie np. Corsy do Octavii, czyli są przejawem ignorancji i nie mają znaczenia.
Zakupiłem bardzo dobrze wyposażone auto, ze świetnym silnikiem i dające przyjemność podróżowania za ok 80 tys. zł (z czego 4,5 tys. zł to lakier metalik i rozszerzona gwarancja). Uważam to za rewelacyjny stosunek jakości do ceny. Używane 3-letnie Octavie z podobnym wyposażeniem ludzie sprzedają za 55-60 tys. zł, ale mają przelatane 100-150 tys. km. Tutaj mam pewność i gwarancję oraz przez pierwsze 4 lata nie martwię się o koszta, a ponieważ bardzo dbam o auto i wszystko naprawiam na czas, a czasami nawet przed (zawieszenie) to liczę na to, że auto spokojnie posłuży mi 7-8 lat i nie będzie w tym czasie poważniejszej awarii.
Niezawodność
5,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Póki co, to oczywiście brak. Jeśli się coś pojawi, to uczciwie, bez koloryzowania opiszę za rok :)
5,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Póki co, to oczywiście brak. Jeśli się coś pojawi, to uczciwie, bez koloryzowania opiszę za rok :)
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 TSI 150KM 110kW
[l/100km]