Ocena kierowcy - Skoda Octavia II Kombi

Mam Skoda Octavia ii kombi 2007 roku w najwyższej wersji wyposażenia Elegance silnikiem 2.0 TDI PD 8V 140KM o kodzie silnika BMM. Silnik to trwały dwulitrowy TDI z 8 zaworową głowicą i pompowtyskiwaczami Bosch. Tak, to nie pomyłka. Swoją Octavię kupiłem w Niemczech z przerysowanym lewym bokiem. Zdecydowałem się na nią ze względu na niewielki przebieg 220 tys . km oraz pewną historię - od nowości każdy serwis był wykonany w ASO Skody. Po zakupie naprawiony został lewy bok, oraz wymieniłem obydwa zderzaki i listwy drzwiowe na wersję RS. Wykonałem także rozszerzony przegląd (chłodnica wody, skraplacz klimatyzacji, rozrząd, gruszkę turbiny, zawór N75, hydropopychacze zaworów, wiązka wtrysków, świece żarowe, kompletne sprzęgło z kołem dwumasowym, tuleje zawieszenia przód i tył, przycisk otwierania klapy tylnej. Dołożyłem też amortyzator maski silnika, bo fabrycznie był patyk. Następnie został zrobiony remap z hamownią na 167KM 393Nm i swap hamulców przednich na 312mm. Od tego czasu minęło już nam razem 60 tys. km. Stuprocentowa niezawodność, fabryczny DPF i katalizator na miejscu, auto zasuwa aż miło, niskie zużycie paliwa, nie ma potrzeby dolewek oleju silnikowego. No i fajnie, że jest w wersji Elegance. Ma zawieszenie sportowe 2UC, szyberdach, grzane fotele, BT, klimatronik, xenon, wypinany hak holowniczy, kierownicę multi, czujnik deszczu, zmierzchu, dwa poziomy bagażnika, i in. Moim zdaniem trudno o fajniejsze auto w tym budżecie. Jestem bardzo zadowolony.

Mam szczęście - moja Octavia ma silnik 2.0 TDI PD 8V 140KM o kodzie silnika BMM. Ten motor to trwały dwulitrowy TDI z 8 zaworową głowicą i pomopowtyskiwaczami Bosch. Tak, to nie pomyłka - ma osiem zaworów. Ma teraz 280 tys. km, kupowałem przy 220 tys.km. Po zakupie zrobiłem profilaktycznie chodnicę wody, rozrząd, gruszkę turbiny, zawór N75, hydropopychacze zaworów, wiązkę wtrysków, świece żarowe, termostat. Od tego czasu pełna bezoobsługowość. Silnik chodzi cicho, pali gładko, pali od 5,2 do 6,8 na 100km. Do tego zrobiony remap z hamownią na 167KM 393Nm. Ekologia na miejscu, nadal absolutnie nie ma potrzeby dolewania oleju silnikowego - jeżdżę na Motul 5W40, wymieniam co 15 tys. km. Silnik 2.0 TDi PD 140KM 8V o kodzie BMM to WIELKI PLUS tego auta. Tak, wiem, większość silników 2.0 TDI PD jest z głowicą 16V (kody BMN, BKD, AZV) - to dlatego wiele gorszych opinii o 2.0 TDi PD. Mój ośmiozworowy BMM jest SUPER i REWELACJA. Radzę szukać BMM.

Mam manuala 6b. Skrzynia działa jak trzeba, cicho, pewnie, gładko. Bezproblemowo. Czyli nie zauważam, że jest, a jest. Natomiast komplet sprzęgła z kołem dwumasowym wymieniałem na nowe przy 255 tys. km, stare Luk z logo Skoda zaczęło głośniej pracować przy gaszeniu auta. A że trwałość oceniam wysoko, to nowy komplet też jest marki Luk. I wszystko znowu działa przyjemnie.

Moja Octavia jest w wersji Elegance i ma fabrycznie zawieszenie sportowe o kodzie 2UC. Po remapie silnika natomiast wzmocniłem hamulce przednie - wymieniłem jarzma i tarcze z 288mm na 312 mm. Auto z tym zawieszeniem i hamulcami jedzie jak po szynach, porównywalnie do dzisiejszych konstrukcji. Jest fajnie.

Mam kombi. Kabina pasażerska wystarczająco wygodna, mam bagażnik o podwójnej podłodze - pakowność świetna pakowności i ustawność. Korozji nie ma, nic nie skrzypi, nic nie świszczy. Jestem zaskoczony, bo to moja pierwsza Skoda, i myślałem, że chociaż tu zaoszczędzili. Ale nie zaoszczędzili. Wow.

Co tu pisać... Kombi w deszczu bardzo brudzi szybę tylną. Ale tak jest w każdym kombi. Wycieraczka tylnej szyby jest duża, czyści dużą część szyby, więc nie przesadzajmy. Tak ma być. W moim przedlifcie xenon świeci tylko na mijania, bo nie jest bixenonem, więc drogowe na żarówkach halogenowych H1 były słabe. Więc zrobiłem modyfikację polegajacą na tym, że na drogowych założyłem ledowe żarówki H1 Narva. I problem rozwiązał się sam. Teraz xenon na mijania świetnie współgra z drogowymi LEDami i jasnością, i barwą świecenia.

Stare dobre czasy samochodów prawdziwych. Wszystko jest tak, gdzie ma być, może oprócz multimedialnej kierownicy - przyciski mogłyby działać lżej. Plus za fabryczny bluetooth do telefonu (szkoda, że nie działa w nim streaming muzyki). Natomiast fabryczny uchwyt na telefon zamocowany na podstawce z boku konsoli jest bardzo stabilny. Szyberdach uprzyjemnia podróż i nie przeszkadza nawet najwyższym pasażerom, a uchylony nie jest zbyt głośny nawet na trasie.

Klima działa jak należy, a ogrzewanie jest to w dieslu - niskie rzeczywiste spalanie przeszkadza w szybkim nagrzewaniu wnętrza - dlatego jedną gwiazdkę odejmę. Natomiast jak już silnik osiągnie 90 stopni, klimatronik niezauważalnie zarządza komfortem termicznym.

To jest spore auto, które zapewnia godne warunki podróżowania, a bagażnik jest duży. Ekstra.

Komfort akustyczny na zaskakująco wysokim poziomie. Jestem zaskoczony, bo myślałem, że tu producent zaoszczędzi.

Skody chce obsługiwać każdy mechanik. Jeśli znasz takiego, co naprawdę zna się na swojej robocie i jest dokładny, to łatwo utrzymać to auto w prawidłowym stanie za przyzwoite pieniądze. Dla mnie SUPER.

Auto kompletne. I do tańca, i do różańca. Niezawodność stuprocentowa, dobra dynamika jazdy, niskie zużycie paliwa, absolutny brak potrzeby dolewek oleju silnikowego, przyjemność jazdy jak w dzisiejszych konstrukcjach, pakowność. No i niskie koszty utrzymania auta w bardzo dobrym stanie. Auto już mi się dawno znudziło, a nadal wiernie służy.

Cały czas zero problemów. Tylko tematy eksploatacyjne.

Cały czas zero problemów. Tylko tematy eksploatacyjne.