Ocena kierowcy - Skoda Octavia II Kombi

To moja druga opinia na temat auta.Pierwszą zamieściłem na temat poprzedniego auta Golfa IV. Nie ukrywam, że będę się trochę odnosił do Volkswagena. Kupiłem wbrew opiniom, że 1,8 TSI spala nadmierne ilości oleju i ma awaryjny rozrząd. Koledzy - mechanicy pracujący w Skodzie akurat ten silnik chwalili. To druga generacja tego TSI (obecnie jest już trzecia) i jeśli będę regularnie wymieniał olej przy około 8 - 10 tysięcy km to będzie bezawaryjny. Kupiłem od prywatnego właściciela, który sprowadził go dla siebie. Po podłączeniu pod komputer: błąd - uszkodzenie jednego czujnika cofania. Tylko tyle. Na podnośniku wyszło, że do wymiany pływające tuleje wahacza i odboje (bałwanki). Wliczałem w remont więcej kasy. Tarcze i klocki wymienione jeszcze w Niemczech. Byłem mile zaskoczony. Jednak nie podpalałem się. Sporo zaskoczenie w serwisie Skody. Sprawdzenie historii i... brak historii. Właściwie to podjąłem decyzję, że chyba nie biorę. Jeden telefon do Niemiec i krótka rozmowa z majstrem z serwisu: auto serwisowane (książka na oko była oryginalna) i informacja, że wszystko zgodnie z ich przepisami a do tego taniej, bo nie w serwisie autoryzowanym. Przyznam, że nie spotkałem się z tym nigdy w Polsce a co dopiero w Niemczech. (widać, że miałem niekompletną wiedzę). Po kupnie zawiozłem auto do prywatnego mechanika. Wymiana paska osprzętu (na wszelki wypadek) i najważniejsza sprawa - zaglądanie do rozrządu. Okazało się, że czyściutko, olej - był wymieniany regularnie co 10 tysięcy i to się potwierdziło. Napinacz, nowy żeliwny, łańcuch w super stanie. Albo wykonano jakiś remont w Niemczech na gwarancji albo zadbany i serwisowany. Rewelacja. Nie ma potrzeby się bać. A teraz ogólnie o aucie. Cisza w środku! ( w golfie był klekot jak to w starym dieslu) ale na zewnątrz żona się śmieje, że chodzi jak diesel - to prawda to specyfika 1,8 TSI (sprawdzałem) Przyspieszenie rewelacja! to bajka. Bez problemu przyspiesza praktycznie na każdym biegu. Nawet na 6 biegu chociaż wolę przynajmniej tutaj zrobić redukcję na 5. Spalanie. I tylko dlatego dałem 4 gwiazdki a nie 5 chociaż i spala super. Jeżdzę większą część roku we Wrocławiu i stoję w tych cholernych korkach, wtedy spala sporo. O tym dalej. Bagażnik (w kombi) ogromny. Walizki, wózek zabawki dla dzieci. Wchodzi wszystko pod roletę. Ale to każdy wie. Zawieszenie. Typowe dla niemieckich VAG. W miarę cicho. Bez rewelacji. Jeżdżąc focusem kombi z 2014 roku - było lepiej, ciszej, bezpieczniej. To nie problem jednak. W Polsce wystarczy a i tak uważam na prędkość przez spalanie. Plastiki standardowe - lepsze niż w starym golfie, lepsze niż w Focusie i wielu francuskich. Podsumowując auto jeżdzi świetnie, nie pali za dużo oleju, spala w mieście sporo...

Silnik rewelacja. Przyspieszenie fantastyczne, Cicho. Spalił mi niecały litr na ponad 8800 km. Akceptowalne. Mniej niż Golf IV 1,9 TDI ! Musi spalać olej a w szczególności z turbo. Mechanicy ze skody mówią, że nowe silniki 1,4 TSi (140 - 150 KM) spalają 1 litr na 4000-5000 km. Spalanie w trasie 6 litrów (jazda bardzo delikatna 70 - 90 km) Spalanie w mieście 10 -11 litrów (bez korków) Spalanie w mieście w korkach (12-14) :(

Typowo volkswagenowska. Biegi wchodzą super, chociaż twardo. Wymienię olej w skrzyni biegów. Nigdy nic mi nie haczyło. Sprzęgło łapie wysoko.

Jeździ bardzo dobrze. Trzyma się drogi, chociaż o tym pewnie musieliby napisać Ci co wchodzą w zakręty ponad 100 km.h. Na moją jazdę 80 km jest bezpieczne i nie było problemów. Jeżdżę na nowych oponach Fulda Ecocontrol 195/65R15. Ciche i oszczędne.

Kwestia przyzwyczajenia przy dojeżdżaniu do skrzyżowania. Widoczność ok. Trochę przeszkadza słupek ale w którym nowym dużym kombi nie przeszkadza? Szkoda o tym pisać.

Bardzo wygodne fotele. Z regulacją lędźwiową. Podgrzewane fotele. Auto kupione w kwietniu i parę dni temu przetestowałem podgrzewanie. Suuper. Wszystko pod ręką, świetny przesuwany podłokietnik. Masę schowków. Dziwactwo to korbki do szyb w tylnych szybach, gdzie podgrzewana jest tylna kanapa i świetny Climatronik...

Bardzo dobrze chłodzi klimatyzacja. Oczywiście po zakupie wyczyszczona, odciągnięty czynnik i dołożony, bo nie było za dużo. Schładzała do 3 stopni Celsjusza. Do tej pory nie wiem po co jest tryb ECO w wentylacji...

Tutaj nie ma co pisać. Jest spora. Tak samo duży jest Passat, większy Mondeo i Superb. Dla czteroosobowej rodziny wystarczający aż za. I tak jeżdzę głównie sam albo żona jedzie w trasę z dziećmi.

Tutaj jest rewelacja w porównaniu do diesla. Pewnie są cichsze ale nie za te pieniądze. Zawieszenie nie dobija na dziurach.

Musiałem się przestawić z TDI na TSI. Niby mała różnica w symbolach ale na stacji paliw przepaść. Do pracy mam 5 km. Kilkanaście razy staję na światłach, korki, marudy ruszające spod świateł (generują kolejne korki) średnia prędkość 20 km/h - do pracy 10,5 / 11, 5. Natomiast z powrotem około 12 - 13 litrów. Wieczorem około 9 - 10. Mniej się nie da. Krótki dystans jeszcze więcej. Dlatego jak od wielu lat czytam informację o spalaniu to należałoby to jakoś uszczegółowić. Jeden napisze, że w mieście spala 7 litrów, inny 9 a jeszcze inny 15. Podaję na Wrocław. W trasie zupełnie inaczej. od 6 litrów bardzo spokojna jazda do 7,5. Autostrada: przy 120km/h - 7 litrów /100 km (na tempomacie) a przy 140 już 8 litrów/100 km. W Niemczech zrobiłem 1800 km i najwięcej jechałem 190km/h wtedy spalanie wyniosło między 10 a 11 w zależności od nachylenia drogi.

Za tą cenę i za to, że nie musiałem wkładać pieniędzy na wielkie remonty to rewelacja. Mogę przeboleć spalanie - chociaż wiedziałem, że właśnie może tak spalać. Mój wybór. Nie płaczę.

Póki co nic nie musiałem naprawiać. Oby tak dalej. Jednak proszę pamiętać, że po zakupie kilka czynności a tym samym pieniędzy włożyłem i teraz to procentuje. Wymieniłem olej po 8500 km. Z Shela oryginalnie nalanego w zakładzie zmieniłem na Motula. Olej to podstawa! TSI musi mieć wymieniany do 10 000 km. Nie słuchajcie bajek salonu/serwisu. Unikajcie Long Life, bo po 25000-30000 km to się wymienia na zachodzie Europy jak ich auta jeżdżą tylko po trasach. W mieście i na krótkich trasach maksymalnie 10000. Każdy i tak zrobi co chce.

Brak