Ocena kierowcy - Skoda Octavia II Hatchback

Przy wyborze auta decydowało kryterium oszczędnego ale i zarazem mocnego silnika, z racji dużych przebiegów jak i częstego wyprzedzania na trasie, więc musiał być to diesel, zdecydowałem się na Octavię II gdyż już wcześniej jeździłem Octavią I, również w dieslu ale w wersji 90 KM, i poza trochę tandetnymi plastykami w środku to pod względem niezawodności i spalania nie miałem absolutnie żadnych zastrzeżeń (a zrobiłem nią 185.000 km w 5 lat-auto kupione nowe z 2002 roku). Porównując do poprzedniczki aktualnie widać duży postęp pod względem użytych materiałów wewnątrz auta. Jest ono pod każdym względem lepsze, tj. lepiej wykonane, lepiej wyciszone, znacznie lepiej się prowadzi, jest stabilniejsze, a z silnikiem 140 KM i momentem obrotowym 320 Nm przy 1750 obrotów również bardzo komfortowe na trasie. Niestety jest i jedna ale dosyć istotna wada- CENA! Octavia II jest o ponad 20.000zł droższa.Mam wrażenie że o ile Octavia I była autem w bardzo korzystnej cenie o tyle Octavia II zaczęła mierzyć w trochę wyższe pułapy. Mam wersję trochę wzbogaconą tj.ESP, kurtyny, itd i gdyby nie rabat od dilera to cena całkowita wynosiła by ok. 93.000zł. Jakby nie patrzeć to dużo jak na auto trochę wyrośnięte ale jednak z klasy kompakt.

Hmmm. Co to dużo pisać, jest bardzo dobrze!!! Silnik ma niesamowity ciąg, wyprzedzanie nawet kilku TIRów nie stanowi problemów, mój rekord to 5 na jeden raz i jeszcze było dużo zapasu. Manewry na trasie rzadko kiedy powodują konieczność redukcji z szóstki na piątkę. Przy wciśnięciu na maxa gazu nawet przy 150 km/h czuć jak wciska w fotel. Traci werwę dopiero od 180 km/h ale do 220 km/h (licznikowo) się rozbuja. W porównaniu do Octavii I 90 KM jest....bez porównania, hehe. Istnieje zjawisko turbodziury, tj. poniżej 1500 obr/min nie dzieje się nic, ale gdy obroty wejdą ponad 1700 obr/min mam wrażenie jakby w kufer z impetem wjechał pociąg TGV. Silnik ma również słabostkę podczas ruszania, tj. mułowata jedynka, ale potem nawet na czwórce potrafi zerwać przyczepność. Jeśli chodzi o kulturę pracy to mogłaby być lepsza, wiadomo że pompowtryskiwacze do najcichszych nie należą, ale odgłos pracy silnika jest słyszalny na postoju z zewnątrz (zawsze), i przy wyłączonym radiu wewnątrz (jeśli silnik jest zimny). W czasie jazdy po mieście nie przeszkadza a przy prędkościach autostradowych zagłusza go szum wiatru. Moim zdaniem jest dobrze.

Biegi wchodzą lekko i precyzyjnie, zawsze na swoim miejscu.

Nie jest to francuska kanapa pokroju Citroena ale komfort jazdy mimo wszystko należy uznać za wysoki. Prowadzenie jest bardzo dobre, układ kierowniczy precyzyjny a siła wspomagania jest zależna od prędkości, na parkingu kręcisz jednym palcem, a na autostradzie jest przyjemnie twardy. Auto jest dosyć wrażliwe na głębokie koleiny, trzeba mocniej trzymać kierownicę bo auto potrafi się zabujać, zwłaszcza podczas gwałtownego przyspieszenia. Układ ESP zapobiega poślizgom, ale jest całkowicie wyłączalny (w przeciwieństwie do wielu innych marek)więc zimą zabawa może być;)))

Na boki bardzo dobra, do przodu i tyłu dobra a jeśli komuś nie wystarcza to są czujniki parkowania, czasem pomocny gadżet.

Wszystko pod ręką, schowków sporo, jest schowek pod siedziskiem pasażera, do tego OGROMNY bagażnik (rower górski wchodzi na styk bez składania siedzeń). Do tego regulowana w dużym zakresie dwu płaszczyznowo kolumna kierownicy.

Klimatyzacja bardzo wydajna, miałem okazję się przez nią przeziębić, szybko schładza nawet bardzo nagrzane auto. Jeśli chodzi o ogrzewanie to mógłby się trochę szybciej nagrzewać w zimę.

Duży postęp w stosunku do Octavii I, zwłaszcza z tyłu. Niby rozstaw osi nie wzrósł znacznie ale przestrzeni na nogi jest naprawdę sporo, osoby do 180 cm podróżują komfortowo. Kierowca i pasażer mają miejsca pod dostatkiem.

Silnik na zimno słychać, podczas przyspieszania na niższych biegach trochę również, ale nie jest to na pewno uciążliwe. Auto tak naprawdę z tym silnikiem jest stworzone na autostrady. Przy prędkości 100 km/h silnik na 6 biegu kręci 1700 obrotów, przy 160 km/h 3000 obrotów. Jeśli chodzi o wyciszenie to do 130 km/h nie słychać nic, przy 160 km/h słychać jedynie szum wiatru, jednak nie jest on dokuczliwy, po prostu słychać że jest ale nie przeszkadza. Przy 180 km/h zaczyna być głośno, by przy 200-220 km/h było bardzo głośno, i wtenczas jest to dokuczliwe. W stosunku do Octavii I poziom hałasu jaki był w niej przy 130 km/h odpowiada (subiektywnie) prędkości 160 km/h w Octavii II.

Jak na taką wielkość auta i przede wszystkim osiągi jest rewelacyjnie. Minimalne spalanie na trasie to według komputera, co potwierdziło tankowanie wyniosło 4.9 litra ON na setkę. Średnia prędkość ok 74 km/h bez dróg szybkiego ruchu i autostrad, konieczna jest płynna jazda i hamowanie silnikiem. Jeśli chodzi o normalną jazdę to ok. 5.5-6 lirów bez żadnego problemu. Jazda ze stałą prędkością ok. 160 km/h (ale czasem i 200 km/h) powoduje wzrost zużycia do 7-7.3 litra na setkę. Zaznaczę że znajomy jadąc Fordem Focusem I 1.6 benzyna, 100KM za mną spalił 8.8 litra. W mieście to zależy od fantazji, tj. można spalić 6.6 litra przy delikatnej jeździe ale można i 8.5 litra przy dynamicznej-średnio jakieś 7.4 litra. Nie należy go wkręcać na obroty tylko jak najszybciej wrzucić szóstkę i korzystać z elastyczności. Generalnie auto pali ok. 1 litra więcej niż wersja 1.9 TDI 90 KM w Octavii I. A i jeszcze jedno- konieczne są dolewki oleju silnikowego, ok. 1 litr na 10.000km.

Gdyby cena przy zakupie była trochę niższa byłoby super, ale diler daje niezłe rabaty więc było warto.

NIEKTÓRZY UWAŻAJĄ ŻE SKODA TO AUTO DLA TYCH KTÓRYCH NIE STAĆ NA VOLKSWAGENA. OTÓŻ TO BZDURA!!! WYSTARCZY POPATRZEĆ NA OPINIE NA TEMAT NAJNOWSZEGO PASSATA (TJ. OD 2006 ROKU), ŻEBY PRZEKONAĆ SIĘ ŻE SIĘ SYPIĄ NA POTĘGĘ. POTWIERDZENIEM JEST RÓWNIEŻ TEST DŁUGODYSTANSOWY W AUTO-ŚWIECIE(100.000 km) W KTÓRYM PASSAT POLEGŁ A TOURAN ZDOBYŁ \"ZASZCZYTNE\" OSTATNIE MIEJSCE-NAJGORSZY TESTOWANY SAMOCHÓD W HISTORII. PROBLEMEM JEST PRZEŁADOWANIE VOLKSWAGENÓW ELEKTRONIKĄ. Odmiana TDI 170KM jest również bardziej zawodna niż 140KM. Jeżeli więc tak ma wyglądać samochód prestiżowy (chyba tylko w naszym kraju bo to samochód dla ludu) czyli Volkswagen np. PASSAT to ja wolę auto dla \"ubogich\" czyli Skodę Octavię II, bo co jest lepsze dojechać do celu czy cieszyć się \"prestiżem\" stojąc w środku pola i czekając na pomoc?? Tak więc po przejechaniu 54.000 km wszystko jest super. Brak jakichkolwiek poważnych usterek. Czasami coś zaskrzypi na dziurach w desce rozdzielczej- znana przypadłości również w Passatach i Mondeo w wersjach od 2006 roku. Nie piszę tego z racji jakichkolwiek uprzedzeń bo wydając 85.000 zł na Octavię II mógłbym wydać i dodatkowe 15.000 zł na Passata. Tylko po co?? Link do testu Passata: http://www.auto-swiat.pl/wydania,Test-dlugodystansowy-Volkswagena-Passata-2-0-TDI-Czyli-nasz-wieczny-pacjent,22421,1.html Link do testu TOURANA: http://www.auto-swiat.pl/wydania,VW-Touran-2-0-TDI-Trendline-Podnosnik-to-jego-zycie,15355,1.html

NIEKTÓRZY UWAŻAJĄ ŻE SKODA TO AUTO DLA TYCH KTÓRYCH NIE STAĆ NA VOLKSWAGENA. OTÓŻ TO BZDURA!!! WYSTARCZY POPATRZEĆ NA OPINIE NA TEMAT NAJNOWSZEGO PASSATA (TJ. OD 2006 ROKU), ŻEBY PRZEKONAĆ SIĘ ŻE SIĘ SYPIĄ NA POTĘGĘ. POTWIERDZENIEM JEST RÓWNIEŻ TEST DŁUGODYSTANSOWY W AUTO-ŚWIECIE(100.000 km) W KTÓRYM PASSAT POLEGŁ A TOURAN ZDOBYŁ \"ZASZCZYTNE\" OSTATNIE MIEJSCE-NAJGORSZY TESTOWANY SAMOCHÓD W HISTORII. PROBLEMEM JEST PRZEŁADOWANIE VOLKSWAGENÓW ELEKTRONIKĄ. Jeżeli więc tak ma wyglądać samochód prestiżowy (chyba tylko w naszym kraju bo to samochód dla ludu) czyli Volkswagen np. PASSAT to ja wolę auto dla \"ubogich\" czyli Skodę Octavię II, bo co jest lepsze dojechać do celu czy cieszyć się \"prestiżem\" stojąc w środku pola i czekając na pomoc?? Tak więc po przejechaniu 54.000 km wszystko jest super. Brak jakichkolwiek poważnych usterek. Czasami coś zaskrzypi na dziurach w desce rozdzielczej- znana przypadłości również w Passatach i Mondeo w wersjach od 2006 roku. Nie piszę tego z racji jakichkolwiek uprzedzeń bo wydając 85.000 zł na Octavię II mógłbym wydać i dodatkowe 15.000 zł na Passata. Tylko po co?? Link do testu Passata: http://www.auto-swiat.pl/wydania,Test-dlugodystansowy-Volkswagena-Passata-2-0-TDI-Czyli-nasz-wieczny-pacjent,22421,1.html Link do testu TOURANA: http://www.auto-swiat.pl/wydania,VW-Touran-2-0-TDI-Trendline-Podnosnik-to-jego-zycie,15355,1.html