Auto kupione jako nowe w 2008r i pierwsze 1,5 roku to bajka ale potem nie wiem czy ja mam takiego pecha ale tak średnio 1 poważna usterka w roku i 3 mniejsze. Auto niby fajne bo nie jest to kiepski samochód ale opinie ze nie psuje się są opiniami ( ? ) panów z salonów Skody bo kogo bym na ulicy nie zaczepił i nie spytał tak szczerze czy mu auto nawala to po chwili kia głową i zaczyna wymieniać listę usterek. Może gdybym się zdecydował na inny silnik to lepszy się to okazał wybór , nie bo i z elektroniką cały czas walczę moje autko ma 106 tyś km i mam go dosyć tragedi niema lecz tak jak wspomniałem ta niby niska awaryjność to śćiema panów z Skody. Córka ma C 5 Citroena z 2009r ma przejechane 132 tyś km i tam niejest tak doskonale ale lepiej w porównaniu z moją skodzinką a to podobno francuzy kiepskie są?
Wrażenia
2,0
Silnik
silnik kiepski i tyle słaby i kłopotliwy
5,0
Skrzynia biegów
5+
2,0
Układ jezdny
na niemieckie drogi tak w PL fatalnie
Komfort
3,0
Widoczność
taka jak w tego typu autach 3 a nawet 3+
2,0
Ergonomia
poukładane po niemiecku tam gdzie trzeba ale zrobione dla chinczyka z małymi drobniutkimi paluszkami.
1,0
Wentylacja i ogrzewanie
Czytałem że skody mają kłopot z klimatronikiem to prawda tak kiepskiego nigdy nie miałem totalne dno.
5,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
wielkie prawie jak passat
1,0
Wyciszenie
niema go po prostu niema!!!
Ekonomiczność
2,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
jeśli to byłby stary MPI to OK ale nowy silnik nowej generacj to pali za wiele , do tego osiągi tylko przeciętne 2-
1,0
Stosunek jakość/cena
zbyt mało za zbyt wiele
Niezawodność
1,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
elektronika (drobiazgi ) tak od 2010r 3 - drobne awarie rocznie
1,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
Niestety silnik znana przypadłość mikro peknienćia.
Oprócz tego 2x awaria sprzęgła kompresora oraz zbieranie się nagaru w tak raz w roku czyszczenie głowicy.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.4 TSI 122KM 90kW
[l/100km]