Ocena kierowcy - Skoda Octavia I Kombi

Po przejechaniu pierwszych 27tys. km (średnio 3-3,5tys km/mies) nie mam powodów skarżyć się na ten samochód. Gdyby nie sprawy eksploatacyjne (wymiana oleju silnikowego czy oleju i filtra w haldexie), zapomniałbym, jak wygląda warsztat samochodowy.

Silnik przy przebiegu 258tys. jeździ na oleju Castrol 5W40 i pobiera go mniej więcej 0,2 l/10tys.km. Wolałbym, aby nic nie brał, jednak ten wynik można uznać za akceptowalny. Od ostatniej wymianie oleju na razie nie ma porzeby uzupełniać go (po 1,5tys km). Niestey, od roku (z krótkimi przerwami) świeci się kontrolka elektronicznego sterowania silnikiem, która zapala się ponownie po każdorazowym usunięciu błędów. Diagnozowanie przyczyn trwa nadal.

Pracuje bez większych problemów, czasami tylko przycina się przy wrzucaniu lub wyrzucaniu biegu wstecznego. Generalnie można być z niej zadowolonym, jednak wydaje się, że mogłaby być nieco bardziej precyzyjna

Auto po wymianie amortyzatorów zachowuje się bardzo pewnie na drodze, skuteczne hamowanie. Nie miałem jeszcze okazji sprawdzić auta w warunkach zimowych

Dzięki m.in. odpowiedniej wielkości lusterkom, kierowca widzi wszystko, co potrzebuje widzieć. Nie mam żadnych problemów z manewrowaniem na parkingu. W trasie również jazda nie na potyka na problemy wynikające z ograniczonej widoczności. Dla mnie nie ma takiego problemu w tym samochodzie

Autem jeżdżę codziennie do pracy (dziennie 105km), a kiedy nadejdzie weekend szukam okazji, aby się nim gdzieś przejechać. Jako kierowca czuję się w nim bardzo dobrze

nie mam powodów narzekać ani na wentylację, ani na climatronic. Ogrzewanie załącza się w zimie naprawdę szybko, pierwsze strumienie wyraźnego ciepła można odczuć po 2-3 minutach i nie potrafię zrozumieć odmiennych wypowiedzi. Czy w ogóle jest możliwe, żeby samochody jednej marki miały aż tak różne właściwości?

Przestrzeń uważam za wystarczającą, nie tylko w tej klasie aut. Auto bez napędu 4x4 miało bagażnik o ok.100 litrów większy, ale i tak mój bagażnik (448 l, do wysokości okien, bez składania siedzeń) pozwala na wygodną podróż 5 dorosłych osób z pokaźnym bagażem podróżnym

Niestety, auto nie jest dość ciche. Nie jest to hałas uciążliwy, wydaje mi się, że inne auta konkurencyjne nie są specjalnie cichsze, ale kiedy człowiek miał okazję jeździć ciszej, to teraz oczekuje niższego poziomu hałasu. W każdym razie dłuższa trasa nie jest męcząca, nawet przy prędkościach 140-160km/h

Jeżdżę na gazie, benzyny używam jedynie do uruchamiania auta i przejechania pierwszych klikuset metrów jazdy, i tylko w tym zakresie mogę się wypowiadać. Pod moją nogą auto przy dynamicznej, nie brawurowej jeździe, pali w cyklu mieszanym 10,2-11 l/100km, pod nogą mojej żony nawet do 2 l mniej. Dynamiczna jazda (np. autostrada lub duże obciążenie) powoduje wzrost zużycia gazu do 12-13 l/100km. Średnie zużycie benzyny na odcinku 15tys.km wyniosło 0,4 l/100km. Po przejechaniu pierwszych 27tys. km (aktualnie ma 265tys.) trzeba było wyczyścić prowadnice wycieraczek (!) oraz przepustnicę. Czas pokaże, co w następnej kolejności. Nadal nie wyeliminowałem błędu "elektronicznego sterowania silnikiem". Póki co - pozostaje mi tylko tankować i jeździć dalej.