Ocena kierowcy - Skoda Octavia I Hatchback

Auto przestronne, przyjemne w prowadzeniu, ekonomiczne ogólnie przeciętne jednak moim zdaniem tandetne. Największymi zaletami jest sama karoseria, która oferuje olbrzymi bagażnik i nie jest podatna na korozje, silnik dynamiczny i ekonomiczny jednak wymaga obsługi, instalacja elektryczna raczej mierna, potrafi się psuć. Przy mojej ocenie biore pod uwage cene auta, które moim zdaniem na rynku wtórnym jest stanowczo za drogie.

Silnik oceniam bardzo dobrze, był bardzo ekonomiczny i zarazem dynamiczny, spalanie w Warszawie przy korkach i ostrych przyspieszaniach i zimą maks. wynosiło 6,2l, zaś jeżdżąc nieco łagodniej potrafiło zejść do 5,5, w trasie można było bić rekordy (3,9-4,2 jeżdżąc do 160) maks. moment to 210Nm przy 1900obr/min, uważam, że rewelacja. Jednak były również minusy, problemy w okolicy sprężarki (zacięty zawór upustowy, uszczelnienie turbiny)ta turbina nie miała zmiennych faz ładowania, więc była dużo mniej awaryjna o tych w tdi 110KM, problemy z inst.elektr. popsuty czujnik dawki paliwa, problemy z recyrkulacją. Moim zdaniem silnik żywotny ale obsługowy do 300 000km, myśle, że należy włożyć min, 3000zł na części i naprawy, nie licząc tych okresowych jak napęd rozrządu, olej, świece. Mój silnik jeździł na oleju 5w-40 i przy przebiegach 15000km nie zauważałem żadnych ubytków. Pracował równo i odpalał w największe mrozy zimą.

Skrzynia przeciętna, często były problemy z włączeniem jedynki, wsteczny potrafił zeskoczyć, duże luzy na lewarku i przycinające się popychacze zmiany biegów. Pewnie należało by się tym zająć ale nigdy tego nie robie w autach, więc wymagałem również trwałości i w tym, niestety to auto kaprysiło. Duży + za brak koła dwumasowego ale uwaga tylko w modelach do 1999 i tdi90km.

Ogólnie kiepskie zawieszenie, kiepsko sie prowadził, był twardy ale jednocześnie niewiele trzeba było aby obsiadł, przy tych parametrach oczekiwał bym raczej jakiejś żywotności jednak jej też zabrakło, zaletami była prostota i bardzo dobra zwrotność auta.Kilka razy zażuciło tył,zaznaczam, że niemiałem problemów ze zbieżnością ani z kołami,przy 205oookm musiałem wymienić drązek kierowniczy oraz końcówke, łączniki stabilizatorów przód, przy 220oookm wymieniłem sworznie wachaczy przód, silentblocki, była również potrzeba wymiany silentblocków w tylnej belce jednak nie zrobiłem tego.

Wporządku, jedynie trzeba się przyzwyczaić, że troche kufer i auto kończy się nieco dalej niż obrys tylnego słupka.

Dobrze rozwiązany, jedynie bym zmienił kolor podświetlania na zielony z czerwonego (występowały różne) oraz dał troche inne przyciski lampki nocnej bo za każdym razem musiałem się wzrokowo upewniać czy jest włączona czy nie.

Wentylacja i klima ok. ogrzewanie tragiczne, silnik potrafił się wystudzić zimą stojąc pod Mcdrivem (rozumiem, że to cecha diesli ale jednak mogli by nad tym popracować). Jak parowały szyby to należało zmienić filtr kabinowy.

Jeździłem wcześniej japońskimi autami więc oceniam doskonale ale biorąc pod uwage auta tylko z tego segmentu. Z tyłu ciasno na nogi, z przodu bardzo dobrze. Brakowało podłokietnika.

Jak na diesla średniej klasy dobrze, powyżej 100 ciszej niż w benzynowych autach, jeżdżąc wolno głośniej, stojąc słychać silnik trajkoczący jak traktor.

Był to mój czwarty samochód i najwięcej mnie kosztował przez okres ekspluatacji, oczywiście nie mówie tu o paliwie tylko jego częściach, które musiałem wymienić. Możliwe, że gdybym kupił mniej wysłużony to bym więcej pochulał, jednak te auta są poprostu za drogie, za równo te wysłużone jak i te dobre egzemplarze.

Niemiecka tandeta, trzeszczące plastiki wykończenia, przecierające się wykładziny i tapicerka fotela, zepsuta regulacja lędźwiowa fotela, odpadająca klamka drzwi (ta z otwieraniem szyb), popsuty przełącznik regulacji el.lusterek, posuty wkład stacyjki,zepsute podgrzewanie tylnej szyby.

Dużo usterek ale był niezawodny (tj. nigdy się nierozkraczył), zacięty zawór upustowy sprężarki, popsuty czujnik dawki paliwa, elementy zawieszenia, problem z włączaniem 1biegu, silne pocenie się w okolicy spężarki oraz nieszczelność sprężarki, problemy z EGR, zepsuty wkład stacyjki (nie odbijał na pozycje ON po rozruchu, więc niedziałało prawie wszystko, światła, migacze, wycieraczki itp.) Problem z pompą ABS oraz wspomaganiem hamulca.