Ocena kierowcy - Skoda Octavia I Hatchback

Michał, 16 lat temu

Silnik 1.9 TDI 90KM 66kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 17 tys. km

Okres użytkowania: ponad 6 lat

Skoda Octavia I Hatchback 1.9 TDI 90KM 66kW 1996-2004 - Oceń swoje auto

4,38

7% lepiej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

Co pozytywnie zaskoczyło oceniającego:

Silnik : ekstremalnie ekonomiczny.

Uciążliwe usterki zgłoszone przez oceniającego:

Inne : Przepływomierz

5,0

Całokształt

Jestem bardzo zadowolony z siedmioletniej eksploatacji, auto jest bardzo ekonomicznie i niezawodne tanie w eksploatacji. Szczerze polecam.

Wrażenia

4,0

Silnik

Silnik posiada turbo dziurę, ładnie się zbiera od ok. 2000 obrotów.

4,0

Skrzynia biegów

Biegi wchodzą precyzyjnie.

4,0

Układ jezdny

Komfort

4,0

Widoczność

Widoczność do tyłu bardzo kiepska. Pozostałe kierunki bez zastrzeżeń.

4,0

Ergonomia

Przełącznik czytelne, wszystko co potrzebne podczas jazdy w zasięgu ręki kierowcy.

4,0

Wentylacja i ogrzewanie

Z czasem przy dużych mrozach wentylator na pierwszym biegu cicho popiskuje, po rozgrzaniu jest ok. Samochód nagrzewa się szybko.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Przód ok, bagażnik bardzo bardzo ok, natomiast miejsca na nogi dla pasażerów z tyłu nie ma.

4,0

Wyciszenie

Przy spokojnej jeździe (80 km/h 5 bieg) w aucie jest cicho natomiast przy dynamicznym przyśpieszaniu (gaz w podłodze) jest bardzo głośno.

Ekonomiczność

5,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Poruszam się głównie poza miastem wtedy przy spokojnej jeździe (90-100 km/h) pali 4.2 (l/100km) tak przynajmniej pokazuje kalkulator pokładowy. W mieście w korkach na maksymalnie pokazywało 7.5 (l/100km). Przykrą sprawą jest stosunkowo częsta wymiana paska i rolek co 60 kkm.

5,0

Stosunek jakość/cena

W 2000 roku był to najtańszy samochód z silnikiem TDI kosztował ok 58 tyś. zł. Gdyby O2 z tym samym silnikiem kosztowała podobnie na pewno bym już się przesiadł.

Niezawodność

5,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

Mam auto od nowości na początku uciążliwe stuki z przedniego zawieszenia po 5-tej wizycie w ASO się poddałem. Po pierwszym przeglądzie po gwarancji już nie w ASO (nigdy więcej) wymiana poduszek stabilizatora koszt 30 zł z robocizną załatwiła sprawę na 100 kkm. Po 160 kkm zatarł się mechanizm wycieraczek, wymiana samodzielna koszt części 150zł

5,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

Po 95kkm wymiana przepływomierza (to chyba standard). I to by tyło na tyle.