Ocena kierowcy - Skoda Octavia I Hatchback

Świetna elastyczność, wrażenia z wyprzedzania (od 3 do 6-tki) wręcz znakomite (nie chcę autostrad, chcę wyprzedzać - nie no żartowałem ale prawie tak). Poza tym byczy kufer i ogólnie dla mnie bomba. Odpowiada mi niekrzycząca stylizacja (zawsze wolałem nie epatować możliwościami a po prostu je mieć bo dla mnie podstawowe znaczenia ma jak samochód jeździ a nie jak wygląda) a o TDi zawsze marzyłem i mam nadzieję, że się nie rozczaruję z biegiem czasu. Podsumowując dla mnie bomba, choć weźcie pod uwagę, że to nówka i jestem pod wrażeniem pierwszego nowego samochodu w życiu co być może wpływa na mój obiektywizm. Polecam.

przesiadłem się ze starszego diesla więc nie jestem rozpieszczony i nie mam zastrzeżeń co do kultury pracy, choć ze względu na krótką jedynkę często wchodzi się na wyższe obroty i robi się dosyć głośno choć to chwilka. Co do elestyczności to wrażenia z pierwszej trasy miałem jak z gry, wyprzedzanie jest jak zabawa i aż nie mogłem się doczekać kolejnych aut do połknięcia-strasznie fajne uczucie.

Fakt, że to nówka ale jeśli nic się nie pochrzani to znakomicie. Bardzo przypada mi do gustu synchronizowany wsteczny.

W moim mniemaniu wszystko w porządku, przyjemnie sprężysty choć nie twardy. Całkiem dobrze tłumi uderzenia w nierówności choć do liderów w tej dziedzinie pewnie mu brakuje. Mi się podoba.

Cóż, do przodu tak jak trzeba, a przy cofaniu trzeba być ostrożnym bo niewiele widać.

Nie mam uwag, misię podoba. No chyba, że podgrzewanie tylnej czyby nie ma wyłącznika czasowego.

Mam climatronic i nie musze się na razie ogrzewać więc wszystko w porządku.

To już sztampa ale napiszę: z przodu przestrzennie z tyłu gorzej (choć nie tak źle jak czasem piszą)

Jeśli chodzi o prędkości niewiele przekraczające kodeksowe (do 150km/h) to moim skromnym zdaniem jest bardzo przyjemnie. Później może uciążliwie ale nie próbowałem.

Trasa przy pierwszych kilometrach znakomicie (5,5 - 5,8l przy tempie 120-150km/h) ale jak narazie rozczarowuje mnie miasto korków, ciężko zejść średnio poniżej 7 l (może później po kilku tysiącach km spadnie) ale cóż i tak nie jest źle przy tej mocy.

Wydaje mi się, że jest w porządku (troche enigmatyczne wybrnięcie z pytania).

Jak będę miał jakieś doświadczenie to opiszę, a teraz póki to nówka nie moge się wypowiadać.

Jak będę miał jakieś doświadczenie to opiszę, a teraz póki to nówka nie moge się wypowiadać.