Problemem który mnie drażni w mojej Feli to coroczne pozimowe wypryski na nadkolach wszystkich czterech kół, które są wynikiem solenia dróg przez drogowców. Poza tym klapa bagażnika również ma skłonności do tworzenia się ognisk korozji od środka pod szybą. To z kolei jest spowodowane nadmiernym poceniem się tylnej szyby w okresie jesienno-zimowym.Nie jest to tak drastyczne jak w pojazdach naszej rodzimej produkcji. Mimo to polecam to auto bo właściwie innych problemów nie stwarza.
Wrażenia
3,0
Silnik
Zdaję sobie sprawę że nie należy oczekiwać rewelacji od silnika o mocy 68kM. To jednak auto jest dość spore jak na tą moc. Niestety przy ruszaniu z miejsca trzeba dodać gazu żeby go nie zadusić, co niestety jeszcze czasem mi się zdarza, choć mam ją od 7 lat. Przy jeżdzie max. we dwie osoby po mieście jest nieżle, ale w piątkę robi się mułowata.
4,0
Skrzynia biegów
Nie mam większych zastrzeżeń. Kilka razy musiałem przesmarować drążek zmiany biegów pod autem, bo ciężko chodził, ale po przesmarowaniu wszystko wracało do normy. Powodem była wilgoć, która dostała się do przegubu kończącego drążek.To może sie zdarzyć przy przejeżdzaniu przez głębokie kałuże. Jak dotychczas nic nie wymieniałem, ani w skrzyni, ani w sprzegle.
4,0
Układ jezdny
Również większych zastrzeżeń nie mam. Wymieniłem sworznie w wachaczach przednich bo na przeglądzie stwierdzono luz i obie osłony gumowe przegubów. Jak na nasze drogi to myślę że nie jest dużo. Wszystko można zrobić samemu, co nie jest trudne -wiec też nie jest kosztowne. Po wymianie swożni auto przestało uciekać na bok. Opony oryginalne Matadory wymieniłem na Dębicę po przebiegu ok. 70tys. bo choć miały jeszcze dobry bieżnik to biły na boki. Mam też zimówki ze starego Golfa które z felgami kupiłem na szrocie - za bezcen
Komfort
4,0
Widoczność
Jak na auto tej wiełkości to nie jest żle. Wcześniej miałem Suzuki Maruti, to było lepiej, bo to małe autko, ale miałem też starego Eskorta i Golfa I i myślę ze jest porównywalnie.
4,0
Ergonomia
W środku wszystko jest na miejscu, choć dodam że nie ma tu żadnych rewelacji.
3,0
Wentylacja i ogrzewanie
To jest auto niestety bez klimatyzacji, więc wentylacja jest tylko przeciętna. Zdarza mi się jeżdzić w upale na dalekie trasy i kiedy nawiew jest otwarty na ful, to powoduje nieznośny szum w środku auta. Niestety po otwarciu okien szum jest o wiele gorszy- dodaję przy prędkości ok. 120-130km . W zimę parują boczne i tylna szyba i szczególnie tylnej nie da się do końca wysuszyć.
4,0
Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów
Mam 182 cm. wzrostu i mieszczę się bez problemu. Moja żona też jeżdzi regularnie i nie narzeka, a jest o wiele niższa ode mnie. Nawet na długiej trasie nie mam bólów w karku, jakie miewałem w innych autach, ale mocno przechylam (kładę) oparcie siedzenia i jest ok. Z tyłu też nie jest najgorzej, myślę że w Octawii miejsca z tyłu jest porównywalnie, choć przy Felicji wygląda na wielką gablotę.
3,0
Wyciszenie
Wyciszenie niestety tylko przeciętne. Silnik słychać i w jeżdzie miejskiej, a na trasie przy szybkości pow. 120km to raczej nie da się słuchać muzyki. Natomiast nie stwierdziłem żadnych skrzypień w środku auta, czego nie można powiedzieć o lepszych i droższych firmach np. VW czy Opel.
Ekonomiczność
4,0
Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)
Jak na jeszcze skodowski silnik to nie jest żle. Na trasie po naszym pięknym kraju mieszczę się do 6,5l przy szybkościach max. do 130km (ale jak długo u nas można jechać z tą szybkością).Natomiast na autostradzie Czesko-Austryjackiej spalanie spadło nawet minimalnie poniżej 6l na setkę. W mieście- a mieszkam w aglomeracji śląskiej spalanie w lato do 7,5, a w zimę ok. 8 litrów max. Nadmieniam że jeżdzę dość agresywnie.
5,0
Stosunek jakość/cena
Ten samochód kupiłem przed 7 laty jako roczny za 24,500 zł. teraz jest warty może 7, tys złotych i ma przebieg niecałe 80tys km. Jeśli jakieś inne auto tej wielkości (nie licząc Poloneza którego nie chciałbym za darmo) kupicie w tej cenie z tym przebiegiem to życzę jak najdłuższej bezawaryjnej jazdy. Dodam że części są tanie i ogólnodostępne (nawet te oryginalne-czeskie) i większość awarii, napraw lub wymian można wykonać we własnym zakresie, bo jest to auto proste w obsłudze.
Niezawodność
4,0
Bezawaryjność (drobiazgi)
Raz wymieniałem stacyjkę -i tu był problem bo musiałem wezwać do garażu serwisanta żeby przekodował imobilajzer, dwa razy wymieniałem kostkę przyłączowa pod stacyjką, wypalił sie szczotkotrzymacz w rozruszniku, po ostatniej mrożnej zimie wymieniłem termostat bo ma plastikową obudowę i ta nie wytrzymała , poza ty drobne problemy z centralnym zamkiem, (który nie był na wyposażeniu auta). Te usterki (za wyjątkiem wymiany stacyjki) nie powodowały unieruchomienia auta.
4,0
Bezawaryjność (poważne usterki)
jedyna poważniejsza usterka która mnie unieruchomiła na kilka dni (odpukać) to zatarta pompa paliwowa, ale myślę że wynikła z mojej winy, bo długo jeżdziłem na resztkach paliwa a pompa żeby nie zatrzeć się, musi pracować znużona w paliwie. Teraz -od 3 lat mam założoną pompę z VW -nówkę.
Pb
- zużycie paliwa dla silnika 1.3 68KM 50kW
[l/100km]