Ocena kierowcy - Skoda Felicia II Hatchback

janisz, 21 lat temu

Silnik 1.3 68KM 50kW

Rok produkcji 2000

Przebieg: 50 tys. km

Skoda Felicia II Hatchback 1.3 68KM 50kW 1998-2001 - Oceń swoje auto

3,46

13% gorzej od średniej w segmencie

Kupiłby ponownie

4,0

Całokształt

Auto wygodne, względnie dobrze wykończone w kabinie, kiepskawy silnik i wkurzające problemy z korozja kół. Kuriozalne problemy z lakierem (granat królewski). Dobry samochód dla niedużej rodziny (opisywane problemy z brakiem mocy przy zbyt dużym obciążeniu). Nie za duże ceny napraw i przeglądów, rozbudowana sieć ASO.

Wrażenia

3,0

Silnik

Nie ruszam spod świateł ostatni, w trasie tiry też są do zrobienia. Gorzej, gdy na pokładzie jest dodatkowe 80 kg. Jazda w pełnym obciążeniu (z pięcioma dorosłymi osobami) to już zupełna porażka... Po 15 kkm pojawiły się problemy z zimnym silnikiem - nie chce wchodzić na obroty: rusza, ale gdy po kilkunastu-kilkudziesięciu metrach staje (np. skrzyżowanie), przy próbie ruszenia ksztusi się, rwie - bardzo niebezpieczne!!! (gdy np. wyjeżdza się z drogi podporządkowanej). Oleju nie bierze ani kropli.

3,0

Skrzynia biegów

Nie jest to żadna rewelacja, ale i nie beznadzieja. Przy niskich temperaturach trudno wchodzi, przy wysokich zaczyna gruchotać - polecam smarowanie (po nim w końcu przyjemność). Wkurza brak synchronizacji wstecznego (też niebezpieczne).

3,0

Układ jezdny

Jeździ się przyjemnie, choć przez "spowalniacze" najlepiej jest przejeżdzać powoli. Niskie zawieszenie utrudnia parkowanie w mieście (krawężniki) - przednia belka do wyklepania, porysowana miska olejowa, urwane zaczepy silnika. Rewelacyjnie precyzyjny układ kierowniczy (choć dla niektórych to wada - nie daje możliwości popełnienia błędu), choć za duża średnica zawracania. Zbyt wrażliwe na korozję elementy kół.

Komfort

5,0

Widoczność

Nie narzekam (rower toto nie jest).

4,0

Ergonomia

Wszystko pod ręką, fotele wygodne, choć nie trzymają w ostrych zakrętach.

2,0

Wentylacja i ogrzewanie

Wentylacja słabiutka - ledwo wieje (z założonym filtrem), głośna na 3 i niemal nie do wytrzymania na 4 biegu. Ogrzewanie też nie za specjalne (w zimie trudno usunąć rano lód z szyb, przy dwudziestostopniowym mrozie samochodu nie daje się nagrzać w wystarczającym stopniu.

4,0

Przestrzeń dla kierowcy i pasażerów

Z przodu w sam raz, z tyłu ok, choć mogłoby być z 10 cm więcej.

3,0

Wyciszenie

Fela cicha nie jest, ale zależy to od egzemplarza...

Ekonomiczność

3,0

Łatwość utrzymania (pod względem kosztów)

Przy dynamicznej jeździe 8 l po mieście i podobnie na autostradzie przy 140. Przy niższych prędkościach na trasie można zejść poniżej 6. Uwaga: zależy od egzemplarza: poprzednia Felicja miała cichszy silnik, ale z większym apetytem!

4,0

Stosunek jakość/cena

Używany brać w wersji GLX - welur, ciemne szyby, światła przeciwmgłowe. Najlepiej sprawdzić silnik w mroźne dni.

Niezawodność

4,0

Bezawaryjność (drobiazgi)

We wnętrzu wszystko bez zmian. Gorzej z podwoziem i lakierem (odpryskuje od podkładowego, zwłaszcza w okolicy zgięć lakieru (szyby, klamki, końce drzwi) - robione co roku na gwarancji, ale nie każde ASO chce to uznać!

3,0

Bezawaryjność (poważne usterki)

W czasie podróży nad morze wypadł przewód paliwowy - lało się spod podwozia, ale przed zdjęciem blach nie dało się dociec co to - przymusowy nacleg we Włocławku (naprawiali z 15 min.). Po 30 tys. przerdzawiała piasta tylnego koła (dźwięki "brum, brum"), zarzucało na zakrętach. W ASO nie doszło nawet do jazdy próbnej: człowiek podszedł do samochodu, nogą pchnął koło, a ono odchyliło się o ok 30 stopni...

Czy ocena była przydatna?